Pytań kilka o chmielenie na zimno

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kamilian
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2018.03
    • 2

    #16
    Mam pytanie odnosnie chmielenia na zimno. Kupiłem chmiele po 30g i chcialbym pójść mocno na aromat na zimnej.
    1. czy po ustaniu burzliwej i przelaniu na cichą wsypać chmiele do fermentora bezpośrednio czy może najpierw chmiel zagotować (w siateczce) żeby zdezynfekować?
    2. Czy 90g na 23l nie będzie za dużo?
    3. Czy dawaliście chmiel na fermentację burzliwą - czy jest sens takiego podania, jeśli tak to jaki?

    Comment

    • Jimmy_jb
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.11
      • 911

      #17
      1. Jak zagotujesz to pozbędziesz się aromatu. Nie ma takiej potrzeby.
      2. Raczej nie. Zależy jeszcze co chcesz osiągnąć i jakie chmiele dobrałeś.
      3. Dwutlenek węgla wydzielający się w trakcie fermentacji wydmucha aromat także zbyt wielkiego sensu to nie ma.
      Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

      Comment

      • kamilian
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2018.03
        • 2

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedzi
        2. Raczej nie. Zależy jeszcze co chcesz osiągnąć i jakie chmiele dobrałeś.
        chmiele na zimno to: po 30g Ahtanum, Cascade , Citra oraz na ostatnie kilka minut gotowania 30g Lubelskiego. Zastanawiam się też czy wszystkie wsypać do fermentora na cichą? Czy stosować chmielenia na zimno siateczkę, czy po prostu wsypać do fermentora?

        Comment

        • Jimmy_jb
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.11
          • 911

          #19
          Ja używam siateczki, z tym że każdy chmiel pakuję dość luźno do oddzielnej i obciążam.
          Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

          Comment

          • Joosto
            Porucznik Browarny Tester
            • 2015.12
            • 263

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedzi
            3. Dwutlenek węgla wydzielający się w trakcie fermentacji wydmucha aromat także zbyt wielkiego sensu to nie ma.
            W zasadzie wszystkie zabiegi mające nadać aromat przed burzliwą są o kant psiej budy rozbić - bo i tak wszystko/większość pójdzie w luft.
            Moim zdaniem jest sens dodać chmiel aromatyczny na koniec burzliwej (po czym przelać po 3-4 dniach na cichą ), kiedy tak nie daje przez gazrurkę, lub na spokojnie nachmielić na zimno ( też 3-4 dni).

            Comment

            • Jimmy_jb
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2005.11
              • 911

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Joosto Wyświetlenie odpowiedzi
              W zasadzie wszystkie zabiegi mające nadać aromat przed burzliwą są o kant psiej budy rozbić - bo i tak wszystko/większość pójdzie w luft.
              Chyba nie. Przyprawy do np. witbiera sypie się pod koniec gotowania i "coś" zostaje. Przy chmieleniu na zimno z chmielu wydzielają się inne związki, w tym te bardziej lotne (które przy warzeniu wygotowują się). Ale i aromat jest inny niż przy późnym chmieleniu. Dla najpełniejszego spektrum należy nachmielić na goryczkę, smak, aromat i na zimno.
              Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

              Comment

              • Joosto
                Porucznik Browarny Tester
                • 2015.12
                • 263

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedzi
                Dla najpełniejszego spektrum należy nachmielić na goryczkę, smak, aromat i na zimno.
                I tu jest sedno sprawy. W uproszczeniu.

                Comment

                Przetwarzanie...
                X