Niedogazowanie

[raczek84]

Witajcie

Kolejny problem z którym się borykam to najprawdopodobniej wadliwa waga która wskazywała mi źle ilość surowca i jest dupa bo zabutelkowane ale piwo slabo nagazowane.

Można dodać glukozy jeszcze w celu większego nagazowania ??
Kompletnie się nie znam czy można taki manewr ?

[Seta]

Kiedy butelkowałeś piwo? W jakiej temperaturze leżakuje? Co to za piwo? Jakie drożdże? Ile dałeś surowca, na ile litrów? Jak go połączyłeś? Ile butelek próbowałeś?

Trzeba pomyśleć nad jakimś regulaminem "Kołyski"...

EDIT: Jeśli chodzi o to: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=95580 to po co zakładasz nowy temat?

EDIT 2: no dobra:

Można dodać glukozy jeszcze w celu większego nagazowania ??
Kompletnie się nie znam czy można taki manewr ?

Można. Odkapslowuje, dodajesz, kapslujesz. Ja nie dawałbym więcej niż 1g/butelka, a raczej mniej.
No i nie chciałoby mi się tego w ogóle robić. Mniej gazowane piwo też am swój urok.

[raczek84]

Kiedy butelkowałeś piwo? W jakiej temperaturze leżakuje? Co to za piwo? Jakie drożdże? Ile dałeś surowca, na ile litrów? Jak go połączyłeś? Ile butelek próbowałeś?

IRA butelkowana 19.10.2011 Weizen Butelkowany 4 tygodnie temu leżakowało w temp. najpierw w ok 20st (tak jak fermentacja) a teraz w piwnicy w 15st.
Kolega z forum dostał do testów butelki i też powiedział że małe nagazowanie.

IRA wyszło 17l poszło 115g rozpuszczone w 600ml wody dodane na spód fermentora z kranikiem i na to zlane piwo wężykiem igielitowym.
Weizen wyszło 16l 120g glukozy tak samo zadane jak IRA

Moim problemem była stara waga która zawyżała najprawdopodobniej wartości surowca w międzyczasie kupiłem wagę elektroniczną i w środę butelkowałem PaleAle zobaczymy po tygodniu jak jest z nagazowaniem i czy faktycznie waga była problemem.

Na razie nie będę ruszać tych co już leżakują zobaczymy czy Ale będzie dostatecznie nagazowane poszło 150g/22l dodane w taki sam sposób jak poprzednie.

Chodziło mi tylko o to czy można dodać surowiec do refermentacji w celu dogazowania piwa i w jaki sposób to zrobić ?? suchą glukozę dosypać i wymieszać czy rozpuścić w wodzie i dodać strzykawką równą ilość do każdej butelki ?

[Elvispres]

Każdy sposób jest dobry, o ile zapewnia takie samo dozowanie. A tak serio to chce ci się bawić??
A kapsle są szczelne? Moje pierwsze warki kapslowałem ręczną (chyba emily) i głowica była odrobinę krzywa. Efekt: większość kapsli była nieszczelna, bo były nierówno zaciśnięte na szyjce i też miałem słabo gazowane piwo...

[raczek84]

Każdy sposób jest dobry, o ile zapewnia takie samo dozowanie. A tak serio to chce ci się bawić??
A kapsle są szczelne? Moje pierwsze warki kapslowałem ręczną (chyba emily) i głowica była odrobinę krzywa. Efekt: większość kapsli była nieszczelna, bo były nierówno zaciśnięte na szyjce i też miałem słabo gazowane piwo...

Ja mam gretę zobaczymy jak się PaleAle nagazuje bo surowiec warzony na nowej wadze jeśli znowu będzie kiepsko to wtedy będę myśleć o kapslownicy.

[raczek84]

Zdecydowałem się jednak dogazować przynajmniej IRA dodatkowym roztworem glukozy z wodą bo szkoda tego smaku a strasznie nie lubię piwa z tak znikomą ilością gazu....
Weizena sobie odpuszczę bo zacierany zbyt wytrawnie i ma dość płaski mało wyrazisty smak więc zostanie tak jak jest.

Moje pytanie brzmi jaka ilość glukozy na butelkę czy 0.7g na butelkę będzie dobrze ?? zostało mi ok 25 butelek IRA więc niecałe 20 gram glukozy i teraz w jakiej ilości wody to rozpuścić?? wiem że do każdej butelki musi być zadana taka sama ilość surowca więc zadam ją strzykawką ale pomóżcie mi co do ilości wody w jakiej mam rozpuścić glukozę ma to znaczenie ??

[Krzysiu]

Tak. Jak rozpuścisz to w 10 litrach, to nie zmieści się do butelek.

Czy proces samodzielnego myślenia sprawia tobie jakieś szczególne trudności? Chyba nietrudno policzyć, ile zostało miejsca w butelce i ile roztworu możesz dodać?

[jawaw7]

Tak. Jak rozpuścisz to w 10 litrach, to nie zmieści się do butelek.

Piękne. Komentarze Krzysia jednak są niezastąpione.

Myślę, że chodziło o to, że zasadniczo ilość wody nie ma znaczenia (czyt. im mniej tym lepiej), byleby nie powstał roztwór przesycony, a sama ciecz zmieściła się w butelkach.