Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
Wyświetlenie odpowiedzi
Uwaga będą granaty z Portera 12blg
Collapse
X
-
I tu znów się mylisz. Piwo w butelce nie gazuje się tak jak sobie wyobrażasz.
Kilka pierwszych dni po butelkowaniu piwo jest jakby przegazowane. Po otwarciu ucieka z butelki. Trzeba około tygodnia, że by gaz zaczął się "wiązać" z piwem. Wtedy coraz łatwiej nalać piwo i jest więcej bąbelków a mniej piany.
Jest gdzieś filmik jak się zachowuje piwo w ciągu tygodnia od butelkowania ale nie mogę go odnaleźć w sieci."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
W przypadku mojego witbiera po 5 dniach fermentacja burzliwa się zakończyła. Na początku drożdże pracowały jak szalone, a z fermentora bardzo wyczuwalne były cytrusy. Używałem Safbrew T-58.
Przeczytałem gdzieś opinię, aby witbiera trzymać na cichej tylko przez tydzień. Nie wiem czy jest to zalecane, z uwagi na bardzo krótką burzliwą. Co sądzicie?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika krakers Wyświetlenie odpowiedziW przypadku mojego witbiera po 5 dniach fermentacja burzliwa się zakończyła. Na początku drożdże pracowały jak szalone, a z fermentora bardzo wyczuwalne były cytrusy. Używałem Safbrew T-58.
Przeczytałem gdzieś opinię, aby witbiera trzymać na cichej tylko przez tydzień. Nie wiem czy jest to zalecane, z uwagi na bardzo krótką burzliwą. Co sądzicie?
Piwo trzyma się na fermentacji aż odfermentujeMniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Moderatora prosi się używając trójkącika z wykrzyknikiem w lewym dolnym rogu postu. Wbrew powszechnie panującej opinii, ani Admin, ani moderatorzy nie czytają CAŁEGO forumOstatnia zmiana dokonana przez Marusia; 2011-07-31, 09:04.
Comment
-
-
Minęło 30 dni od butelkowania. Jak dotąd nic nie wystrzeliło. Otworzyłem jedną butelkę, było syknięcie, z piwem nic się nie stało. Nasycenie jak na mój gust jest w okolicach średniego, dużo malutkich bąbelków, piana przy nalewaniu słabiutka, szybko opada. Wszystko wygląda podobne jak w mojej poprzedniej warce, która odfermentowała do 2blg. Wnioskuję, że piwo zakończyło fermentację w 5blg (taki sposób zacierania) i granatów z tego jednak nie będzie.
Poza tym piwo jest jeszcze dość gorzkie, dopiero po minucie pojawiają się posmaki słodowe na podniebieniu. Czekolady itp. posmaków w ogóle nie czuć. Dość mocno czuć też jeszcze drożdże, chyba muszę poczekać jeszcze z miesiąc lub dwa aby piwo dojrzało.
Comment
-
-
No to tak tylko sobie pokadzę:
A nie mówiłam?
Smacznego
Comment
-
-
Granaty po mieisącu? Tak szybko to nie idzie. Drożdze będą dojadały powoli lub b.powoli...
Zależy też jak długo chcesz go leżakować, ja swojego dry stouta spozywałem na wiosnę jako 3-5 miesięcznego i pod koniec był juz wyrażnie przegazowany, chociaz na początku stan nagazowania bylł średni.
Comment
-
Comment