Pierwsze piwo nie z brew kita ;) PYTANIE

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Listopad23
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2012.03
    • 13

    Pierwsze piwo nie z brew kita ;) PYTANIE

    Witam wszystkich, chciałbym zapytać jak wy filtrujecie swoje piwo, wiem ze jedni mają ta to środki i sprzęt, ja niestety jeszcze tak bardzo nie inwestuję w sprzęt.
    Chodzi mi dokładnie o filtrację przed rozlaniem do burelek po burzliwej, bo widze ze piwa innych osób z forum są ładne i klarowne tak że można patrzeć przez nie na świat moje niestety jest mętne i niewiele widze. Ma ktoś jakieś ciekawe sugestie? Czy to zależy od sposobu zacierania i chmielenia?

    Zapewne ten temat był poruszany i powinienem poszukać jednak proszę o pilną pomoc bo nie mam juz na to czasu, potrzebuje jednym słowem czegoś sprawdzonego bez eksperymentów.

    Pozdrawiam
  • jacekan
    Porucznik Browarny Tester
    • 2011.05
    • 388

    #2
    Po burzliwej zlej na cichą. Nic nie filtruj. Na cichej trochę się ostoi. W większości przypadków i tak będzie mętne przy butelkowaniu, to normalne, całkowicie wyklaruje się podczas leżakowania.
    Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

    Comment

    • Listopad23
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2012.03
      • 13

      #3
      Ślicznie dziękuję

      Comment

      • Listopad23
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2012.03
        • 13

        #4
        Witam ponownie nasuwa mi się kolejne pytanie wczoraj zabrałem sie za robienie kolejnego piwka. Po wszystkim wlałem brzeczkę do balonu, sprawdziłem cukromierzem poziom cukru wykazało 15 blg, tak że nic nie słodziłem. Dodałem drożdży wszystko ruszyło początkowo powoli temperatura 22 st.C jednak w nocy temperatura podskoczyła do 29 st.C bulgotanie było tak mocne ze obudziło mnie więc nalałem do miednicy zimnej wody wsadziłem tam balon i okryłem go namoczoną scierka by obniżyć temperaturę a tym samym ospokoić troche drożdże. Rano bulgotało delikatnie pomyślałem sobie sukces, jednak po szkole piwo juz nie bulgotało sprawdziłem poziom cukru wykazało 3 blg. Dodałem troche cukru by sprawdzić czy nie zabiłem drożdża, naszczęscie nie dalej bulgota w zastraszającym tempie mysle ze o godzinie 20 znów przestanie bulgotać.

        Wydaje mi się ze nie jest to normalne zjawisko i żez czymś dowaliłem i jestem w szoku ze w ciągu 10h drożdże zjadły większość cukru.

        Comment

        • anteks
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛
          • 2003.08
          • 10768

          #5
          Zbyt wysoka temp fermentacji to szybko przerobiło
          Mniej książków więcej piwa

          Comment

          • Listopad23
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2012.03
            • 13

            #6
            I to już koniec? Co dalej? Domyslam sie ze byla za wysoka dla tego chciałem troszkę ochłodzic caly czas stoi w miednicy z wodą i dalej bulgota jak szalone po tej porcji cukru temperatura 24 st.

            Comment

            • jacekan
              Porucznik Browarny Tester
              • 2011.05
              • 388

              #7
              Jeśli masz tak ogromne skoki temperatury w domu, to wiadro (balon) owiń czymś co zabezpieczy piwo przed takimi zmianami. Dobrym sposobem jest zbudowanie styropianowego pudła. Nigdy nie dodawaj cukru w takim przypadku, stracisz kontrolę nad wszystkim.
              Last edited by jacekan; 2012-04-12, 15:36.
              Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

              Comment

              • Listopad23
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2012.03
                • 13

                #8
                I to wszystko wiecej z tego nie bedzie? Dodalem cukru stoi dalej w miednicy z wodą temperatura 24 stopnie i bulgota jak szalone. Jak skonczy to co dalej zlac na cichą? Czy trzymać w tym? Wiem ze wczesniej byla za wysoka niedopilnowałem bo spałem. A jak wiadomo licho nie śpi

                Comment

                • jacekan
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2011.05
                  • 388

                  #9
                  Za minimum tydzień zmierz poziom cukru. Wcześniej nic nie grzeb. Jak przez dwa dni blg nie ulegnie zmianie możesz zlać na cichą.
                  Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

                  Comment

                  • Listopad23
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2012.03
                    • 13

                    #10
                    Okej poczekamy zobaczymy, dzięki za pomoc jak jeszcze cos mne zaskoczy to napewno siędezwę

                    Comment

                    • Listopad23
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2012.03
                      • 13

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacekan Wyświetlenie odpowiedzi
                      Jeśli masz tak ogromne skoki temperatury w domu

                      A co do skoków temperatury to wcale takich nie mam w pokoju jest srednio 21-23 stopnie, a balon był gorący nie stał przy żadnym grzejniku sam z siebie musiał się tak rozgrzać. Dla tego wsadziłem go do wody i ubrałem w namoczoną podkoszulkę.

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X