Warzę aktualnie swoje drugie piwo - pierwsze dojrzewa, ale po spróbowaniu po 2 tygodniach jest całkiem znośne choć jak dla mnie za mało chmielowe. I stąd wpadłem na myśl, żeby piwo, które teraz fermentuje (dziś zlewam na fermentację cichą) dochmielić - jako, że etap jest późny, piwo z brewkita i zaraz będzie leżeć chwilę na cichej fermentacji pomyślałem o chmieleniu na zimno. Zamówiłem aromatyczne tabletki w necie, jednak obawiam się, że mogą "iść" za długo. Stąd pytanie: znalazłem w eko-aptece ekologiczny chmiel z Podlasia (25 g, 4 zł) na robienie herbatek uspokajających. Nie wiem niestety co to za odmiana, pachnie ziołowo-aptecznie (chmiel, który rósł u rodziców na płocie pachniał jak konopie) i nie wiem, czy w ogóle ryzykować i dochmielać takim czymś piwo?
chmielenie na zimno - chmiel z apteki?
Collapse
X
-
sęk w tym, że tabletki jeszcze nie mam i nie wiem, kiedy będę miał, a chmiel mogę mieć od razu i dochmielić piwo już dzisiaj, kiedy pójdzie na fermentację cichą (której coopers i tak nie przewiduje) - stąd moje pytanie. Gdybym miał tabletki, albo gatunkowy chmiel, w ogóle bym się nie wynurzał
Comment
-
Comment