W związku z niedostępnością płynnych drożdży pszenicznych postanowiłem dać jeszcze jedną szansę suchym wb-06. Przy ostatniej warce piwo było zbyt wytrawne
(przerwa maltozowa 20 minut, zjadły do 1,5 Blg), dlatego teraz chcę zrezygnować całkowicie z przerwy scukrzającej, ewentualnie zrobić krótką - 5 minut max.
Jednak pojawił się też pomysł zacierania dekokcyjnego i w związku z tym ważne pytanie:
Czy brzeczka nie będzie zbyt fermentowalna? Jeśli odbiorę 1/3 zacieru do dekokcji w temperaturze ok 52 stopni i podgrzeję jak najszybciej do 72* (aby ograniczyć działanie beta-amylazy), to ile zostanie cukrów niefermentowalnych w brzeczce? W wielkim uproszczeniu można chyba przyjąć, że w pozostałych 2/3 zacieru cała skrobia zostanie przerobiona na cukry jadalne dla drożdży, a w dekokcie większość cukrów będzie niejadalna, czyli z początkowego Blg 12 może zostać 3,5?
Mam świadomość, że to rozumowanie jest skrajnie uproszczone, ale chodzi mi o wyjaśnienie zasady.
Jak radzicie: zacierać infuzyjnie z krótką przerwą maltozową czy jednak dekokcja, oraz czy przy zacieraniu dekokcyjnym dodawać carahella czy nie?
Będę wdzięczny za sugestie bardziej doświadczonych ode mnie, pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Jednak pojawił się też pomysł zacierania dekokcyjnego i w związku z tym ważne pytanie:
Czy brzeczka nie będzie zbyt fermentowalna? Jeśli odbiorę 1/3 zacieru do dekokcji w temperaturze ok 52 stopni i podgrzeję jak najszybciej do 72* (aby ograniczyć działanie beta-amylazy), to ile zostanie cukrów niefermentowalnych w brzeczce? W wielkim uproszczeniu można chyba przyjąć, że w pozostałych 2/3 zacieru cała skrobia zostanie przerobiona na cukry jadalne dla drożdży, a w dekokcie większość cukrów będzie niejadalna, czyli z początkowego Blg 12 może zostać 3,5?
Mam świadomość, że to rozumowanie jest skrajnie uproszczone, ale chodzi mi o wyjaśnienie zasady.
Jak radzicie: zacierać infuzyjnie z krótką przerwą maltozową czy jednak dekokcja, oraz czy przy zacieraniu dekokcyjnym dodawać carahella czy nie?
Będę wdzięczny za sugestie bardziej doświadczonych ode mnie, pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Comment