Porównanie skuteczności czyszczenia/dezynfekcji fermentorów plastikowych

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    #16
    ACE oparte jest na podchlorynie sodu z inhibitorami rozkładu, czyli najczęściej wodorotlenkiem sodu. Do tego dochodzą rózne perfumy i inne dodatki, które w niczym nie wpływają na skuteczność, ale pozwalają podnieść cenę. Zresztą wszystkie chlorowe wybielacze oparte są na podchlorynie sodu.

    Comment

    • huanghua
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.10
      • 1910

      #17
      Tak mi dziś do głowy wpadł pomysł z wykorzystaniem roztworu nadmanganianu potasu. Tani, bezwonny, mało szkodliwy, tylko skuteczność w odkażaniu sprzętu jest mi niewiadoma.
      W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

      Comment

      • mark33
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.04
        • 3283

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua Wyświetlenie odpowiedzi
        Tak mi dziś do głowy wpadł pomysł z wykorzystaniem roztworu nadmanganianu potasu. Tani, bezwonny, mało szkodliwy, tylko skuteczność w odkażaniu sprzętu jest mi niewiadoma.
        Brałeś kolor od uwagę, będziesz miał fermentory fioletowe

        Comment

        • huanghua
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.10
          • 1910

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
          Brałeś kolor od uwagę, będziesz miał fermentory fioletowe
          Ale ja mam zamiar to wylać po płukaniu
          Masz racje, jest to jakaś wada. KMnO4 zabarwia sprzęty na brązowo
          W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

          Comment

          • mark33
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.04
            • 3283

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua Wyświetlenie odpowiedzi
            Ale ja mam zamiar to wylać po płukaniu
            Masz racje, jest to jakaś wada. KMnO4 zabarwia sprzęty na brązowo
            Faktycznie kolor roztworu jest fioletowy, jako środek do dezynfekcji chyba za słaby w porównaniu z takim Bielinkiem czy innym Ace wypada raczej łagodnie.

            Comment

            • huanghua
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.10
              • 1910

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
              (...)jako środek do dezynfekcji chyba za słaby w porównaniu z takim Bielinkiem czy innym Ace wypada raczej łagodnie.
              Ale ja bym jednak upatrywał w tym zaletę... gdyby nie ten kolor
              W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

              Comment

              • mark33
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2005.04
                • 3283

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua Wyświetlenie odpowiedzi
                Ale ja bym jednak upatrywał w tym zaletę... gdyby nie ten kolor
                Do ciemniaków pasuje bo się zamaskuje

                Nie mogłem sie powstrzymać taka nagła głupawka mię wzięła.

                Comment

                • lukrobax
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2007.06
                  • 36

                  #23
                  A takie lekko zapleśniałe butelki, to jaką ilością ACE czyścić? Czy należy używać jakiegoś roztworu, czy nalewać do butelek czysty płyn??
                  Innymi słowy prosił bym kogoś doświadczonego o jakiś krótki, ale wyczerpujący ten temat opis w jaki sposób czyścić zapleśniałe butelki. (oczywiście domowymi środkami)

                  Comment

                  • mjp
                    † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                    • 2004.02
                    • 954

                    #24
                    Do testowanych środków dezynfekcyjnych można by dorzucić dostępną w sklepach piwowarskich chloraminę T.
                    Maciek
                    Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                    Comment

                    • miksiok
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2006.12
                      • 29

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lukrobax Wyświetlenie odpowiedzi
                      A takie lekko zapleśniałe butelki, to jaką ilością ACE czyścić? Czy należy używać jakiegoś roztworu, czy nalewać do butelek czysty płyn??
                      Innymi słowy prosił bym kogoś doświadczonego o jakiś krótki, ale wyczerpujący ten temat opis w jaki sposób czyścić zapleśniałe butelki. (oczywiście domowymi środkami)
                      Przy użyciu odpowiedniej szczotki wymyj je gorącą wodą z płynem do mycia naczyń, wypłucz kilka razy, a potem poustawiaj je do gara zaciernego (jeśli takim dysponujesz) z niewielką ilością wody na dnie, przykryj gar pokrywką i wygotuj przez jakiś czas (np. 10-15minut).
                      Wyjmując butelki wylej z nich resztkę wody i możesz butelkować swoje piwo

                      U mnie ten sposób się sprawdza (do tej pory uwarzyłem 10 warek).

                      Po degustacji, najlepiej od razu (lub najpóźniej w ciągu 1-2dni) wypłukać butelki, wtedy przy następnym razie nawet płynu do mycia naczyń nie będziesz musiał używać
                      Last edited by miksiok; 2007-10-25, 14:08.

                      Comment

                      • Seta
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.10
                        • 6964

                        #26
                        Jeśli są zapleśniałe, to ja bym jednak zalał je wcześniej na noc 10%wym roztworem jakiejś Bielinki czy Ace, a dopiero potem płukał płynem.

                        Comment

                        • rafal_s
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2006.11
                          • 128

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lukrobax Wyświetlenie odpowiedzi
                          A takie lekko zapleśniałe butelki, to jaką ilością ACE czyścić? Czy należy używać jakiegoś roztworu, czy nalewać do butelek czysty płyn??
                          Innymi słowy prosił bym kogoś doświadczonego o jakiś krótki, ale wyczerpujący ten temat opis w jaki sposób czyścić zapleśniałe butelki. (oczywiście domowymi środkami)
                          Zapleśniałe, gdy kiedyś miałem kilka (stara kolekcja butelek), traktowałem możliwie stężonym wodorotlenkiem sodu na początek. Oczywiście po pierwszym myciu. Potem znowu mycie + szorowanie dna butelki, wrzątek, płukanie i pirosiarczyn. Ponieważ robota jest niewdzięczna i nudna, więc dbam o to, żeby mi nic nie zapleśniało w butelkach i od dawna już nie mam tego problemu

                          Comment

                          • lukrobax
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2007.06
                            • 36

                            #28
                            Ja z reguły też dbam o butelki, ale kolega przywiózł z jakiegoś turnieju piłkarskiego dwie skrzynki niestety nieumytych butelek i wrzucił je do piwnicy zanim mi je dał i zdążyły zapleśnieć... A że są mi w tej chwili potrzebne (za kilka dni) wobec tego muszę je jakoś doprowadzić do porządku

                            Comment

                            • mwa
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2003.01
                              • 5071

                              #29
                              Najleiej stosować Kreta i ciepłej wody, po 5 min. już jest ok.
                              Pozdrawiam Cię !!!!

                              Comment

                              • Tomek-Pasieka
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2005.10
                                • 197

                                #30
                                to ja jednak tradycyjnie... woda i płyn do naczyń, zalewam i odmaczam (w międzyczasie myję inne flaszki). Później szorowanie szczotką. Przy poprzednich warkach butelki lądowały w piekarniku, teraz spryskałem je hemipro oxi (co ciekawe zwykłym spryskiwaczem) i ziu. Zobaczymy jak będzie.
                                ech.. nie ma to jak butelki z hurtowni... w środku pleśń, papierochy i Bóg wie co jeszcze...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X