Pękające butelki

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • crocco
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2010.12
    • 590

    #16
    Po wypiciu płuczę w gorącej wodzie ,przykrywam kawałkiem folii(z woreczka lub reklamówki) i owijam gumką .Po wystygnięciu folijkę lekko wessie i jest git.Jak butelkuję to tylko zdejmuję folijkę i nalewam.Jak na razie wszystko jest jak trzeba.

    Comment

    • Maciucha67
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2010.05
      • 128

      #17
      Zastanawia mnie jedna sprawa, mianowicie jak wypłukę butelki po degustacji, zakryję folią aluminiową, to czy resztka wody wewnątrz się nie skisi? Jak wyparzałem w piekarniku to mogłem miesiącami w ten sposób trzymać, a w ten sposób?

      Comment

      • wogosz
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.12
        • 1007

        #18
        Drodzy forumowicze!
        Ostatnio zauważam, że czasownik "płukać" przysparza wielu użytkownikom sporo kłopotów, np:
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ushi
        Ja po wypiciu tylko płukam 2 razy
        lub:
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maciucha67
        mianowicie jak wypłukę butelki
        W trosce o poprawność języka polskiego podaję odmianę tego czasownika:
        ja płuczę (broń Boże "płukam" albo "płukę")
        ty płuczesz
        on, ona, ono płucze
        my płuczemy
        wy płuczecie
        oni, one płuczą

        Czas przeszły:
        ja płukałem
        ty płukałeś
        on płukał
        ona płukała
        ono płukało
        my płukaliśmy
        wy płukaliście
        oni płukali
        one płukały
        Co do mycia butelek, to robię to jak mam więcej wolnego czasu, przygotowując od razu 100-200 butelek. Przepłukuję je wodą lub roztworem dezynfekującym i wodą, a butelki z widocznym osadem wewnątrz (często po mocnych ciemnych piwach) przepłukuję roztworem NaOH a potem wodą. Następnie sterylizuję je w piekarniku. Gorące wykładam na posadzkę, koniecznie na ręcznik lub szmatę. Kontakt gorących butelek z zimnymi kafelkami lub gresem oczywiście spowoduje pęknięcie wielu z nich, a do gorącego piekarnika wkładam kolejną partię. Po przestygnięciu,na butelki wkładam plastikowe kapturki jakie nakłada się na butelki z winem, lub kawałki folii aluminiowej. Tak przygotowane butelki przechowuję tygodniami. Jak zużyję większość butelek do rozlewu, to robię kolejną "akcję" mycia i dezynfekcji i znowu mam spokój na kilka tygodni.

        Comment

        • kosimazakii
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2011.12
          • 26

          #19
          A co z czasem przyszłym, trybem przypuszczającym, rozkazującym i imiesłowami?

          Właśnie zabutelkowałem swoją pierwszą warkę i mam za dużo energii. Butelki oczywiście bardzo dokładnie wypłuczyłem...

          Comment

          • wogosz
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.12
            • 1007

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kosimazakii
            A co z czasem przyszłym, trybem przypuszczającym, rozkazującym i imiesłowami?
            Zamiast kpić, lepiej podałbyś pozostałe koniugacje tego czasownika. Chciałbym przypomnieć, że na tym forum obowiązuje FCJP i byłoby miło, gdyby niektórzy poszerzyli swoją wiedzę nie tylko z zakresu piwowarstwa, ale również gramatyki mowy ojczystej.

            Comment

            • crocco
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2010.12
              • 590

              #21
              Ja,mosz rycht,tou sie nie godo jyno mówi!

              Comment

              • jacekan
                Porucznik Browarny Tester
                • 2011.05
                • 388

                #22
                Czas wesoły, więc i humor lżejszy. Przymknijmy na to oko
                Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

                Comment

                • crocco
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2010.12
                  • 590

                  #23
                  forum polskie więc poprawnie się należy.

                  Comment

                  • Maciucha67
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2010.05
                    • 128

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedzi
                    ...Następnie sterylizuję je w piekarniku...
                    Też tak robiłem, lecz niektórzy wyjadacze śmieją się ze sterylizacji. Pytałem, czy zalegające resztki wody nie zepsują się (skisną) po jakimś czasie i czy można tak przygotowywać butelki na zapas.

                    Ps. Dzięki za odmianę

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X