Wada Piwa - smak rozpuszczalnika

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • damkorb
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2010.05
    • 1

    Wada Piwa - smak rozpuszczalnika

    Witam!

    Ostatnio mam mały problem z moim warzeniem. Do tej pory mam na koncie 10 warek. Ostatnie 4 miały wyraźną wadę. Po każdym przełknięciu na jęzorze zostawał wyraźny smak rozpuszczalnika. Piwo trochę też tym śmierdzi ale rozpuszczalnikowe doznania są silniejsze na języku niż w nosie. Czy mógłbym prosić bardziej doświadczonych o odpowiedź na pytanie czym ta wada jest najczęściej powodowana? Z góry dziękuję za odpowiedź!
    Last edited by damkorb; 2012-04-27, 11:03.
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    #2
    Octan etylu, coś źle się dzieje z fermentacją.

    Nieraz piwa dużą ilością słodów palonych np. Stouty mogą lekko pachnieć rozpuszczalnikiem
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • hasintus
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2006.07
      • 850

      #3
      Octan etylu i inne estry oraz wyższe alkohole produkują się w podwyższonej temperaturze. Szczegolnie na początku fermentacji warto utrzymać umierkowaną temperaturę. Wpływ moze miec tez zła jakość drożdży lub za mała ich ilość.
      Last edited by hasintus; 2012-04-27, 11:14.

      Comment

      • Robert13
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2010.04
        • 899

        #4
        Podejrzewałbym jednak złą dezynfekcję sprzętów piwowarskich (fermentator, wężyki, butelki, kapsle).
        U mnie po zrezygnowaniu z pirosiarczynu i udziwnień z wrzątkiem na rzecz 2-3% roztworów sody kaustycznej (+plukanie zwykłą kranówką) problemy zniknęły jak reka odjął, a bylo to juz 2 lata temu.

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus Wyświetlenie odpowiedzi
          Octan etylu i inne estry oraz wyższe alkohole produkują się w podwyższonej temperaturze. Szczegolnie na początku fermentacji warto utrzymać umierkowaną temperaturę. Wpływ moze miec tez zła jakość drożdży lub za mała ich ilość.
          To jest jedyne właściwe wyjaśnienie, jeśli chodzi o zapach rozpuszczalnikowy - reszta wyjaśniających - do książek i czytać
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • allman1
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2014.01
            • 10

            #6
            Cześć - Witam wszystkich, odgrzeję kotleta, bo i u mnie pojawił się aromat rozpuszczalnika/farby w młodym piwie. To moja 5 warka dopiero, ale pierwsza w nowym 42l. fermentorze. Może zacznę od podania szczegółów:

            A'la AIPA:
            3X1,7 WES Jasny
            2X1,2 WES Pszeniczny
            Chmiele Warrior, Centenial, Cascade, Mosaic.
            33l brzeczki, drożdże US-05 (1,5 saszetki) uwodnione i zadane przy ok 25-26'C
            Fermentacja burzliwa 8 dni, cicha 14. Blg początkowe 16', po burzliwej 4,5, po cichej 3. Ciekawa sytuacja w czasie cichej: Piwo było spokojne przez pierwszy tydzień, natomiast w drugim tygodniu w rurce zaczęło bulgotać co 10-15min. Doświadczony kolega stwierdził że podwyższenie temperatury otoczenia (wiosna...) mogło spowodować uwalnianie CO2.

            No i jest problem, bo w młodym piwie pojawił się wyraźny zapach rozpuszczalnika... Nie mogę znaleźć przyczyny... Temperatura wydaje mi się być w normie, ilość drożdży też na oko w porządku, sprzęt nowy, ale i tak wyparzony i potraktowany pirosiarczynem sodu i desprejem... Może ktoś z Was wpadnie na pomysł, co poszło nie tak.

            Comment

            • anteks
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2003.08
              • 10768

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika allman1 Wyświetlenie odpowiedzi
              33l brzeczki, drożdże US-05 (1,5 saszetki) uwodnione i zadane przy ok 25-26'C
              .
              Patrz post Marusi
              Mniej książków więcej piwa

              Comment

              • allman1
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2014.01
                • 10

                #8
                Czyli "Drożdże można zadać gdy temperatura brzeczki spadnie poniżej 30'C" z instrukcji warzenia American Pale Ale z http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ale_apa_12_blg jest nieprawdą? Hmmmm...

                Comment

                • gwzd
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2012.01
                  • 622

                  #9
                  Jest prawdą, ale temperatura fermentacji nie powinna przekraczać 20-22 stopni. Chyba, że fermentujesz weizena albo style belgijskie, ale to nie ten przypadek.

                  Comment

                  • allman1
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2014.01
                    • 10

                    #10
                    Przepraszam że wiercę, ale tak mi się wydaję, że nie można być trochę dziewicą i trochę w ciąży. Jeżeli można już poniżej 30'C jak stoi w recepturze, to znaczy że można! A jeżeli nie można bo powoduje to pojawienie się aldehydu octowego, to chyba nie można, i ta informacja w recepturze jest wynikiem... No, nie chcę już w czwartym poście być niegrzeczny...

                    Comment

                    • Berto
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2014.03
                      • 29

                      #11
                      "Drożdże można zadać gdy temperatura brzeczki spadnie poniżej 30'C"

                      Możesz dodać w 30 stopniach, ale fermentujesz w niższej temperaturze.

                      Comment

                      • gwzd
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2012.01
                        • 622

                        #12
                        Tak jak napisał kolega wyżej, można dodać w 30 stopniach (aby drożdże szybciej się namnożyły), ale jednocześnie kontynuujesz schładzanie brzeczki do docelowej temperatury fermentacji.

                        Comment

                        • allman1
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2014.01
                          • 10

                          #13
                          Pojął, bije się w piersi i dziękuje za rozjaśnienie.

                          Comment

                          • zgoda
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.05
                            • 3516

                            #14
                            To że można to nie znaczy że tak jest dobrze.
                            Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X