Nienagazwane piwo

[Undeath]

Witam, mam problem z nienagazowniem piwa zrobiłem Belgian Pale Ale 3 tygodnie na burzliwej przy 4 blg zlałem do butelek na cichą dodałem glukozę na 2tygodnie na cichej w temperaturze 18 stopni i gdy wczoraj otworzyłem okazało się że są bardzo delikatnie nagazowane i nie ma piany! Czy da się to naprawić jakoś po zabutelkowaniu? Ewentualnie gdzie zrobiłem błąd? Moim zdaniem to chyba drożdże padły ale nie jestem pewien.

[Makaron]

Witam, mam problem z nienagazowniem piwa zrobiłem Belgian Pale Ale 3 tygodnie na burzliwej przy 4 blg zlałem do butelek na cichą dodałem glukozę na 2tygodnie na cichej w temperaturze 18 stopni i gdy wczoraj otworzyłem okazało się że są bardzo delikatnie nagazowane i nie ma piany! Czy da się to naprawić jakoś po zabutelkowaniu? Ewentualnie gdzie zrobiłem błąd? Moim zdaniem to chyba drożdże padły ale nie jestem pewien.

A ile dodałeś glukozy?

Ja bym poczekał jeszcze z miesiąc, może jeszcze się nagazuje.

[jacer]

Dałeś glukozę do fermentacji cichej?

[Marusia]

Dałeś glukozę do fermentacji cichej?

Tak, w związku z czym drożdże przerobiły cukier na alkohol.
Glukozy dodaje się do refermentacji w butelkach, a nie do cichej fermentacji - to do autora wątku, nie do Ciebie, Jacer

[jacer]

Mógłby chłop przecinki powstwiać, bo tak naprawdę niewiadomo o co mu biega

[Undeath]

Mój błąd nie na cichą tylko przy butelkowaniu dodałem glukozę, sorki za niedopatrzenie. Wiem, że na cichej nie dodawać bo cukier przerobią drożdże! Mogą być znaki interpunkcyjne?
Dodałem około 190-200 g glukozy (mam trochę niedokładną wagę).

[Robert13]

Witam, mam problem z nienagazowniem piwa zrobiłem Belgian Pale Ale 3 tygodnie na burzliwej przy 4 blg zlałem do butelek na cichą dodałem glukozę na 2tygodnie na cichej w temperaturze 18 stopni i gdy wczoraj otworzyłem okazało się że są bardzo delikatnie nagazowane i nie ma piany! Czy da się to naprawić jakoś po zabutelkowaniu? Ewentualnie gdzie zrobiłem błąd? Moim zdaniem to chyba drożdże padły ale nie jestem pewien.

Ciul wie o co chodzi w tym poście. Podejrzewam, że wszystko jest w porządku, tylko za szybko chcesz mieć nagazowane piwo. Miesiąc po kapslowaniu to odpowiedni czas na nagazowanie, ale może być on za krótki, gdy np. były to drożdze belgijskie, a butelki obecnie stoją w chłodnym pomieszczeniu.

[Undeath]

Okej poczekam zobaczymy tylko że to już 3 tyg od kapslowania, a stoją w temp około 16 stopni.

[ushi]

Przenieś piwo w cieplejsze miejsce, a kilka zostaw tam gdzie są i będziesz wiedział co jest grane.

[Marusia]

Piwo zostało wczoraj zdiagnozowane na Jarmarku Jadwiżańskim jako dobrze rokujące, zalecono Undeathowi zakopanie w piwnicy na kolejne 2 miechy w celu dogazowania, bo coś tam już się nagazowało, ale faktycznie ledwo-ledwo.

P.S. Undeath, no to ja się teraz nie dziwię, że wczoraj nie mogłam rozpoznać Twojego nicka, było mówić, że zapis angielski - ja szukałam w głowie fonetycznie