Ja bym nie polecał kaszy. Było to moje pierwsze piwo(nigdy nie robiłem z puszek)i mimo mizernej wiedzy wyszło tak dobre,że zaraziłem się na zawsze.Chmieliłem 50g Marynki i 50g. Lubelskiego.Drożdże s-33.
Ja bym nie polecał kaszy. Było to moje pierwsze piwo(nigdy nie robiłem z puszek)i mimo mizernej wiedzy wyszło tak dobre,że zaraziłem się na zawsze.Chmieliłem 50g Marynki i 50g. Lubelskiego.Drożdże s-33.
Teraz niech ktoś dokona rozbioru logicznego wypowiedzi kolegi, bo ni w ząb nie rozumiem. Nie polecasz kaszy, bo Twoje piwo mimo mizernej wiedzy wyszło dobre, czy dlatego, że chmieliłeś Marynką i Lubelskim
Przepraszam cię "miszczu",postaram się wyjaśnić dosadniej.
Jeśli przepis miał być z założenia prosty to nie polecam go komplikować dodatkami niesłodowanymi.Motasz kolo ludziom w głowach bo piszesz że można dać kilo kaszy,dwa ,trzy... i nagle mamy 8 kg zasypu z czego wyjdzie prędzej jasny koźlak niż dobrze chmielone piwo na upały.Oczywiście twoje piwo nie wymaga kleikowania kaszy .Gdybym na początku swojej zabawy z piwem trafił na takie opracowanie to na bank by mi z tego nic dobrego nie wyszło.
To miałem na myśli pisząc ,że nie polecam kaszy
Zgadza się - to ma być prosty przepis dla początkującego piwowara i niech taki pozostanie Z innych prostych przepisów to od 2 lat w lecie najczęściej warzę a'la koelscha:
- bo jest lekkie
- szybko dojrzewa do wypicia
Zasyp na 20 l to
3,2 kg pilzneński
0,8 kg pszeniczny
Zacieranie może być tak jak w przepisie w pierwszym poście - na wytrawnie.
Chmielenie: 40-50 g granulatu lubelskiego na 60 minut.
W dniach 14-15 luty 2024 popełniłem swoje dwie pierwsze warki. Pomimo całkowitego braku doświadczenia z warzeniem piwa, z uwagi na sprzyjające warunki fermentacji wybór padł na dolniaki tj. "czeskiego leżaka" oraz "koźlarza"....
Na koniec pobytu w Belgii opuściliśmy gościnną Flandrię i na ostatnie 3 dni przenieśliśmy się do Brukseli. Koledzy z Holandii nas ostrzegali, że tam już nie będzie tak lekko językowo jak chociażby w Leuven odległym o 18 minut jazdy pociągiem od stolicy. We Flandrii, czyli północnej...
Pomimo szumnej nazwy zawiedzie się ten kto spodziewa się znaleźć tu browar. To po prostu nieduża knajpka w narożu starej stylowej kamienicy w odległości kilku minut jazdy tramwajem (3 przystanki) z głównego dworca kolejowego Timişoara Nord.
Knajpka mieści zaledwie 5 niedużych stolików,...
W Utrechcie browarów nie brakuje, jednak ja wpadłem do tego miasta 19.07.2023 tylko na kilka godzin więc musiałem dokonać wyboru. Po zwiedzeniu pięknej starówki, na piwo postanowiłem pójść zupełnie gdzie indziej, z dala od tłumów i turystów.
Powstały w 2016 roku browarek De Kromme...
Comment