Leona, ja to wyłożę prościej, chociaż też jestem pod wrażeniem postu syna. Tak z polskiego na nasze, to chodzi o to, aby upłynnić skrobię w surowcu niesłodowanym. Jak spróbujesz zrobić zacier tą metodą, szybko zauważysz, że po dodaniu mini-zacieru ze słodu jęczmiennego w 72 st. kleik skrobiowy z pszenicy (lub innego surowca niesłodowanego) zacznie się robić coraz rzadszy (łatwo zauważysz to przy mieszaniu). Potem są dwa wyjścia: albo łączymy z zacierem słodowym ustalając temp. na 52-56 st (jeżeli chcemy uzyskać białka niskocząsteczkowe i aminokwasy), lub 62-64 st. dla uzyskania maltozy, albo robimy robimy rodzaj dekokcji i gotujemy nasz surowiec niesłodowany aby rozgotować całą śrutę i rozłożyć wszystką skrobię łącząc z zacierem słodowym w 52-56, 62-64 lub od razu 72-73 st. w zależności co chcemy osiągnąć.
Nie wiem czy "wyłożyłem" to jaśniej, ale jeżeli spotkamy się na jakiejś imprezie, możemy sprawę jeszcze raz przedyskutować. Twoje
To kolega ma 2 szkoły,
opisaną w poście powyżej oraz dodanie surowca niesłodowanego do zacieru od początku zacierania bez wcześniejszego kleikowania.
Powie która metoda jest prostsza ?
To kolega ma 2 szkoły,
opisaną w poście powyżej oraz dodanie surowca niesłodowanego do zacieru od początku zacierania bez wcześniejszego kleikowania.
Powie która metoda jest prostsza ?
Najprościej to kupić sobie piwo w sklepie
Ja podaję możliwe rozwiązania, a indywidualną sprawą jest wybór metody. Myślę, że dobrze jak piwowar wie o różnych możliwościach i może sobie poeksperymentować. Jeżeli dla Ciebie najważniejsza jest metoda najprostsza, to po prostu z niej korzystaj. Po to robię piwo w domu, aby pobawić się wyobraźnią, trochę biochemią, lub wypróbować różne dawne metody w większości wychodzące już z użycia. Wczoraj np. robiliśmy z synem witbiera z 8-godzinnym zacieraniem, nie patrząc żeby było prościej, tylko aby wypróbować inną metodę jaką kiedyś warzono go w Belgii.
Witam, ja niespecjalnie czytałem na forum na temat Witbiera, jednak skusiło mnie szybkie dojrzewanie i wybór padł właśnie na to piwo. Mam zamiar jutro zacząć warzyć , ale po przeczytaniu waszych postów zastanawiam się czy dobrze zrobiłem. Otóż mam zakupione standardowe surowce na Witbiera z CP: słód pilzneński 2 kg,pszenica niesłodowana 1,8 kg płatki owsiane 0,4 kg, kolendra 15 g, Curaçao 20 g, Chmiel Lubelski, granulat 25 g.
Czy przy takim zasypie kombinować ze wrzucaniem poszczególnych słodów czy postępować zgodnie z instrukcją? (wrzucenie wszystkiego do 66*C, ustabilizowanie na 63-61*C - przetrzymanie przez 30 minut, później 71-73*C - 40 minut. Na koniec do 78*C i filtracja).
Doświadczenie mam bardzo marne, jedyna warka to Irish Red Ale z CP (zabutelkowana, zdaje się wypijalne), również z zacieraniem, także jako taki obraz całości mam. Liczę na wyrozumiałe traktowanie. Pozdrawiam.
Witam, ja niespecjalnie czytałem na forum na temat Witbiera, jednak skusiło mnie szybkie dojrzewanie i wybór padł właśnie na to piwo. Mam zamiar jutro zacząć warzyć , ale po przeczytaniu waszych postów zastanawiam się czy dobrze zrobiłem. Otóż mam zakupione standardowe surowce na Witbiera z CP: słód pilzneński 2 kg,pszenica niesłodowana 1,8 kg płatki owsiane 0,4 kg, kolendra 15 g, Curaçao 20 g, Chmiel Lubelski, granulat 25 g.
Czy przy takim zasypie kombinować ze wrzucaniem poszczególnych słodów czy postępować zgodnie z instrukcją? (wrzucenie wszystkiego do 66*C, ustabilizowanie na 63-61*C - przetrzymanie przez 30 minut, później 71-73*C - 40 minut. Na koniec do 78*C i filtracja).
Doświadczenie mam bardzo marne, jedyna warka to Irish Red Ale z CP (zabutelkowana, zdaje się wypijalne), również z zacieraniem, także jako taki obraz całości mam. Liczę na wyrozumiałe traktowanie. Pozdrawiam.
Ja mam jeszcze jedno pytanie: kiedy kończy się fermentacja burzliwa i kiedy przelewać na cichą. Czy to, że przez 2 dni poziom cukrów spadł o ~0,3 jest wystarczają oznaką? Przy poprzedniej warce przelałem na cichą gdy drożdże jednak jeszcze delikatnie pracowały, piany już nie było, ale BLG wynosiło 5 (pewnie przez nienapowietrzenie brzeczki).
Czy czekać na ustanie bulgotania czy wystarczy niespadający poziom cukru?
Miejsce dla zupełnie początkujących piwowarów, którzy pomimo przestudiowania wszelkich artykułów i tematów na Forum nie mogą sobie poradzić ze startem.
Myślę, że nasz kolega chce zwyczajnie zrobić piwo pszeniczne, dlatego moje propozycje.
Na jakiej podstawie ten wniosek? Podanego składu?
Krakres, przelanie z burzliwej na cichą przy niezakończonej fermentacji nie jest takie istotne, na cichej i tak mają dofermetować resztki.
Wracając do witbiera - receptura załączona do zestawu jest przetestowana i działa. Natomiast autorowi tego tematu, mimo podobnego zasypu, coś nie wyszło. Jako, że jesteś początkującym piwowarem, możesz na wszelki wypadek zastosować metodę, którą podał wcześniej w tym temacie Wogosz, czyli osobne zatarcie pszenicy.
Comment