
Filtrator z oplotu - budowa krok po kroku
Collapse
X
-
Aha no to dobrze wiedzieć. Niby z zaciskiem to zawsze estetyczniej, ale co tam estetyka - to ma spełniać swoje zadanie i tyle -
-
Gdzie można kupić kapturek (zacisk) aby zaślepić koniec wężyka. Na zdjęciu w poście 17 zauważyłem takie cośLeave a comment:
-
No właśnie, trzeba równolegle zacierać i gotować wodę do wysładzania w drugim garnku.Leave a comment:
-
Dobry opis wykonania jak bym widział na własne oczy, wszystko fajnie tylko przy filtrze z oplotu to trzeba wodę mieć przygotowaną
Leave a comment:
-
Poczyniłem ostatnio filtrator z oplotu. Sprawuje się znakomicie
Jednakże, z uwagi na mały wybór węży i brak "przejściówek" zmuszony byłem poczynić pewne drobne modyfikacje:
Wąż ma 1,5m długości i 3/4cala średnicy, tyle samo też ma gwint mojego kranika. Tak duża grubość i długość spowodowała, że nie mogłem dobrze "wyciąć" gumowego węże. Zmusiło mnie to do ucięcia obu gwintów. dopiero wtedy mogłem usunąć gumę.
Z metalowej końcówki z gwintem wyciąłem gumę i resztki oplotu, tak że pozostała sama miedziana rurka w stalowym kołnierzu (tym, który normalnie mocuje oplot do gumy i gwintu). Na ten kołnierz naciągnąłem oplot o wyrównanych brzegach i okręciłem go mocno miedzianym drutem.
Drugi koniec oplotu (ten, który tyle osób chce zalutowywać, zakrywać etc) po prostu pozaginałem tak że wolne druciki wchodzą do światła węża. Koniec oplotu zagiąłem wtedy jeszcze kilka razy w podobny sposób. Powtarzałem je tak długo, aż końcówka oplotu stała się dość twarda od nawarstwiania się drucików, w światło końca oplotu znacznie się zmniejszyło. Zaciśnięcie kombinerkami zamknęło je na dobre.
Żadne lutowanie, spawanie, "kapturkowanie" etc nie było potrzebne.
Mam nadzieję, że zrozumiecie cokolwiek z mojego niejasnego wywodu...
tak czy owak, filtrator działa rewelacyjnie, wręcz nie nadążam grzać wody do filtracji.Leave a comment:
-
Chmmm..., gdyby skład stopów, z których są wykonane kadzie czy tankofermentory w browarach, wogóle nie miał znaczenia, to pewnie nie oglądalibyśmy dzisiaj tych konstrukcji wykonanych ze stali szlachetnej. A jednak! Pewnie powolne podtruwanie się nie ma i tak znaczenia w ciągu np. 20 - 30 lat picia trunków wytworzonych w garnkach aluminiowych, miedzianych czy mosiężnych??? Ja tam wolę jednak pozostać przy stali , PP i szkle. Pozdrawiam szczęśliwego piwowara!!!
Nie dajmy się zwariować, bardziej się podtruwasz glutaminainem sodu, sorbinianem potasu et consortes.Leave a comment:
-
różnożodność stopów
Chmmm..., gdyby skład stopów, z których są wykonane kadzie czy tankofermentory w browarach, wogóle nie miał znaczenia, to pewnie nie oglądalibyśmy dzisiaj tych konstrukcji wykonanych ze stali szlachetnej. A jednak! Pewnie powolne podtruwanie się nie ma i tak znaczenia w ciągu np. 20 - 30 lat picia trunków wytworzonych w garnkach aluminiowych, miedzianych czy mosiężnych??? Ja tam wolę jednak pozostać przy stali , PP i szkle. Pozdrawiam szczęśliwego piwowara!!!Leave a comment:
-
Jak czytam te wywody o rtęci i ołowiach to aż mi się piwa odechciewa.
Każdy się przejmuje tym mosiądzem, że piwo tyle i tyle czasu się z nim styka, a co ze stykiem wody w baterii kranowej? Całe życie taką wodę pijemy i co? Jakoś na ołowice czy zatrucie cynkiem nikt nie narzeka?
Ileż osób zawija codzienne śniadanie w folię aluminiową?
Za czasów "świetności Komuny" (oby nie wróciła!) większość z nas jadła potrawy przygotowywane w aluminiowych garnkach, aluminiowymi sztućcami (tylko takie były dostępne) czy smakowała się w babcinych marmoladach zapiekanych najlepiej w aluminiowych rondlach.
Czy nie przesadzamy tu z tymi "sterylnościamy"?
Przecież stopień przenikania ołowiu, cynku, rtęci czy innych metali jest bardzo bardzo niewielki, liczony w procentach rzędu 4 czy 5 miejscach po przecinku (studiowałem metalurgię więc wiem co piszę).
