Piwo-wino

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jasiux
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2012.05
    • 13

    Piwo-wino

    Zrobiłem piwko... w sposób jaki nakazywało opakowanie, czyli tygodniowa fermentacja w jednym pojemniku, bez fermentacji nr 2 (cichej), i piwko wyszło kwaśne :/ Zalatuje kiszonką.

    Co mogłem zrobić źle?

    I od razu pytanie 2 - po co robi się cichą fermentację, czy ona jest konieczna? Na kazdym brewkicie piszą żeby lać od razu po pierwszej do butelek.
  • TataPoli
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2011.06
    • 43

    #2
    kwaśny smak może być spowodowany infekcją, być może nie dostatecznie zdezynfekowałeś sprzęt. Cichą fermentację przeprowadza się w celu sklarowania piwa, w przypadku brew kitów nie jest konieczna.

    Comment

    • jasiux
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2012.05
      • 13

      #3
      Hmm, no nic, zobaczymy...a czy kwaśny zapach podczas fermentacji zapowiada skażenie?

      Dezynfekuję pirosiarczanem...wsio gotuję grrr

      Comment

      • Gabe
        Porucznik Browarny Tester
        • 2010.03
        • 405

        #4
        Kwaśny zapach podczas fermentacji mówi o fermentacji. Może to być np aldehyd octowy, który jest jednym z "półproduktów" fermentacji alkoholowej.

        Comment

        • zgoda
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.05
          • 3516

          #5
          Jak kiszona kapusta/ogórki, to bakterie kwasu mlekowego. Do wylania.
          Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

          Comment

          • jasiux
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2012.05
            • 13

            #6
            Bardziej octowo...zalewałem 2 kadzie, w obu podobnie, więc wątpliwe bym 2 razy zatruł....?

            Comment

            • zgoda
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.05
              • 3516

              #7
              Dlaczego wątpliwe? Jakiś limit jest? Zakażenie może być od brudnego sprzętu, albo z powietrza. Jak przelewałeś obie części tym samym brudnym wężem, to będziesz miał zakażenie w obu. Jak przelewałeś w tym samym pomieszczeniu, to obie dostały ten sam zestaw mikrobów z powietrza.

              Zapachem się nie sugeruj, jak spróbujesz i będzie kwaśne w smaku, to obojętnie czy octowo czy kapusta/ogórki - piwo do wylania, a procedury czystości do poprawienia.
              Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

              Comment

              • Mason
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼
                • 2010.02
                • 3280

                #8
                E tam od razu do wylania. Jak będzie kwaśne to przelać do plastikowego baniaka po wodzie (takiego o pojemności 5 galonów), dołożyć rurkę, zamknąć szczelnie, wstawić w spokojne miejsce i zapomnieć na rok. Może wyjść ciekawe kwaśne piwo, to jest ostatnio bardzo popularne w USA
                JEDNO PIVKO NEVADI!

                Comment

                • bogdan62
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2004.10
                  • 173

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jasiux Wyświetlenie odpowiedzi
                  Zrobiłem piwko... w sposób jaki nakazywało opakowanie,
                  Infekcji nigdy nie można wykluczyć, ale robienie piwa z puchy zgodnie z instrukcją niesie ryzyko negatywnego smaku, daje go 1 kg cukru dodany do fermentacji (stosunek cukru do ekstraktu jest przesadnie duży). Przefermentowany cukier w takiej ilości daje posmaki min. kwaskowe, winne, nasilają się tym bardziej im temperatura fermentacji bardziej przekracza 20 stopni, posmaki te chyba nie mają oficjalnej nazwy, na forach nazwano je umownie bimbrowe. Chcąc uniknąć powyższych posmaków w miejsce 1 kg cukru należy dodać puszkę nienachmielonego ekstraktu. W sklepach dyskontowych najtańsze wyroby pod nazwą piwo mają zbliżone posmaki, można dokonać zakupu i porównać.

                  Comment

                  • zgoda
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.05
                    • 3516

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
                    E tam od razu do wylania. Jak będzie kwaśne to przelać do plastikowego baniaka po wodzie (takiego o pojemności 5 galonów), dołożyć rurkę, zamknąć szczelnie, wstawić w spokojne miejsce i zapomnieć na rok. Może wyjść ciekawe kwaśne piwo, to jest ostatnio bardzo popularne w USA
                    Panie, co oni tam wyrabiają w tej Ameryce. SZKŁO ŻRĄ!
                    Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                    Comment

                    • jasiux
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2012.05
                      • 13

                      #11
                      To ja już nie wiem... dodając cukier zgodnie z zaleceniami producenta postępuję źle?

                      Co to jest "nienachmielony ekstrakt słodowy" ?

                      Comment

                      • Gabe
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2010.03
                        • 405

                        #12
                        Nie tyle źle, co można lepiej

                        Nienachmielony ekstrakt słodowy, to nie jest podchwytliwa nazwa, to ekstrakt słodowy, który w przeciwieństwie do brewkita nie jest nachmielony. U nas robi go m.in. WES:

                        Comment

                        • jasiux
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2012.05
                          • 13

                          #13
                          Ahmm... no zobaczymy, zalałem 2 beczki... jak to wyjdzie źle, to jeszcze mam jedną puche Jak ona wyjdzie źle, to wszystko postawie na kupie, poleje benzyną i podpalę.... popijając sklepowe piwo!

                          Comment

                          • jasiux
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2012.05
                            • 13

                            #14
                            Czy kwaśnota może być spowodowana przedawkowaniem pirosiarczanu sodu przy dezynfekcji?

                            Comment

                            • zgoda
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.05
                              • 3516

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jasiux Wyświetlenie odpowiedzi
                              Czy kwaśnota może być spowodowana przedawkowaniem pirosiarczanu sodu przy dezynfekcji?
                              Nie. Kwas to zwykle wynik infekcji.
                              Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X