problem z cieknącym kranikiem

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wrwawa
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2012.08
    • 9

    problem z cieknącym kranikiem

    Witam Piwowarów,
    mój pierwszy post i niestety alarmowy. Dzisiaj otrzymałem zakupiony zestaw startowy i od razu po rozpakowaniu wystartowałem z warzeniem z ekstraktów słodowych wes.
    Niestety w trakcie przelewania zagotowanego ekstraktu do fermentatora i po dodaniu reszty wody (!) zagotowanej po chwili dopiero zobaczyłem, że przez uszczelkę brzeczka wylewa się ok 1-2 litry. Wiem, trzeba było sprawdzić itd. Ale niestety pośpiech, pierwszy raz i postanowiłem wziąć drugi fermentator i po szybkim opłukaniu w gorącej wodzie (nie było czasu ponieważ wyciekł trwał) przelałem brzeczkę z cieknącego fermentatora. Teraz pytanie czy jest to do odzyskania (było to ok 10 min po wlaniu wrzątku) czy też wylewać do ubikacji (szkoda drożdży). Mam nadzieję, że ktoś z ekspertów mi pomoże. Z góry dziękuję.
    Mam nadzieję, że następny post nie będzie pisany w stanie zagotowania (mojego oczywiście).
  • Robert13
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2010.04
    • 899

    #2
    Jeśli brzeczka miała powyżej 70st.C to wszystko jest w porządku.
    Drożdze zadajemy do schłodzonej, bo powyżej 30st.C giną.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Robert13; 2012-08-17, 18:42.

    Comment

    • wrwawa
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2012.08
      • 9

      #3
      Dzięki. Jak schłodzę w wannie to dodaję drożdże. Myślałem, że z ekstraktów to takie proste. Raz, dwa i już ale w międzyczasie gotując w garnku miałem wyciek. Teraz z 20 l, które miałem mam ok 14l. Nie dodaję wody, ponieważ nie wiem dokładnie ile wyciekło. Wcześniej jak odebrałem paczkę ze starter kit to znalazłem pęknięty cukromierz. Myślę, jednak, że to koniec pecha na początek.

      Comment

      • Robert13
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2010.04
        • 899

        #4
        No cóż, balingometr zwany przeze mnie spławikiem, pęka i tłucze się nagminnie. Trzeba na niego uważać.
        Podokręcaj też kranik, ale nie na siłę, bo go ukręcisz.

        Z ekstraktow zrobiłem tylko jedną warkę, która po rozlewie się zepsuła, tak więc nawet nie wiem jak smakuje takie piwo, bo sie wku.. i od razu przeszedłem na zacieranie.

        Comment

        • jacekan
          Porucznik Browarny Tester
          • 2011.05
          • 388

          #5
          I jak tu doradzać, jak porad "ekspertów" oczekujesz..uszczelka ma być w środku fermentora.
          Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

          Comment

          • Robert13
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2010.04
            • 899

            #6
            Uszczelka ma być oczywiście na zewnątrz. Wewnątrz tylko nakrętka.

            Comment

            • wrwawa
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2012.08
              • 9

              #7
              W zestawie startowym uszczelka była na zewnątrz. Zakładam, że sprzedający wie co robi
              Niestety kranik nie był dobrze dokręcony i stąd też wynikł problem. Jako totalny amator popełniłem jeszcze jeden błąd. Zrobiłem starter z drożdży w temperaturze ok 38 stopni. Jak się zorientowałem to natychmiast wstawiłem kubek do zamrażarki i po chwili było poniżej 30 stopni. Na szczęście miałem jeszcze trochę drożdży w opakowaniu, które również dodałem.

              Comment

              • jacekan
                Porucznik Browarny Tester
                • 2011.05
                • 388

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrwawa Wyświetlenie odpowiedzi
                W zestawie startowym uszczelka była na zewnątrz. Zakładam, że sprzedający wie co robi
                Tak sądzisz? To przełóż ją do wewnątrz.
                Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

                Comment

                • slavoy
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛
                  • 2001.10
                  • 5055

                  #9
                  Nie przekładaj. Uszczelka ma być NA ZEWNĄTRZ.
                  Odkręć nakrętkę wewnątrz, poluzuj lub nawet wyjmij kran, a natępnie wepchnij go zdecydowanym ruchem do ostatniego zwoju (a jak trzeba to mocno docikając pokręć 'wte i wewte'). Następnie dość mocno, ale z wyczuciem dokręć nakrętkę.
                  Ostatnia zmiana dokonana przez slavoy; 2012-08-22, 21:48. Powód: literówka
                  Dick Laurent is dead.

                  Comment

                  • Cooper
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛
                    • 2002.11
                    • 6058

                    #10
                    Na problem z cieknącym kranikiem najlepszy Prostamol.
                    Nie no, znaczy z reklamy w TV to wiem
                    Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                    1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                    Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                    Comment

                    • jacekan
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2011.05
                      • 388

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy Wyświetlenie odpowiedzi
                      Nie przekładaj. Uszczelka ma być NA ZEWNĄTRZ.
                      Widzę tu jakieś sztywne reguły. Powiedz to moim kranom, które ciekły czasem gdy na zewnątrz uszczelkę miałem, a od czasu gdy, o zgrozo, do środka ją daję nie mam żadnych problemów.
                      Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X