Pomiar blg

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kosimazakii
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2011.12
    • 26

    Pomiar blg

    Witam wszystkich serdecznie,

    Ponieważ jest to mój pierwszy post na tym forum, przed przejściem do meritum, napiszę kilka słów o sobie.

    Moją przygodę z piwowarstwem domowym zacząłem po powrocie z urlopu w Amsterdamie, podczas którego miałem okazję po raz pierwszy w życiu spróbować piwa, które powaliło mnie na kolana. Złoto-czerwony trunek, podawany w niewielkich pucharkach z nóżką... jako ignorant piwny z kraju nad Wisłą, wychowany na rodzimych lagerach, na początku zdziwiłem się, dlaczego wszyscy w pubie piją wino? Przecież piwo tak nie wygląda. Okazało się, że jednak może tak wyglądać i smakować przy tym wybornie. Po powrocie do kraju zacząłem szperać w sieci w poszukiwaniu trunku, który tak mi zasmakował. No i wtedy stało się jasne, że termin piwo, jest znacznie szerszy niż można sądzić patrząc na półki w sklepie osiedlowym Zacząłem raczyć się bardziej wyszukanymi gatunkami piwa z różnych części świata. Z sieci dowiedziałem się także, że takie piwo można sobie samemu uwarzyć. Cztery dni temu wziąłem się do roboty...

    W tej chwili warka zawierająca 20l brzeczki z brew kita muntons old english bitter skończyła fermentację burzliwą i dzisiaj/jutro pójdzie na cichą. Odczyt blg spadł już z początkowych 12 do ok 5. Pytanie, które chciałem zadać, dotyczy optymalnego sposobu pobierania próbek z fermentora. Generalnie opcje są co najmniej dwie:

    1. Otwarcie pokrywy i nabranie próbki do menzurki, którą wcześniej dezynfekuję.
    2. Nalanie próbki do menzurki z kranika.

    Dodam, że po badaniu gęstości próbka nie wraca do fermentora, tylko ląduje w moim żołądku

    Pytanie, który z w/w sposobów jest Waszym zdaniem bardziej bezpieczny z punktu widzenia ekspozycji piwa na możliwość infekcji? Skłaniałbym się ku opcji kranikowej (obecnie tak właśnie robię). Jedyne co mnie martwi, to fakt, że po otwarciu kranika zostają w nim resztki trunku, które mogą złapać jakiś syf z powietrza. Pytanie, czy potraktowanie kraniku spirytusem, przed przelaniem zielonego piwa na cichą fermentację, załatwi problem? Który ze sposobów stosujecie i polecacie?

    Pytanie drugie - obecnie mam tylko jeden fermentor - z kranikiem i będę kupował drugi. Pytanie, czy drugi fermentor kupować z kranikiem, czy bez? Czy piwo lepiej przelewać na cichą kranikiem, od dołu (z nasadką anty-osadową), czy od góry rurką/wężem?

    Pozdrawiam!
  • admiro
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.05
    • 248

    #2
    Cześć

    Ilu piwowarów, tyle będzie wersji. ja wszystkie fermentory mam z kranikiem, i próbki pobieram zawsze kranikiem.
    Kranik po pobraniu można przelać wrzątkiem, oxy, czy czym kto chce.
    Moje piwo jest bezcenne.

    Schizma miodowa.

    Comment

    • zgoda
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.05
      • 3516

      #3
      Najbezpieczniej jest utopić w wiadrze zdezynfekowany cukromierz. Szybko i bez zbędnych ceregieli nad otwartym wiadrem.

      Wiadra z kranem są do filtracji i rozlewania, więc więcej niż 1 (no góra 2) nie są potrzebne. Dokupuj bez kranu, z wężem jest mniej ceregieli.
      Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

      Comment

      • jacer
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2006.03
        • 9875

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
        Najbezpieczniej jest utopić w wiadrze zdezynfekowany cukromierz. Szybko i bez zbędnych ceregieli nad otwartym wiadrem.

        Wiadra z kranem są do filtracji i rozlewania, więc więcej niż 1 (no góra 2) nie są potrzebne. Dokupuj bez kranu, z wężem jest mniej ceregieli.
        Zwłaszcza jak piwo przykrywa gruba warstwa drożdży o konsystencji toffi.

        Gdzie to jest napisane, że do filtracji i rozlewania? Mam tylko z kranikiem i innych nie chcę.
        Milicki Browar Rynkowy
        Grupa STYRIAN

        (1+sqrt5)/2
        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
        No Hops, no Glory :)

        Comment

        • anteks
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2003.08
          • 10789

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
          Zwłaszcza jak piwo przykrywa gruba warstwa drożdży o konsystencji toffi.

