Pierwsza warka - krok po kroku do oceny

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jacekan
    Porucznik Browarny Tester
    • 2011.05
    • 388

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ushi Wyświetlenie odpowiedzi

    Zaglądać można, wąchać też.
    A pewnie, że można. Smak.. adrenaliny też jest super. Zakazi się czy nie zakazi, jeszcze jedno zaglądnięcie się uda, czy już nie?
    Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

    Comment

    • jacer
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2006.03
      • 9875

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacekan Wyświetlenie odpowiedzi
      A pewnie, że można. Smak.. adrenaliny też jest super. Zakazi się czy nie zakazi, jeszcze jedno zaglądnięcie się uda, czy już nie?
      Dlaczego miało by się zakazić przez podniesienie wieka i zaglądniecie? Nieraz fermentuje z całkiem sciągniętym deklem i nic się nie dzieje.

      Nie wprowadzaj ludzi w błąd.
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacekan Wyświetlenie odpowiedzi
        A pewnie, że można. Smak.. adrenaliny też jest super. Zakazi się czy nie zakazi, jeszcze jedno zaglądnięcie się uda, czy już nie?
        Nie wiem, gdzie ty trzymasz fermentor, może w komórce z węglem albo w zsypie na śmieci. Ja zaglądam zazwyczaj kilka razy dziennie i nic złego się nie dzieje.

        Comment

        • betperf
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2011.11
          • 19

          #34
          Oczywiście byłem ciekawy co tam się dzieje, ale otworzyłem tylko by zmierzyć BLG

          Comment

          • jacekan
            Porucznik Browarny Tester
            • 2011.05
            • 388

            #35
            No to, betperf masz dylemat teraz. Jedni otwierają fermentory i twierdzą, że nic się nie stanie, inni uważają, że to zbędne ryzyko. Wybór postępowania i tak należy do Ciebie.
            Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

            Comment

            • ushi
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2010.03
              • 148

              #36
              Nie wiem, gdzie ty trzymasz fermentor, może w komórce z węglem albo w zsypie na śmieci. Ja zaglądam zazwyczaj kilka razy dziennie i nic złego się nie dzieje.
              Teraz wiem (nie wiem czy na pewno), że nie jestem wypaczonym fetyszystą

              No to, betperf masz dylemat teraz. Jedni otwierają fermentory i twierdzą, że nic się nie stanie, inni uważają, że to zbędne ryzyko. Wybór postępowania i tak należy do Ciebie.
              A fermentacja w otwartych kadziach...a jak ja bym chciał na przykład, żeby mi
              Wit się zakaził, a na ten przykład tysiące bakterii w powietrzu i gotowym piwie...Ty myślisz, że Ty w sterylnych warunkach pracujesz, bo masz ClO2 czy 100-120*C.
              Tego w powietrzu są miliony na metr3,chociaż brzmi to lekceważąco, to latem zakaziły mi się 2 warki na ESB London Ale i pszenica na Weihenstephan. Odporne były piwa na THG Dubbel, Tripopel i Wit.
              Odnośnie komórek z węglem to w blokowej piwnicy po wybiciu szamba Alt poszedł w kibel. Wcale nie był zbyt namolnie obserwowany.

              Comment

              • ushi
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2010.03
                • 148

                #37
                Boisz się infekcji...?

                http://autsajderka.wrzuta.pl/audio/8...o_che-barykada

                Comment

                • ushi
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2010.03
                  • 148

                  #38
                  http://w26.wrzuta.pl/audio/76UARbBAU...czarne_kowboje - to lepsze niż poprzednie akurat do infekcji..

                  Comment

                  • betperf
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2011.11
                    • 19

                    #39
                    Oba młode piwa (Pale Ale oraz Kölsch) będę butelkował na dniach. Kończą spoczynek na cichej w temp. 16/17C. W międzyczasie warzyłem "niemieckiego" Pilsa. Od 4 dni fermentuje się w 7C.

                    Dziś postanowiłem spróbować

                    1. Pale Ale - mocno alkoholowe, aż nasuwa się myśl że ma posmak denaturatu lub jakiegoś alkoholu przemysłowego. Zdecydowanie nie smakuje mi, a w między czasie próbowałem kilka sklepowych piw a'la Ale - i dawały radę. Czy ten mocny posmak alkoholu zneutralizuje się jeszcze w czasie leżakowania ?

                    2. Kölsch - nie mam odniesienia, gdyż nigdy nie piłem takiego piwa. Wydaje mi się, że będzie pijalne. Ogólnie to smakowo nijakie Jutro spróbuję kupić Bracki Grand Champion 2011 to będę miał do porównania.

                    3. Niemiecki Pils - po 4 dniach fermentacji, zdecydowanie najsmaczniejszy trunek z trzech dotychczasowych warek Wyczuwalne mocne posmaki owocowe (morela ?) oraz goryczka na końcu. Czy te posmaki owocowe to normalny objaw ? Zadawałem drożdże (W34/70) w temp. 25C i przeniosłem do fermentacji na 7C.

                    Comment

                    • jacekan
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2011.05
                      • 388

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika betperf Wyświetlenie odpowiedzi
                      Oba młode piwa (Pale Ale oraz Kölsch) będę butelkował na dniach. Kończą spoczynek na cichej w temp. 16/17C. W międzyczasie warzyłem "niemieckiego" Pilsa. Od 4 dni fermentuje się w 7C.

                      Dziś postanowiłem spróbować

                      1. Pale Ale - mocno alkoholowe, aż nasuwa się myśl że ma posmak denaturatu lub jakiegoś alkoholu przemysłowego. Zdecydowanie nie smakuje mi, a w między czasie próbowałem kilka sklepowych piw a'la Ale - i dawały radę. Czy ten mocny posmak alkoholu zneutralizuje się jeszcze w czasie leżakowania ?
                      Alkohole wyższe ?


                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika betperf Wyświetlenie odpowiedzi
                      2. Kölsch - nie mam odniesienia, gdyż nigdy nie piłem takiego piwa. Wydaje mi się, że będzie pijalne. Ogólnie to smakowo nijakie Jutro spróbuję kupić Bracki Grand Champion 2011 to będę miał do porównania.
                      Bez sensu będzie porównywanie młodego piwa do Championa. Kup, schowaj i za miesiąc otwórz razem ze swoim.

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika betperf Wyświetlenie odpowiedzi
                      3. Niemiecki Pils - po 4 dniach fermentacji, zdecydowanie najsmaczniejszy trunek z trzech dotychczasowych warek Wyczuwalne mocne posmaki owocowe (morela ?) oraz goryczka na końcu. Czy te posmaki owocowe to normalny objaw ? Zadawałem drożdże (W34/70) w temp. 25C i przeniosłem do fermentacji na 7C.
                      Estry ?
                      Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

                      Comment

                      • ushi
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2010.03
                        • 148

                        #41
                        Warz i pij co nawarzyłeś po 4 dniach w 7*C to napiłeś się raczej brzeczki ok9 niż piwa nawet młodego, ale jak smakuje... Koelsh nie ma prawa być nijaki , fermentowane w niskich temp jest piwem pysznym, nie piłem jeszcze oryginału ale moje dotychczasowe warki koelsha były nieco owocowe -w stronę grejpfruta i cytrusów - lekkie,świeże piwko idealne na letnie dni polecam je na kwietniowe warzenie...Przyłóż się do niego, a odwdzięczy ci się...

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X