Jeżeli receptura z linku to jak najbardziej tak , jeżeli twoja modyfikacja to nie wiem o reakcji drożdży na karmel taka ilość karmelowego ciemnego ze Strzegomia da chyba nadto palone smaki jest b. ciemny +caraffa:confuse co kto lubi.
Pare porad dla żółtodzioba
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika verde Wyświetlenie odpowiedzi... próby jodowej nie zrobię bo nie mam jak...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika verde Wyświetlenie odpowiedzi...i czy polecacie jakieś przyprawy typu nie wiem cynamon czy goździki?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika verde Wyświetlenie odpowiedzi...ok starczy narzazie głupich pytań
Trzymamy za słowo.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika verde Wyświetlenie odpowiedzi... postaram się za jakieś 2 miesiące napisać jak wyszło
Comment
-
-
Nie sądzę, żeby była to wielka strata dla forum. Dostał wszystko na tacy, a i tak woli swoje pomysły, to po co on tu potrzebny? Żeby po trzech tygodniach zaczął "doradzać" innym, jak wojmat74? Nie wydaje mi się, żebym boleśnie odczuł jego nieobecność.Last edited by Krzysiu; 2011-07-25, 09:59.
Comment
-
-
Co pocisnąłem? Że napisałem mu prawdę prosto w oczy?
Jeżeli gość dostaje konkretne odpowiedzi, oraz linki do podstawowych tematów, a dalej plecie bzdury, to najzwyczajniej w świecie to forum nie jest mu potrzebne. Każdy ma prawo do wynalezienia prochu na własny rachunek, ale niech wynajduje go gdzie indziej.
Comment
-
-
Hmm... Zajdę sobie sprawę z poziomu idiotyzmu swoich pytań, ale poważnie, zanim trafiłem na wasze forum to nie miałem nawet pojęcia o takim procesie jak chociażby zacieranie,
czy podobne rzeczy. Wiedziałem jedynie, że piwo to woda, jęczmień i chmiel i w sumie nic więcej. Słysząc pierdół generowanych przez "znawców" przystankowych i innych oczytanych person. Dlatego przypadkowe trafienie tutaj wiele mi dało, pisząc pierwszego posta, zwyczajnie myślałem że można zrobić piwo z (w sumie) byle czego.
Nie mam pretensji do krzysia, ale porównując mój stan wiedzy na temat produkcji piwa dzisiejszy (wciąż jak wiadomo nikły) i ten z przed tygodnia to naprawdę jest to wyjście z głębin i staniecie na lądzie.
Comment
-
-
No to hurra, może coś z Ciebie będzie, na chwałę piwowarstwa domowego
Powodzenia i Twoje (oczywiście domowym)"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
Comment