Początki browarnictwa, obiekcje dotyczące plastiku

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mlekoserwis
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2013.09
    • 3

    Początki browarnictwa, obiekcje dotyczące plastiku

    Czołem wszystkim
    Postanowiłem zacząć przygodę z przydomową produkcją piwa i oczywiście na początku chciałem skorzystać z jakichś gotowych zestawów, lecz we wszystkich zestawach jako pojemników do fermentacji używa się plastikowych "przerobionych" kubłów..
    Nosz po co te wszytskie kampanie, żeby nie pić piwa z plastiku bo tam alkohol ten plastik wyżera (etanol wchodzi w nieprzyjemne dla zdrowia reakcje z plastikiem, czy jakoś tak, nie jestem chemikiem), by potem warzyć w tym piwko...
    Otóż dywagacje na ten temat znalazłem tylko na forach winiarskich, tutaj naturalną dla wszystkich sprawą jest, że piwo fermentuje w plastiku :|
    Czy można takie pojemniki zamienić na szklane (niestety stalowe są zdecydowanie za drogie, przynajmniej na początek), wtedy miałbym klawe szklane balony (do wina) i wyniosłoby to 60 pln drożej za sztukę. Opłaca się? Nadadzą się w ogóle do tego te szklane baniaki?
  • TeDy_beer
    Porucznik Browarny Tester
    • 2011.06
    • 283

    #2
    Plastik jest przygotowany do tego, aby mieć kontakt z żywnoscią i chyba nikt nie widzi jakiś negatywów z wykorzystaniem tego. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby fermentacja odbywała się w szklanej, winiarskiej butli.
    AMEN i :stout:
    Browar Domowy Małe Ale
    Członek Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19265

      #3
      Pamiętaj, że balon szklany zwęża się ku górze i trzeba przewidzieć, że będzie wyłaziła piana przy nie umiejętnym dobraniu pojemności naczynia. Dodatkowo bardzo łatwo o stłuczkę. W fermentorze (do użycia spożywczego) piwo przebywa 7-10 dni, a w PET gotowy wyrób dużo więcej.
      Pytasz czy się opłaca?! Jak masz na to kasę, by mieć wszystko ze szkła to żaden problem.

      Comment

      • TTOP
        Porucznik Browarny Tester
        • 2013.03
        • 449

        #4
        plastik, z którego jest fermentor, to nie taki zwykly, pospolity plastik przemysłowy, tylko dopuszczony do kontaktu z żywnością. Dodatkowo jest praktycznie nieprzezroczysty, co ma ogromne znaczenie przy warzeniu piwa. Z tych powodów ja bym się na sprzęt winiarski (szklany) nie zdecydował. Poza tym, trudno taki gąsiąr czyścić i dezynfekować, a przy intensywnym chmieleniu, zamieszania po burzliwej jest dużo... Rób spokojnie w fermentorze plastikowym i powodzenia

        Comment

        • zgoda
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.05
          • 3516

          #5
          Są i wiadra przezroczyste, ostatnio bardzo modne.
          Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

          Comment

          • TTOP
            Porucznik Browarny Tester
            • 2013.03
            • 449

            #6
            to ja wole tradycyjne

            Comment

            • gwzd
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2012.01
              • 622

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mlekoserwis Wyświetlenie odpowiedzi
              Nosz po co te wszytskie kampanie, żeby nie pić piwa z plastiku bo tam alkohol ten plastik wyżera
              Jakie kampanie?

              Comment

              • Mlekoserwis
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2013.09
                • 3

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gwzd Wyświetlenie odpowiedzi
                Jakie kampanie?
                Pani od chemii mi w gimbazie mówiła, potem w liceum i na studiach też, żeby nie pić alkoholu z plastikowych kubków, które chyba są przede wszystkim są przygotowane do kontaktu z żywnością
                alkohol to chyba dosyć specyficzny rodzaj żywności

                Co do przeźroczystości balonów to wszystko będzie sobie stać w ciemnej piwnicy, gdzie słońce nie ma szans na dojście

                Comment

                • TTOP
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2013.03
                  • 449

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mlekoserwis Wyświetlenie odpowiedzi
                  Co do przeźroczystości balonów to wszystko będzie sobie stać w ciemnej piwnicy, gdzie słońce nie ma szans na dojście
                  no to pozostaje Ci jeszcze tylko rozwiązać problem czyszczenia i dezynfekcji takich balonów, tutaj nie jest jak w winiarstwie i taki balon będzie bardzo upierdliwy w używaniu

                  Comment

                  • Kazimierz_W
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    🍼🍼
                    • 2009.05
                    • 689

                    #10
                    Są szklane balony z szerokim otworem. Da się wsadzić całą rękę i wymyć dokładnie wnętrze. Nie jest ciężki, szkło dość cienkie (w porównaniu ze starymi modelami). Jestem z tego balonu bardzo zadowolony. Używam go do cichej, burzliwa we wiadrze.
                    Browar Bociana smaczny od rana
                    Słuchaj Zakładu Patologii Dźwięku w każdy czwartek od 22.00 na www.uwmfm.pl or die!!

                    http://pl-pl.facebook.com/pages/Zak%...10390938984626

                    Comment

                    • TTOP
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2013.03
                      • 449

                      #11
                      O proszę, takich z szerokim wlewem nie widziałem. Ale i tak moim zdaniem fermentory z plastiku wygrywają łatwością "obsługi" i tym, że się nie tłuką

                      Comment

                      • Kazimierz_W
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        🍼🍼
                        • 2009.05
                        • 689

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TTOP Wyświetlenie odpowiedzi
                        O proszę, takich z szerokim wlewem nie widziałem. Ale i tak moim zdaniem fermentory z plastiku wygrywają łatwością "obsługi" i tym, że się nie tłuką
                        ... ale się podstępnie nie drapią.
                        Browar Bociana smaczny od rana
                        Słuchaj Zakładu Patologii Dźwięku w każdy czwartek od 22.00 na www.uwmfm.pl or die!!

                        http://pl-pl.facebook.com/pages/Zak%...10390938984626

                        Comment

                        • TTOP
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2013.03
                          • 449

                          #13
                          To prawda, ale mniej ważą i można je np schować w skrzyni na balkonie bez obaw, że je zimowa aura roz...mieni na drobne

                          Comment

                          • Mlekoserwis
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2013.09
                            • 3

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kazimierz_W Wyświetlenie odpowiedzi
                            ... ale się podstępnie nie drapią.
                            Co masz na myśli pisząc drapią.. mógłbyś rozwinąć?

                            Comment

                            • leona
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2009.07
                              • 5853

                              #15
                              Każde wiadro plastikowe z czasem ma coraz więcej mikro zadrapań a i makro się zdarzają. Normalny proces użytkowania, mycie, szorowanie, wkładanie jednego do drugiego, trzymanie w nich szpargałów do warzenia etc. etc.
                              Skutkuje to tym, że wraz ze zużyciem fermentorów trzeba jeszcze bardziej przyłożyć się do dezynfekcji.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X