Mam pytanie do bardziej doświadczonych piwowarów, którzy niejedną warkę na tych drożdżach zrobili:
Jak zacieracie, żeby tak bardzo nie żarły? Przy przerwie maltozowej 20minut odfermentowały do 1,5 Blg i piwo wyszło średnie, zbyt wytrawne jak na pszenicę. Ile powinna trwać przerwa, żeby było ok? Wiem, że dużo zależy też od konkretnego słodu i jego czasu scukrzania, więc nie da się tego ustalić co do minuty, ale chętnie dowiem się, jakie są Wasze doświadczenia z tymi drożdżami?
Jak zacieracie, żeby tak bardzo nie żarły? Przy przerwie maltozowej 20minut odfermentowały do 1,5 Blg i piwo wyszło średnie, zbyt wytrawne jak na pszenicę. Ile powinna trwać przerwa, żeby było ok? Wiem, że dużo zależy też od konkretnego słodu i jego czasu scukrzania, więc nie da się tego ustalić co do minuty, ale chętnie dowiem się, jakie są Wasze doświadczenia z tymi drożdżami?
Comment