Witam wszystkich Piwowarów.
To mój pierwszy post - przeglądając forum nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.
Obecnie jestem na etapie kompletowania sprzętu i wyszukiwania informacji przed pierwszą warką - zamierzam uwarzyć z brewkita Coopers'a Real Ale.
Najwcześniej składniki trafią do fermentatora w listopadzie, i tu może wyniknąć problem (tak mi się wydaje) - prosiłbym Was o opinie.
Mianowicie obawiam się chłodnej pogody - jako, że dom mam ogrzewany z centralnego ogrzewania z piecem starszego typu (nie da się go zasypać by paliło się dłużej niż kilka godzin) a w ciągu dnia może nikogo nie być w domu kto by pilnował paleniska to mogą występować wahania temperatury.
Zakładam, że podczas grzania pieca (godziny 16-24) temperatura w pomieszczeniu z fermentatorem będzie wynosić 20-21 st. C. W nocy po 24 będzie się obniżać i przy niekorzystnych warunkach pogodowych może spaść nawet do 15-16 st. C.
W znalezionych opisach brewkitów podają, że temperatura fermentacji ma się zawierać w przedziale 18-22 st. C.
Jak sądzicie - czy ewentualne takie wahania temperatury jakie podałem wpłyną niekorzystnie na fermentacje, czy wręcz ją uniemożliwią? Jak to może odbić się potem na otrzymanym piwie?
To mój pierwszy post - przeglądając forum nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.
Obecnie jestem na etapie kompletowania sprzętu i wyszukiwania informacji przed pierwszą warką - zamierzam uwarzyć z brewkita Coopers'a Real Ale.
Najwcześniej składniki trafią do fermentatora w listopadzie, i tu może wyniknąć problem (tak mi się wydaje) - prosiłbym Was o opinie.
Mianowicie obawiam się chłodnej pogody - jako, że dom mam ogrzewany z centralnego ogrzewania z piecem starszego typu (nie da się go zasypać by paliło się dłużej niż kilka godzin) a w ciągu dnia może nikogo nie być w domu kto by pilnował paleniska to mogą występować wahania temperatury.
Zakładam, że podczas grzania pieca (godziny 16-24) temperatura w pomieszczeniu z fermentatorem będzie wynosić 20-21 st. C. W nocy po 24 będzie się obniżać i przy niekorzystnych warunkach pogodowych może spaść nawet do 15-16 st. C.
W znalezionych opisach brewkitów podają, że temperatura fermentacji ma się zawierać w przedziale 18-22 st. C.
Jak sądzicie - czy ewentualne takie wahania temperatury jakie podałem wpłyną niekorzystnie na fermentacje, czy wręcz ją uniemożliwią? Jak to może odbić się potem na otrzymanym piwie?
Comment