Problem z nalewaniem piwa z kega

[TataPoli]

Od niedawna użytkuję kegi 19l cornelius. Niby wszystko dobrze połączyłem, a jednak pojawia się taki oto problem: po nalaniu kufelka w wężu piwnym powstaje pusta przestrzeń, która przy nalewaniu następnego kufelka powoduję obfite pienienie. Dodam że używam węża piwnego o długości 1,5 m i mosiężnego kranika takiego jak w pubach. Próbowałem zwiększyć ciśnienie, lecz bez rezultatu. Gdzie jest błąd?

[damiano70]

zmniejsz cisnienie

[pabloxprt]

U mnie jest podobnie. Ważne aby temperatura piwa w kegu była odpowiednio niska 5-6 stopnii wtedy powinno być ok. Ja czasami nawet do 2 stopni schładzam i pomaga. Ogólnie to zależy też jak wcześniej piwo potraktowałeś nabijając co2. Ile dałeś ciśnienia po napełnieniu kega piwem? Ile stopni miało piwo ( przy niższej temperaturze co2 lest lepiej absorbowane przez piwo). Ile piwo stało pod danym ciśnieniem? Czy "niańczyłeś" kega czy może stał z pidpiętą butlą kilka dni? Jest wiele czynników odpowiedz na pytania to postaram się pomóc. :thumbup:

[TataPoli]

Ogólnie to kegi mam na balkonie, a kranik w domu przy stoliku. Kiedy chcę się napić piwa uchylam tylko okienko i podłączam szybkozłączkę, więc kegi przebywają cały czas w niskiej temperaturze. Jeśli chodzi o nagazowanie to w jednym kegu zrobiłem refermentację a drugiego gazowałem z butli. Spróbuję zmniejszyć ciśnienie.

[zgoda]

Ważne aby temperatura piwa w kegu była odpowiednio niska 5-6 stopnii wtedy powinno być ok. Ja czasami nawet do 2 stopni schładzam i pomaga.

Żadne tam "rozwiązanie", masz przegazowane piwo i tyle. Temperatura niczego nie załatwi, bo ejla nie podasz w 5*C.

Jak się gaz pojawia, to trzeba piwo odgazować i nalewać z takim samym ciśnieniem, jak masz w kegu.

[pabloxprt]

Żadne tam "rozwiązanie", masz przegazowane piwo i tyle. Temperatura niczego nie załatwi, bo ejla nie podasz w 5*C.

Jak się gaz pojawia, to trzeba piwo odgazować i nalewać z takim samym ciśnieniem, jak masz w kegu.

A gdzie tu mowa o piwku Ale. Może kolega ma lagerka. Nalej se tyskie w barze jak beczka bedzie prosto z magazynu to sie przekonasz o czym mówię.

[Krzysiu]

Zawsze w przewodzie pojawi się gaz, bo rozgazowuje się piwo, znajdujące się w nim. Im wolniej płynie, tym więcej gazu. Zwykła fizyka.

[zgoda]

Tyskie to syf i kega z tym piwem nawet kijem nie tknę.

Takie schłodzenie nie jest rozwiązaniem, piwo trzeba odgazować i potem nalewać z normalnym ciśnieniem, 2-3 dni i załatwione, a na przyszłość ostrożniej z ciśnieniem przy gazowaniu. Odpowiednie tabele ciśnienia dla różnych temperatur są w internetach.

[TataPoli]

Tyskie to syf i kega z tym piwem nawet kijem nie tknę.

Takie schłodzenie nie jest rozwiązaniem, piwo trzeba odgazować i potem nalewać z normalnym ciśnieniem, 2-3 dni i załatwione, a na przyszłość ostrożniej z ciśnieniem przy gazowaniu. Odpowiednie tabele ciśnienia dla różnych temperatur są w internetach.

Moje piwo na pewno nie jest przegazowane, bo jak piję to co już się uda nalać to wręcz czuć za małe nasycenie. A może przyczyna tkwi w reduktorze?

[anteks]

Refermentacja czy sztuczne nagazowanie?
ps stawiam na przegazowanie

[TataPoli]

Refermentacja czy sztuczne nagazowanie?
ps stawiam na przegazowanie

W jednym kegu refermentowałem, a w drugim sztucznie.

[anteks]

Z obydwu się pieni?Jakie masz ciśnienie?

[pabloxprt]

Jaki gatunek tego piwa masz?

[TataPoli]

Jaki gatunek tego piwa masz?

W jednym mam Marcowe które jest gazowane sztucznie, a w drugim dubbel który jest refermentowany. Oba kegi nie są podpięte jednocześnie, tylko na przemiennie. W obydwuch jest podobny efekt.

[andrzejba]

witam
z tym samym problemem walczę. Uporałeś się z tym tematem bo mnie już szl.... trafia.
Coś ci pomogło?.