Kiepskie pierwsze warki

[zgoda]

Pierwsze 10-15 minut gotuje się bez dodawania chmielu, z powierzchni brzeczki zbiera się pianę.

Czytałem, ze to po to aby odparować siarczki pochodzące ze słodu pilzneńskiego
Prawda to ?

Nie. Nasz ekspert znowu trochę popłynął.

[sztetke]

O, a po co?

też tak robię,do czasu zagotowania zbieram,nie ma tendencji do wykipienia.

[jacekan]

Ujawniłes swój sposób na wygrywanie konkursów?
Lepiej napisz do admina by to wykasował...

Apeluję do admina - Nie kasować postów kolegi Robert13! Byłoby bez nich.. mniej wesoło

[anteks]

Apeluję do admina - Nie kasować postów kolegi Robert13! Byłoby bez nich.. mniej wesoło

Czy Artur kasował posty Roberta?

[Robert13]

Oczywiście, że nie kasował.
Co do zbierania piany, zwanej szumowiną, czytałem w opisie, że należe ją zbierać i tyle. Po szczegóły odsyłam do specjalistów w tej dziedzinie. Mi ta wiedza nie jest do niczego potrzebna.
Na pewno łatwiej jest wówczas gotować brzeczke, bo zazwyczaj gar wypełniony jest po brzegi.

[Robert13]

Odpowiedziałem na zasadne rozterki młodego piwowara, gdy zauważył on, że np.gotowanie może trwać 80 minut, a chmielenie 60.
Młody piwowar dobrze się zapowiada, że zauważa takie szczegóły. Tyle mojego komentarza.

[Krzysiu]

Pianę można zbierać, a można nie zbierać. Nie ma to żadnego znaczenia dla piwa. Jest to jedna ze spraw, która służy pseudoekspertom wyłącznie do mieszania w głowach nowicjuszom.

[Elvispres]

Krakowskim targiem - 10' w 62*C.

Tylko nie skracaj przerwy w 72*C, z 45-50' będzie w sam raz.

Przy takim zacieraniu (10' w 62* i 40' w 72*) odfermentowało mi z 13 do 1,5blg, drożdże wb-06. Więc tak jak Zgoda pisał wcześniej - przerwę w 62* można pominąć.
Następną warkę zatarłem dekokcyjnie. Piwo tak samo głęboko odfermentowało, ale smak był pełniejszy - chyba teraz każdą pszenicę będę warzył w tej sposób.

[Marusia]

W sumie na WB06 to faktycznie chyba można pominąć - one i tak zeżrą wszystko

[dknap]

Marusia może napisz co nieco o braku przerwy ferulikowej w weizenie, o którą ostatnio pytałem. Coś nikt się nie chce dzielić wiedzą, tylko z innych forumowiczów by się nabijali...

[Marusia]

Ale czemu ja? Ja robię ferulikową.

Edit: acha, chodzi Ci o białkową. No to nie robię, bo pszenice mogą posiadać lekkie zmętnienie białkowe, to raz, a dwa, pszeniczne piwa to piwa, które się w butelce klarują najszybciej ze wszystkich

[dknap]

Tak, o białkową mi chodziło. Pytam, bo mój weizen pomimo 15 min. przerwy białkowej jest nadal całkiem mętny, a od 15 dni siedzi w butelkach. Fermentowany w 19-20*C na WB-06, burzliwa 10 dni, cicha 11 dni. Zszedł z 13,5 blg do 1,5 blg, pewnie dlatego że zacierany na wytrawnie. Przerwa jodowa przy zacieraniu oczywiście negatywna, filtrat był klarowny. Za cholerę nie wiem, skąd ta mętność. Koelsch i IPA sklarowały mi się już pod koniec burzliwej. Wiem doskonale, że wiezen ma być mętny, ale kilka razy widziałem na forum jak ludzie narzekają, że im kristal wychodzi...

Co do samej perzerwy białkowej zastanawia mnie jedno - ze piwa wychodzą klarowne również pomimo jej braku.

[raczek84]

Tak, o białkową mi chodziło. Pytam, bo mój weizen pomimo 15 min. przerwy białkowej jest nadal całkiem mętny, a od 15 dni siedzi w butelkach. Fermentowany w 19-20*C na WB-06, burzliwa 10 dni, cicha 11 dni. Zszedł z 13,5 blg do 1,5 blg, pewnie dlatego że zacierany na wytrawnie. Przerwa jodowa przy zacieraniu oczywiście negatywna, filtrat był klarowny. Za cholerę nie wiem, skąd ta mętność. Koelsch i IPA sklarowały mi się już pod koniec burzliwej. Wiem doskonale, że wiezen ma być mętny, ale kilka razy widziałem na forum jak ludzie narzekają, że im kristal wychodzi...

Co do samej perzerwy białkowej zastanawia mnie jedno - ze piwa wychodzą klarowne również pomimo jej braku.

Przecież Weizen to piwo pszeniczne a pszeniczniak musi być mętny więc nie rozumiem o co ci chodzi ?? widziałeś gdzieś piwo pszeniczne klarowne ?

[anteks]

widziałeś gdzieś piwo pszeniczne klarowne ?

Tak' kristal weizen