Aktualnie borykam się z butelkami które dostałem od kuzyna. Nie wiem ile one leżały ale wygląda że całe wieki... są tak zapyziałe że nie mogę ich domyć. Moczenie w ciepłej wodzie z płynem do naczyń pomogło tylko na większy brud (pleśń czy coś takiego czarnego na ściankach i na dnie butelek) za nic nie mogę się tego gówna pozbyć.....
Zalałem butelki wrzątkiem i zasłoniłem kapslem z nadzieją że wrzątek ten syf zmiękczy bo już nie mam pomysłu co zastosować do tych butelek.
A wy jak myjecie tak mocno brudne butelki ?? Nie posiadam myjki ciśnieniowej ani zmywarki (której teraz najbardziej potrzebuje) a część mycie butelek przyprawia mnie o palpitację.
Zalałem butelki wrzątkiem i zasłoniłem kapslem z nadzieją że wrzątek ten syf zmiękczy bo już nie mam pomysłu co zastosować do tych butelek.
A wy jak myjecie tak mocno brudne butelki ?? Nie posiadam myjki ciśnieniowej ani zmywarki (której teraz najbardziej potrzebuje) a część mycie butelek przyprawia mnie o palpitację.
Comment