Zrodził mi się pomysł (jak zwykle Krzysiu go wyśmieje) aby nawiązać kontakt z przełożonymi polskich klasztorów w celu dostepu do ich wielowiekowych archiwów , wiem z pewnych zródeł iż są przepastne, i zawierają wiele cennych dla nas informacji, w naszym kraju niestety mało ludzi kojarzy ich z wielowiekową kulturą piwowarstwa.Chciałbym podyskutować na forum co o tym myślicie.
Próba kontaktu z przełożonymi polskich klasztorów
Collapse
X
-
Szczerze wątpię żeby mieli ochotę dzielić się swoją wiedzą za darmo.Przez wieki zdobywali doświadczenie a teraz mieliby się nią dzielić? Wątpię.Byłoby świetnie gdybyś znalazł jakiegoś życzliwego i trochę tajemnic zdobył ale nie chce mi się wierzyć żeby Ci się udało.To bardzo cenny towar przecież.Życie zaczyna się po pierwszej warce :)
-
-
Do klasztorów w ogóle dostać się aby je zwiedzić to trzeba przejść czasem drogę przez mękę (np trzeba przyjść na 5 rano żeby móc coś zobaczyć), to jeszcze dostęp do archiwów, wyszukanie receptur piw czy innych browarnianych tematów - zapomnij.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika diebels Wyświetlenie odpowiedziZrodził mi się pomysł (jak zwykle Krzysiu go wyśmieje) aby nawiązać kontakt z przełożonymi polskich klasztorów w celu dostępu do ich wielowiekowych archiwów, wiem z pewnych zródeł iż są przepastne, i zawierają wiele cennych dla nas informacji, w naszym kraju niestety mało ludzi kojarzy ich z wielowiekową kulturą piwowarstwa. Chciałbym podyskutować na forum co o tym myślicie.
Na pewno coś ciekawego znalazłoby się u benedyktynów i cystersów. Raczej nie u franciszkanów (a tych jest w Polsce najwięcej).
Comment
-
Comment