Witam.
Pierwsze trzy warki zrobiłem z gotowca Coopers Pils z dodatkowymi ekstraktami słodu z WES. Wszyscy chwalili ale jak dla mnie było trochę za treściwe. Po udanych pierwszych trzech warkach czwartą postanowiłem uwarzyć z prawdziwego słodu i chmielu według przepisu:
5kg. słód pilzneński
40 g Marynka
30 g Lubelski
Suche drożdże dolnej fermentacji typu lager Saflager W-34/70 (paczka 11,5g)
Zatarłem słód 45 min w 61 st. C a następnie 25 min 71 st. C następnie podgrzałem do 76 stopni C i filtracja. Brzeczka wyszła tak jak w przepisie 12 BLG około 23 litry.
Po chmieleniu i ostudzeniu do 20 st. C dodałem do brzeczki drożdży w formie pasty zgodnie z zaleceniami producenta.
Fermentacja ruszyła prawidłowo i była prowadzona w temp. około 10 st. C po 9 dniach BLG spadło z 12 do 3 piana i klarowność ok. Wydaję mi się że fermentator wydezynfekowałem prawidłowo chlor ale z bardzo zimną wodą i dodatkowo delikatne wyparzanie. Problem polega na tym że brzeczka ma nie za specjalnie przyjemny zapach i smak coś jakby siarkowodór z drożdżami. Czy jest to zakażenie czy przyczyną tego może być fakt że używałem gara do zacierania i chmielenia który na dnie nie miał częściowo emalii bo był kiedyś przypalony ale te miejsca były wyczyszczone do czystego metalu.
Pierwsze trzy warki zrobiłem z gotowca Coopers Pils z dodatkowymi ekstraktami słodu z WES. Wszyscy chwalili ale jak dla mnie było trochę za treściwe. Po udanych pierwszych trzech warkach czwartą postanowiłem uwarzyć z prawdziwego słodu i chmielu według przepisu:
5kg. słód pilzneński
40 g Marynka
30 g Lubelski
Suche drożdże dolnej fermentacji typu lager Saflager W-34/70 (paczka 11,5g)
Zatarłem słód 45 min w 61 st. C a następnie 25 min 71 st. C następnie podgrzałem do 76 stopni C i filtracja. Brzeczka wyszła tak jak w przepisie 12 BLG około 23 litry.
Po chmieleniu i ostudzeniu do 20 st. C dodałem do brzeczki drożdży w formie pasty zgodnie z zaleceniami producenta.
Fermentacja ruszyła prawidłowo i była prowadzona w temp. około 10 st. C po 9 dniach BLG spadło z 12 do 3 piana i klarowność ok. Wydaję mi się że fermentator wydezynfekowałem prawidłowo chlor ale z bardzo zimną wodą i dodatkowo delikatne wyparzanie. Problem polega na tym że brzeczka ma nie za specjalnie przyjemny zapach i smak coś jakby siarkowodór z drożdżami. Czy jest to zakażenie czy przyczyną tego może być fakt że używałem gara do zacierania i chmielenia który na dnie nie miał częściowo emalii bo był kiedyś przypalony ale te miejsca były wyczyszczone do czystego metalu.
Comment