Piwnica naturalna to fajna sprawa. Chciałem wybudować ją w tym roku, ale nie znalazłem czasu w kalendarzu - inne inwestycje okazały sie ważniejsze. Jeśli mogę polecić jest taka publikacja "Piwnice Naturalne" Claudia Lorenz. Dla kogoś, kto chce poważnie myśleć o piwniczce, praca ta jest dobrym początkiem zdobywania wiedzy. Jest tam dużo cennych informacji o izolacjach, konstrukcjach itp. Okazuje się na przykład, że bloczki betonowe nie są najlepszym budulcem na piwnicę, a znakomicie nadaje sie zwykła cegła. Chodzi o różne parametry wpływające na klimat wewnątrz piwniczki. Piwniczkę traktował bym przede wszystkim jako pomieszczenie do dojrzewania piwa, wina. Zacieranie zakłóci mikroklimat piwnicy (wilgotność, temperaturę).
Myślę, że aspekt mikroklimatu ma większe znaczenie w piwnicach winnych, gdyż współistnienie grzybni, wysokiej wilgoci, drewna, no i trunku, ma kapitalne znaczenie w dojrzewaniu. W przypadku piwa, zależy nam głównie na stałej temperaturze i niskiej wilgotności, butelki i tak są szczelnie pozamykane. Zacieranie oczywiście odpada w pomieszczeniach gdzie leżakuje piwo, z powodzeniem jednak możemy prowadzić fermentację. Jeżeli chodzi o cegłę, to ma oczywiście lepsze walory izolacyjne, ale jest materiałem nietrwałym jak się rozchodzi o wilgotność. Cegła pozostawiona w gruncie, po prostu się rozsypuje po kilku latach. Może są cegły inaczej wypalane, ale to chyba podniosłoby koszty. Stare piwnice chyba były kamienne.
Browarzycielu, widze że w galerii pojawiły się foty twojej piwniczki no i nieuchronnie musisz nam dać odpowiedź na pytanie: "Ile to cudo kosztuje/kosztowało?"
W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)
No cóż, dżentelmeni niby o pieniądzach nie rozmawiają, ale ...
Stan surowy zamknął się kwotą około 9.000,-
Wykończenie kamieniem, rośliny, półki, elektryka, woda, agregat, izolacja, etc. - prawie potroiła tą kwotę.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel
No cóż, dżentelmeni niby o pieniądzach nie rozmawiają, ale ...
Stan surowy zamknął się kwotą około 9.000,-
Wykończenie kamieniem, rośliny, półki, elektryka, woda, agregat, izolacja, etc. - prawie potroiła tą kwotę.
Ała...
"Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin
Teraz już zawsze jak mi będzie Agnieszka mówić, że mam odpieprzone na punkcie piwa, to Jej pokarzę piwniczkę Rafała Do tej pory pokazywałem sprzęt Wesolego
Strop musi być połączony ze ścianami właśnie wieńcem. Owszem, w typowych budynkach nie wykonuje się wieńca ścian piwnic, ale tam nie występuje obciążenie stropu takie jak w opisywanej przez Ciebie konstrukcji. Poza tym strop łukowy, to trochę inna bajka.
Akurat strop łukowy nie musi mieć wieńcy tylko przypory. Tu role przypór pełni ziemia którą obsypana jest piwniczka. Innksza inkszość to kwestia wykonania łuków bo to wymaga sporej dokładności.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rolek
Skoro już nie robisz wieńca, to chociaż napisz, że zbrojenia nie opiera się bezpośrednio na ścianach, tylko na kilkucentymetrowych poduszkach z zaprawy. Chociaż z drugiej strony, skoro nie ma wieńca, to i z tego można zrezygnować... A co tam.
Tu nie chodzi a żadne poduszki tylko min 2cm otuliny pręta.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rolek
Tylko dlaczego po robocie takiego „przeciętnego murarza”, tynkarz żąda podwójnej zapłaty za tynki, plac budowy przypomina pobojowisko, albo śmietnik, a inwestor musi się leczyć?
No i tu niestety pojawia się ponownie kwestia staranności wykonania.
Comment