Czasy starożytnego Rzymu, gdzie całe kanalizacje były wykonane z czystego ołowiu, bardzo aktywnego i niestabilnego już dawno minęły, więc może nie przesadzajmy z tymi dokładnościami i cieszmy się warzeniem, smakowaniem i całą "otoczką" browamatorstwa a nie popadajmy w paranoję warzenia próżniowego w szklanych aparaturach bo i tak piwo przez kilka sekund mimo naszej staranności będzie miało styk z rtęcią... z plomby w naszym zębie
Na zdrowie!Leave a comment:
-
Będzie działać na pewno, tylko po co komplikować proste rozwiązania. Oczywiście możesz zatopić z młócie dowolną ilość kolanek i złączek bo to Twój browar. Ale doskonalić można jak się coś sprawdzi lub nie w działaniu. Skup się na całym procesie warzenia żeby ta pierwsza warka wyszła za co trzymamy kciuki a później doskonal ile wlezie
Mam jeszcze pytanie związane z postami powyżej:
- Użycie chromowanego trójnika może zaszkodzić brzeczce? Chodzi mi o to, czy użycie chromowanych części w postaci trójnika lub końcówek węża może doprowadzić do niekorzystnej reakcji chemicznej?
Jednak jak widać przy większym wysiłku i czasie spędzonym nad klawiaturą da się to jakoś zrobić.
Jeśli chodzi o wyszukiwarkę, to myślę, że nie powinno to być raczej problemem, kwestia użycia odpowiedniego kodowania znaków oraz odpowiednich zapytań bazy danych.
Pozdrawiam
AronLeave a comment:
-
Ale nie jest w każdym mosiądzu, dlatego pytam. Chodzi o mosiężne reduktory jakich bez liku w castoramie.Ten element ma kontakt z brzeczką przez góra 15 minut, a pH brzeczki wynosi ok. 5, to niewiele mniej niż pH wody gazowanej, więc mam wątpliwości czy w ogóle może zajść tam roztwarzanie cynku i ołowiu (o ile ten jest obecny)Leave a comment:
-
Nie miałem na myśli zgodności gwintów, a samego sposobu przykręcenia - ale faktycznie, przecież można kręcić kranem zamiast trójnikiem.
Używam mosiężnej przejściówki z węża na kranik - czy faktycznie istnieje ryzyko przedostania się metali ciężkich do piwa i czy ten konkretny stop zawiera ołów? Może ktoś to sprawdzał?Leave a comment:
-
Nie miałem na myśli zgodności gwintów, a samego sposobu przykręcenia - ale faktycznie, przecież można kręcić kranem zamiast trójnikiem.
Używam mosiężnej przejściówki z węża na kranik - czy faktycznie istnieje ryzyko przedostania się metali ciężkich do piwa i czy ten konkretny stop zawiera ołów? Może ktoś to sprawdzał?Leave a comment:
-
filtrator oplotowy c.d.
Leave a comment:
Related Topics
Collapse
-
Mam do sprzedania zestaw do domowego warzenia piwa w skład którego wchodzi:
- garnek emaliowany z pokrywką o pojemności 30L 200 zł
- drewniana warząchew (łyżka) 10 zł
- śrutownik stołowy 200 zł
- chłodnica zanurzeniowa ze stali nierdzewnej 100 zł
- refraktometr 0-40°Brix'a...5 Photos-
Channel: Targowisko piwowarskie
2024-03-10, 20:01 -
-
- taboret gazowy
- chlodnica zanurzeniowa
- suszarka do butelek (na 44 szt.)
- gar emaliowany 40l
- srutownik stolowy
- kapslownica greta + 100 kapsli
- termometr elektroniczny
- 5 fermentorow, dodatkowe kraniki, uszczelki, rurki, filtrator z oplotu...-
Channel: Targowisko piwowarskie
-
-
Cześć, jestem nowy na forum, aktualnie na etapie wyrobu swojego pierwszego piwa (co prawda z ekstraktu). Po prostu, pojawiła się gdzieś chęć na zrobienie swojego piwa. Zacząłem od lektury i małymi kroczkami po prostu przeszedłem do etapu zrobienia swojego pierwszego piwa, na razie tylko z...
-
Channel: Kołyska piwowarska
-
-
Witam, mam taki problem otóż ważyłem moje pierwsze piwo z brewkitu i przy przenoszeniu fermentor zaciągnął wodę z rurki, byka tam z 20 min, czy coś może się złego stać?
-
Channel: Kołyska piwowarska
-
-
Cześć
Kończę karierę i wyprzedaję zawartość mojego browaru. Tylko odbiór osobisty we Wrocławiu. Przy większych zakupach ceny do negocjacji, w takim wypadku mogę również podrzucić zamówienie na terenie miasta
Rzeczy kosztujące do 10zł można wymieniać za piwo...-
Channel: Targowisko piwowarskie
2018-11-12, 16:44 -
- Loading...
- Koniec listy.
Leave a comment: