Drożdże (gęstwa)

[ushi]

No i pasuje robota szefie...bierze i zadaje śmiało- jeśli tylko nie zainfekowane było poprzednie piwo.

Podobno może być za dużo. Podobno wpływa to niekorzystnie na smak. Podobno wtedy w piwie lęgną się mechagodzille i pożerają co rano małe kotki.

Kocham takie posty Podobno jak się pisze głupie posty to Bóg robi za Mechagodzillę.

[Mason]

Jak to jest z piwem?

Możesz mieć posmaki wynikające z autolizy. Możesz, ale nie musisz. Większa jest szansa na mniej estrów, więc ejlowy charakter piwa może zostać utracony.

Podobno może być za dużo. Podobno wpływa to niekorzystnie na smak. Podobno wtedy w piwie lęgną się mechagodzille i pożerają co rano małe kotki.

Piłeś piwa z browaru EDI?

[wsaczuk]

jak dasz więcej drożdzy szybciej przefermentuje piwa (zastanówcie się kto w Polsce warzy tak żeby burzliwa trwała 3 dni i leżakowanie 10 i odpowiedzcie sobie na pytanie czy też tak chcecie)

jak dasz wiecej drożdży to się więcej namnożą. Drożdże namnażając się produkują wyższe alkohole (przez deaminację białek) mniej białek gorsza piana, więcej fuzli większy kac.

[zgoda]

Możesz mieć posmaki wynikające z autolizy. Możesz, ale nie musisz. Większa jest szansa na mniej estrów, więc ejlowy charakter piwa może zostać utracony.

Bajka o żelaznym wilku, ta cała autoliza. Wszyscy straszą, nikt nie widział.

EDI to jakiś szatański eksperyment, nigdy nie udało mi się zrobić tak podłego napoju jak to co oni nazywają piwem, pomimo tego, że w większości przypadków do wiadra wlewam po prostu całą gęstwę z poprzedniego piwa, bez płukania czy innych zabiegów.

Jacyś goście robili eksperymenty z zadawaniem różnych ilości drożdży (kto daje radę z angielskim to sobie wygugla, parę opisów jest choćby na homebrewtalk.com), ale albo u mnie drożdże w lodówce zdychają szybciej i pomimo wlania 0.7l gęstwy żywych komórek jest tyle co kot napłakał, albo mikroklimat w Wołominie/promieniowanie kosmiczne/otwarty czakram na Chrobrego[*] powoduje, że zachowują się inaczej niż na całym świecie i nie stwierdzam opisywanych przez nich efektów.

Co do estrów to zgoda, w pszenicach to zauważyłem i pewnie latem wezmę to pod uwagę jak będę robił kolejne. Ale poza pszenicami lubię piwa mało estrowe i czysty profil mi nie przeszkadza.
[*] niepotrzebne skreślić

[Konrad_]

cześć wszystkim,
aby nie tworzyć kolejnego wątku na temat drożdży, zadam pytanie tutaj.

Uwarzyłem już 3cią w życiu warkę, ale za każdym razem dodaje drożdży suchych.
Teraz moje pytanie, czy można dodać bezpośrednio z jednej brzeczki drożdże po zlaniu na cichą do świeżo uwarzonego piwa?
Wiem, że się zlewa i przygotowuje startery, ale czy bez płukania można po prostu przelać te drożdże co zostały na dnie ?

[fidoangel]

Można a wielu fermentuje w tym samym fermentorze bez żadnych dodatkowych zabiegów. Nawet nie myją tego co się osadziło na brzegach fermentora.

[Kazimierz_W]

Ja czynię tak regularnie z dobrym skutkiem. Drożdże są w dobrej kondycji, szybko podejmują pracę nad nową brzeczką. Raz nawet nastawiłem po ciemnym pilsie bardzo jasnego. Teraz planuję robić tak przy okazji piw mocnych, by startowały z kopyta.

[Konrad_]

o takie informacje mi chodzilo, dzieki wielkie !!

[bogdan62]

Wiem, że się zlewa i przygotowuje startery, ale czy bez płukania można po prostu przelać te drożdże co zostały na dnie ?

Jak najbardziej tak. Znajdujące się w gęstwie produkty fermentcji to pikuś w porównaniu z zagrożeniami jakie niosą w warunkach domowych przetrzymywanie, czy płukanie gęstwy. Zgranie w czasie przelewanie na cichą z warzeniem kolejnego piwa to ideal, gęstwa jest w najlepszej kondycji, szczególnie jest to wazne gdy chcemy zaszczepić gęstwą brzeczkę o wysokim ekstrakcie.

[Konrad_]

zostosowałem sie do rad.
Irish Red Ale przelana na cichą. Pojemnik z drożdzami czekał jakies 30 min aż Milk Stout wystygnie i został przelany do tego pojemnika. Drożdze po 2h ostro ruszyły

[pnabzdyk]

Pytanie przy wykorzystaniu gęstwy z poprzedniej warki podczas zlania na cichą. Ile tej gęstwy przelać do nowego piwa?? Całą gęstwę czy jakąś konkretną ilość??

[zgoda]

Jak lager to całą.

[Konrad_]

Ja zrobiłem tak, że po przelaniu na cichą jedną z warek wykorzystałem ten sam pojemnik, gdzie gęstwa była na dnie i tylko droższe zamieszałem.

[lorak1986]

Czy to co napisał kolega wyżej jest dobrym sposobem?
Po BURZLIWEJ przelać do zamkniętego wiadra, a to co zostanie zalać brzeczką (27*)?
I to wystarczy?

Czy można robić to samo z GÓRNĄ jak i DOLNĄ fermentacją ?

Przyjemnie z pożytecznym.
Ani nie muszę myć fermentatora żeby wlać nową brzeczkę, ani nie muszę przetrzymywać/kupować drożdży.

[zgoda]

Nie najlepszym, ale do zniesienia.