          Gdzie to jest napisane, że do filtracji i rozlewania? Mam tylko z kranikiem i innych nie chcę.
          Jak jest gruba czapa drożdży to oznacza że fermentuje i n ie grzebać
          Ja posiadam jeden z kranikiem, który służy do rozlewu
          Mniej książków więcej piwa

          Comment

          • Chmielo
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2007.01
            • 128

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika admiro Wyświetlenie odpowiedzi
            Ilu piwowarów, tyle będzie wersji.
            Dokładnie. Niedawno chyba była burzliwa dyskusja na forum odnośnie tego tematu i wniosek był ten sam. Poczytaj trochę, a i tak ostateczna diecezja należy do Ciebie.

            Comment

            • jacer
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2006.03
              • 9875

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
              Jak jest gruba czapa drożdży to oznacza że fermentuje i n ie grzebać
              THG nawet jak skończą fermentować to i tak nie opadają tylko zalegają na wierzchu.
              Milicki Browar Rynkowy
              Grupa STYRIAN

              (1+sqrt5)/2
              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
              No Hops, no Glory :)

              Comment

              • jacekan
                Porucznik Browarny Tester
                • 2011.05
                • 388

                #8
                Co do pobierania próbek, żona przyniosła mi ze szpitala pipetę. Świetna sprawa, nie otwieram nawet fermentora, wkładam ją przez otwór w pokrywie, zaciągam ustami i wlewam do menzurki z balingometrem. Kiedyś na koniec zakładałem gumową gruszkę do zaciągania, ale już mi się nie chce. Taką pipetę bez problemu w jakimś sklepie internetowym, czy na Allegro można kupić.
                Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

                Comment

                • kosimazakii
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2011.12
                  • 26

                  #9
                  Dzięki za rady. Dokupiłem wczoraj fermentor bez kranika. Spróbuję opcji z areometrem maczanym bezpośrednio w fermentorze. Piwko siedzi już na cichej i dochodzi powoli, więc na razie zostawię je w spokoju na kilka dni.

                  PS Byłem w szoku ile drożdży wyprodukowało się przez 4 dni Warstwa 2 cm na dnie, widać były głodne

                  Pozdrawiam

                  Comment

                  • kosimazakii
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2011.12
                    • 26

                    #10
                    Kilka dni temu piwo poszło do butelek. Dla celów "naukowych" , podczas dekantacji na cichą, napełniłem dwie butelki 0.5. Nie wytrzymałem i wczoraj przeprowadziłem małą degustację...

                    POEZJA! Mimo, że piwo jest jeszcze bardzo młode (10 dni po zabutelkowaniu) jest przepyszne Jestem bardzo ciekawy jak smak będzie się zmieniał w czasie.

                    Przy okazji, wczoraj nastawiłem swoją drugą warkę - St. Peter's Ruby Red Ale. Czuje, że piwo będzie jeszcze lepsze Na zdrowie!

                    Comment

                    • Ascheron
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2012.01
                      • 7

                      #11
                      Pochwal się tym Rube Ale... też nad nim myślałem, na razie na "burzliwej" stoi od czwartku Golden Ale, poczekam jeszcze z tydzień i na cichutką. Wtedy będę miał fermentator gotowy ;-).

                      Comment

                      • kosimazakii
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2011.12
                        • 26

                        #12
                        Ruby Red Petersa poszło wczoraj na cichą. Zapachy, które wydobywały się podczas dekantacji nie do opisania

                        Comment

                        • tpr
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2011.01
                          • 46

                          #13
                          Chciałem się tylko upewnić, bo nie znalazłem na forum.
                          Czy nie będzie problemem jeśli wrzucę ballingomierz do fermentatora i będzie on sobie tam cały czas pływał? Oczywiście uprzednio go dezynfekując. Dodam tylko, że piwo jest na cichej, piana całkiem spora i nie mam pipety (chyba muszę ją czym prędzej kupić). Jak doświadczeni piwowarzy kontrolują na bieżąco BLG?

                          Comment

                          • anteks
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2003.08
                            • 10789

                            #14
                            Problemu nie będzie, tylko i tak oblepi sie drożdżami i nic nie będzie widać, lub zafałszuje wynik
                            Mniej książków więcej piwa

                            Comment

                            • tpr
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2011.01
                              • 46

                              #15
                              Czyli normalnie nabrać piwka jakimś naczyniem?

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X