Wady piwa

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.06
    • 2078

    #16
    No i trzeba napisać, że niektóre szczepy nie sprzątają po sobie (np. irish ale) i w niektórych piwach jest sporo dwuacetylu (np. stoutach)

    Comment

    • Wielki_B
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.02
      • 1968

      #17
      No i kilka moich piw ma posmak starych skarpet! Wkurzyłem się, bom je pieścił na wysyłkę kilku piwowarom. Wg mnie, z natłoku innych obowiazków, zbyt długo przetrzymałem je na f. cichej (i dwukrotnie dekantowane). Sprawa dotyczy tylko pilsów; były kryształowo czyste do bólu i przesmaczne w czasie butelkowania. Teraz pojawiły sie skarperty!
      Z drugiej strony podobny posmak wyczułem teraz w dobrym jeszcze przed dwoma miesiacami pszeniczniaku, który przecież nie czekał zbyt długo na butelkowanie. Troche więc zgłupiałem.
      W związku z tym mam pytanie do Sensora (lub innych znawców): czy odrapana z teflonu płyta-grzałka (wyłazi spod teflonu jakis stop - nierdzewny, pewnie na bazie aluminium) i niewielki odprysk na emalii mojej kadzi zacierno-warzelnej moga mieć wpływ na smak piwa?

      Comment

      • Infam
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.05
        • 715

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1
        Zapach goździków i bananów jest wadą piwa?!
        Chyba nie każdego?
        Na to pytanie odpowiedziałeś już sobie. I masz rację. NIE KAŻDEGO.
        Kwaskowaty skunks orzechowy w Guinesie też nie jest wadą.
        Ale scotisch jedzie konno na sidle i do tego jest nienasycone :-)
        "Dużo to nie znaczy Dobrze
        Dobrze znaczy dużo"

        Comment

        • Infam
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.05
          • 715

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
          No i coś jest, proponuję przenieść te dwa posty do nowego tematu i zaczynamy dyskusję. W najgorszym razie pomysł spali na panewce, w najlepszym będziemy mieli nowy artykuł.
          Trzymamy kciuki Kol. Kopyr. To ciekawy wątek. Będziemy mieli ten artykuł, wnosząc chociażby po odzewie.
          Problem w tym, że ja nie poczuwam się do Guru w tym i w innych tematach. Jest tu sporo Magików, którzy zajęliby się tą kwestią bardziej profesjonalnie przy odrobinie chęci uświadomienia narybka.
          "Dużo to nie znaczy Dobrze
          Dobrze znaczy dużo"

          Comment

          • Infam
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.05
            • 715

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Infam
            na sidle
            na siodle
            (nie zdążyłem w Edytuj:-(
            "Dużo to nie znaczy Dobrze
            Dobrze znaczy dużo"

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #21
              Ja w kwestii formalnej - "skunks" (jak rozumiem z angielskiego "skunk") to po polsku zapach/posmak myszowaty, o ile się nie mylę.

              Comment

              • Infam
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.05
                • 715

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                Ja w kwestii formalnej - "skunks" (jak rozumiem z angielskiego "skunk") to po polsku zapach/posmak myszowaty, o ile się nie mylę.
                Chyba się nie mylisz. To tak samo, jak niektórzy mówią na moje b. dobre piwka "przeczyszcza nie przerywając snu"
                "Dużo to nie znaczy Dobrze
                Dobrze znaczy dużo"

                Comment

                • Infam
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2005.05
                  • 715

                  #23
                  Ok! Żą
                  (mam nadzieję, że to Ok - to "dobrze")
                  Czy mogę wziąć u Ciebie korki
                  Ostatnia zmiana dokonana przez Infam; 2006-12-18, 02:18.
                  "Dużo to nie znaczy Dobrze
                  Dobrze znaczy dużo"

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
                    Ja w kwestii formalnej - "skunks" (jak rozumiem z angielskiego "skunk") to po polsku zapach/posmak myszowaty, o ile się nie mylę.
                    No chwila, przecież literatura podaje, że powstaje on z nasłonecznienia, to chyba jest inny zapach niż myszowaty.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                      No i kilka moich piw ma posmak starych skarpet! Wkurzyłem się, bom je pieścił na wysyłkę kilku piwowarom. Wg mnie, z natłoku innych obowiazków, zbyt długo przetrzymałem je na f. cichej (i dwukrotnie dekantowane). Sprawa dotyczy tylko pilsów; były kryształowo czyste do bólu i przesmaczne w czasie butelkowania. Teraz pojawiły sie skarperty!
                      Mam tak w paru moich winach. O ile się nie mylę powodem jest zbyt długie przetrzymania nad osadem drożdżowym, przynajmniej w przypadku win tak jest. Zbyt długa cicha byłaby więc prawdopodobna, ale nie jestem pewien.
                      Najlepiej jakby w tej i paru innych kwestiach wypowiedzieli sie profesjonaliści czyli np. Czes i sensor.
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • biziel
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2004.10
                        • 53

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                        No i kilka moich piw ma posmak starych skarpet! Wkurzyłem się, bom je pieścił na wysyłkę kilku piwowarom. Wg mnie, z natłoku innych obowiazków, zbyt długo przetrzymałem je na f. cichej (i dwukrotnie dekantowane). Sprawa dotyczy tylko pilsów; były kryształowo czyste do bólu i przesmaczne w czasie butelkowania. Teraz pojawiły sie skarperty!
                        Znam ten ból. W moim przypadku fermentacja główna trwała miesiąc, f. cicha była również długa i trwała prawie 1,5 miesiąca.
                        To była fermentacja dolna w temperaturze 13, niestety posmak skarpet jest paskudny

                        Comment

                        • Infam
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.05
                          • 715

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
                          No chwila, przecież literatura podaje, że powstaje on z nasłonecznienia, to chyba jest inny zapach niż myszowaty.
                          Podaj jaki.

