No i trzeba napisać, że niektóre szczepy nie sprzątają po sobie (np. irish ale) i w niektórych piwach jest sporo dwuacetylu (np. stoutach)
Wady piwa
Collapse
X
-
No i kilka moich piw ma posmak starych skarpet! Wkurzyłem się, bom je pieścił na wysyłkę kilku piwowarom. Wg mnie, z natłoku innych obowiazków, zbyt długo przetrzymałem je na f. cichej (i dwukrotnie dekantowane). Sprawa dotyczy tylko pilsów; były kryształowo czyste do bólu i przesmaczne w czasie butelkowania. Teraz pojawiły sie skarperty!
Z drugiej strony podobny posmak wyczułem teraz w dobrym jeszcze przed dwoma miesiacami pszeniczniaku, który przecież nie czekał zbyt długo na butelkowanie. Troche więc zgłupiałem.
W związku z tym mam pytanie do Sensora (lub innych znawców): czy odrapana z teflonu płyta-grzałka (wyłazi spod teflonu jakis stop - nierdzewny, pewnie na bazie aluminium) i niewielki odprysk na emalii mojej kadzi zacierno-warzelnej moga mieć wpływ na smak piwa?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1Zapach goździków i bananów jest wadą piwa?!
Chyba nie każdego?
Kwaskowaty skunks orzechowy w Guinesie też nie jest wadą.
Ale scotisch jedzie konno na sidle i do tego jest nienasycone :-)"Dużo to nie znaczy Dobrze
Dobrze znaczy dużo"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrNo i coś jest, proponuję przenieść te dwa posty do nowego tematu i zaczynamy dyskusję. W najgorszym razie pomysł spali na panewce, w najlepszym będziemy mieli nowy artykuł.
Problem w tym, że ja nie poczuwam się do Guru w tym i w innych tematach. Jest tu sporo Magików, którzy zajęliby się tą kwestią bardziej profesjonalnie przy odrobinie chęci uświadomienia narybka."Dużo to nie znaczy Dobrze
Dobrze znaczy dużo"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąlenąJa w kwestii formalnej - "skunks" (jak rozumiem z angielskiego "skunk") to po polsku zapach/posmak myszowaty, o ile się nie mylę."Dużo to nie znaczy Dobrze
Dobrze znaczy dużo"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąlenąJa w kwestii formalnej - "skunks" (jak rozumiem z angielskiego "skunk") to po polsku zapach/posmak myszowaty, o ile się nie mylę.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_BNo i kilka moich piw ma posmak starych skarpet! Wkurzyłem się, bom je pieścił na wysyłkę kilku piwowarom. Wg mnie, z natłoku innych obowiazków, zbyt długo przetrzymałem je na f. cichej (i dwukrotnie dekantowane). Sprawa dotyczy tylko pilsów; były kryształowo czyste do bólu i przesmaczne w czasie butelkowania. Teraz pojawiły sie skarperty!
Najlepiej jakby w tej i paru innych kwestiach wypowiedzieli sie profesjonaliści czyli np. Czes i sensor.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_BNo i kilka moich piw ma posmak starych skarpet! Wkurzyłem się, bom je pieścił na wysyłkę kilku piwowarom. Wg mnie, z natłoku innych obowiazków, zbyt długo przetrzymałem je na f. cichej (i dwukrotnie dekantowane). Sprawa dotyczy tylko pilsów; były kryształowo czyste do bólu i przesmaczne w czasie butelkowania. Teraz pojawiły sie skarperty!
To była fermentacja dolna w temperaturze 13, niestety posmak skarpet jest paskudny
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrNo chwila, przecież literatura podaje, że powstaje on z nasłonecznienia, to chyba jest inny zapach niż myszowaty.
Apeluję do tych, którzy nie chcą pochować swojej Wiedzy Tajemnej we własnej piwnicy.
Jeśli się nie odezwą, będę musiał wziąć ten wątek ... (piewsze wzmiaki po Świętach-"Dużo to nie znaczy Dobrze
Dobrze znaczy dużo"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_BNo i kilka moich piw ma posmak starych skarpet!
Infam - piwo "uderzone słońcem", jak to pięknie określają Amerykanie, pachnie jak wydzielina skunksa. Nic w tym dziwnego, bo związkiem odpowiedzialnym za tę wadę piwa jest 3-metylo-2-buten -1-tiol, obecny także jako jeden z głównych składników w cieczy obronnej skunksa.
Jeżeli chcesz szukać odpowiedników w rodzimej faunie, to nie będzie nim mysz, ale raczej tchórz.O!Nanobrowar Domowy "PiwU"
Comment
-
-
Infam padł ofiarą infamii - odpowiedników faunowych doszukiwałem się ja.
Po prostu wydaje mi się, że w tym samym kontekście widywałem w tekstach angielskich "skunk", co w polskich "myszowaty". Ale upierał się nie będę, może być "tchórzowaty"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika CzesWiem jak potrafią pachnieć stare, brudne skarpety, alem nigdy się nie odważył ich smakować
Nie jest to też coś, co odrzucałoby od piwa, bo nie są to posmaki intensywne (ale jednak wyczuwalne).
Czesie, zlituj się i wyraź swoją opinię...
Comment
-
Comment