Po wypiciu płuczę w gorącej wodzie ,przykrywam kawałkiem folii(z woreczka lub reklamówki) i owijam gumką .Po wystygnięciu folijkę lekko wessie i jest git.Jak butelkuję to tylko zdejmuję folijkę i nalewam.Jak na razie wszystko jest jak trzeba.
Pękające butelki
Collapse
X
-
Drodzy forumowicze!
Ostatnio zauważam, że czasownik "płukać" przysparza wielu użytkownikom sporo kłopotów, np:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika UshiJa po wypiciu tylko płukam 2 razy
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maciucha67mianowicie jak wypłukę butelki
ja płuczę (broń Boże "płukam" albo "płukę")
ty płuczesz
on, ona, ono płucze
my płuczemy
wy płuczecie
oni, one płuczą
Czas przeszły:
ja płukałem
ty płukałeś
on płukał
ona płukała
ono płukało
my płukaliśmy
wy płukaliście
oni płukali
one płukały
Co do mycia butelek, to robię to jak mam więcej wolnego czasu, przygotowując od razu 100-200 butelek. Przepłukuję je wodą lub roztworem dezynfekującym i wodą, a butelki z widocznym osadem wewnątrz (często po mocnych ciemnych piwach) przepłukuję roztworem NaOH a potem wodą. Następnie sterylizuję je w piekarniku. Gorące wykładam na posadzkę, koniecznie na ręcznik lub szmatę. Kontakt gorących butelek z zimnymi kafelkami lub gresem oczywiście spowoduje pęknięcie wielu z nich, a do gorącego piekarnika wkładam kolejną partię. Po przestygnięciu,na butelki wkładam plastikowe kapturki jakie nakłada się na butelki z winem, lub kawałki folii aluminiowej. Tak przygotowane butelki przechowuję tygodniami. Jak zużyję większość butelek do rozlewu, to robię kolejną "akcję" mycia i dezynfekcji i znowu mam spokój na kilka tygodni.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KosimazakiiA co z czasem przyszłym, trybem przypuszczającym, rozkazującym i imiesłowami?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedzi...Następnie sterylizuję je w piekarniku...
Ps. Dzięki za odmianę
Comment
-
Comment