                          Apeluję do tych, którzy nie chcą pochować swojej Wiedzy Tajemnej we własnej piwnicy.
                          Jeśli się nie odezwą, będę musiał wziąć ten wątek ... (piewsze wzmiaki po Świętach-
                          "Dużo to nie znaczy Dobrze
                          Dobrze znaczy dużo"

                          Comment

                          • Czes
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2001.06
                            • 752

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                            No i kilka moich piw ma posmak starych skarpet!
                            Wiem jak potrafią pachnieć stare, brudne skarpety, alem nigdy się nie odważył ich smakować

                            Infam - piwo "uderzone słońcem", jak to pięknie określają Amerykanie, pachnie jak wydzielina skunksa. Nic w tym dziwnego, bo związkiem odpowiedzialnym za tę wadę piwa jest 3-metylo-2-buten -1-tiol, obecny także jako jeden z głównych składników w cieczy obronnej skunksa.
                            Jeżeli chcesz szukać odpowiedników w rodzimej faunie, to nie będzie nim mysz, ale raczej tchórz.
                            O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

                            Comment

                            • żąleną
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.01
                              • 13239

                              #29
                              Infam padł ofiarą infamii - odpowiedników faunowych doszukiwałem się ja.

                              Po prostu wydaje mi się, że w tym samym kontekście widywałem w tekstach angielskich "skunk", co w polskich "myszowaty". Ale upierał się nie będę, może być "tchórzowaty"

                              Comment

                              • Wielki_B
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2005.02
                                • 1968

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Czes
                                Wiem jak potrafią pachnieć stare, brudne skarpety, alem nigdy się nie odważył ich smakować
                                No dobra, nazwałem to "brudnymi skarpetami", ale chodziło bardziej o posmak stęchłej szmaty, choć do cholery takowej też nigdy nie próbowałem!
                                Nie jest to też coś, co odrzucałoby od piwa, bo nie są to posmaki intensywne (ale jednak wyczuwalne).
                                Czesie, zlituj się i wyraź swoją opinię...

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                • dadek
                                  Czechy, Vojkovice 252, Pivovar Koníček
                                  dadek
                                  Koníček to już mało powiedziane bo wyrosło już z niego spore konisko. 2.06.2006 roku sládek Mojmír Velký uwarzył swoją pierwszą warkę Ryzáka 11° o objętości 250 l w browarku odległym o 1,5 km od centrum Vojkovic. Tak zaczęła się historia, po pięciu tygodniach piwo można było...
                                  2023-11-22, 05:14
                                • artoszek
                                  Przepis na inauguracje nowego browaru
                                  artoszek
                                  Cześć.

                                  Dobra, od początku, w najbliższym czasie kupuję stary dom z dużą piwnicą w celu zrobienia z niej browaru domowego, niestety nie mam pomysłu na to jakie piwko(a) uwarzyć tam jako pierwsze...

                                  Moimi typami póki co są, RiS lub imperial IPA... ale może ktoś...
                                  2019-01-10, 11:33
                                • ART
                                  Zgłoszenie nowego browaru do dodania (do bazy BB)
                                  ART
                                  Wzorem wątku zgłaszania piw do naszej bazy, którą później uzupełniają w pocie czoła Dyczkin i Kaczka116 proszę w podobny sposób wpisywać tutaj dane nowego browaru do wprowadzenia jeśli go jeszcze nie ma w bazie. Od tego zależy płynna praca wspomnianych.

                                  To nie działa tak,...
                                  2017-12-08, 15:04
                                • centris
                                  Potrzebuje pomocy piwowara
                                  centris
                                  Cześć,
                                  Kupiłem kompletny sprzęt z browaru restauracyjnego (5hl). Muszę go rozmontować i przewieź do mnie. Potrzebuje pomocy piwowara (oczywiście nie za darmo) w rozmontowaniu sprzętu, zrobieniu schematów żeby można go było później poskładać u mnie. A kiedyś pomocy w warzeniu....
                                  2025-01-07, 10:23
                                • heckler
                                  Czechy, Praha, Římská 2135/45, Římská Pivovar
                                  heckler
                                  ŘÍMSKÁ PIVOVAR, tak po zmianie właścicieli obecnie nazywa się stary browar Ossegg. Zmiana dokonała się w połowie tego roku, niestety piwowar pozostał ten sam i piwa jak były, tak dalej kiepskie są. Szkoda, liczyłem na coś nowego, smaczniejszego. Na kranach cztery piwa plus dwa specjały. Skusiłem...
                                  2024-12-30, 08:20
                                • Loading...
                                • Koniec listy.
                                Przetwarzanie...