Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika maroxan
Wyświetlenie odpowiedzi
Zwiększenie wydajności przez wydłużenie zacierania?
Collapse
X
-
Żeby nie zakładać nowego wątku, powrócę jeszcze do mojego postu #10, a konkretnie do jego drugiej części dotyczącej dokładności przyrządów pomiarowych.
Czy termometr lekarski jest na tyle dokładny, by móc posłużyć jako wzorzec? Sprawdziłem dwa i swoim zakresie temperatur (35-42*C) ich pomiary są tożsame z dokładnością do 0,1*C. Natomiast jak już pisałem, mój termometr piwowarski w w/w zakresie temperatur zaniża pomiary o 1,5-2*C i ta różnica wzrasta wraz z temperaturą. Obawiam się, iż w wyższych temperaturach pomiary już w ogóle nie będą wiarygodne...
Chcę zmienić termometr, proszę o rekomendacje sprawdzonych marek. Mój aktualny termometr to Alla France: http://tiny.pl/h11hl.
Dzięki za pomoc.
Comment
-
-
Niestety, do dokładnego pomiaru poza środkowym zakresem termometry alkoholowe się nie nadają. A który elektroniczny najlepszy? Nie wiem, ale polecają ten z IKEA.
Comment
-
-
Ja tam używam zwykłego wychyłowego ze szpilką.
Chciałem kiedyś użyć sondy dołączonej do multimetra...ale wskazywała błędnie i jakoś dziwne to wszystko było.
Także pozostałem przy zwykłym...a wg. pomiarów z laboratoryjnym jest ok.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedziNiestety, do dokładnego pomiaru poza środkowym zakresem termometry alkoholowe się nie nadają. A który elektroniczny najlepszy? Nie wiem, ale polecają ten z IKEA.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika maroxan Wyświetlenie odpowiedziTakże pozostałem przy zwykłym...a wg. pomiarów z laboratoryjnym jest ok.
Comment
-
-
witam wszystkich
ciekawy wątek więc się podłączę
używam takiego termometru od początku moich działań piwowarskich (10 warek) i nie mam do niego zastrzeżeń mimo że niejeden raz upadł- moim skromnym zdaniem to nie jest wina termometru- bo nawet kilkustopniowe różnice temperatury nie spowodują aż tak dużych spadków wydajności- bo jak zacytuję motto wielu "browar to nie apteka"Last edited by hawkins; 2011-11-08, 11:32.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hawkins Wyświetlenie odpowiedziwitam wszystkich
ciekawy wątek więc się podłączę
używam takiego termometru od początku moich działań piwowarskich (10 warek) i nie mam do niego zastrzeżeń mimo że niejeden raz upadł- moim skromnym zdaniem to nie jest wina termometru- bo nawet kilkustopniowe różnice temperatury nie spowodują aż tak dużych spadków wydajności- bo jak zacytuję motto wielu "browar to nie apteka"Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
chodzi mi o to że jeśli zacierałby w jakiejkolwiek temperaturze w przedziale 60-70 stopni celsjusza to tak czy inaczej proces zacierania dojdzie do skutku (pomijając oczywiście wpływ na profil piwa) więc albo ten termometr rozkalibrowany jest co najmniej o 10 stopni albo przyczyna niskiej wydajności tkwi zupełnie gdzie indziej...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziZwłaszcza jak wsypiesz śrutwę do 83st, bo myślałeś, że jest 73... Albo zacierasz 1h w 52, myśląc, że w 62...Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hawkins Wyświetlenie odpowiedzia z tego co wyczytałem powyżej raczej takie wahania błędu odczytu termometru (powyżej 10 stopni celsjusza) nie wchodzą chyba w grę- czyli reasumując proces zacierania raczej trzeba pominąć w szukaniu przyczyn stratŻycie zaczyna się po pierwszej warce :)
Comment
-
-
Moim zdaniem niedokładnością nie wpływającą znacząco na jakość zacierania jest +/- 2st. O ile jesteśmy świadomi takiej możliwości i nie zacieramy w granicznych temperaturach. Zwłaszcza za wczesny i wysoki "mash-out" jest niebezpieczny. Ja podgrzewam na koniec max do 75st, a ostatnio niżej - 72st i jest OK.
EDIT: Należy też pamiętać o tym, że niedokładnie wymieszany zacier ma różną temperaturę, w różnych miejscach, co może potęgować błąd.Last edited by Seta; 2011-11-09, 09:56.
Comment
-
Comment