Witam,
jeśli temat jest nowy to z góry przepraszam ale wracam do warzenia po kilku latach i chciałbym nieco zmechanizować mój mały browar.
Mój pomysł jest następujący:
- pierwszy keb ogrzewany na palniku gazowym ( taboret ) - tylko woda
- drugi keg zacierno/filtracyjny ( na dole filtrator - ponacinana rurka miedziana, fałszywe dno etc. ), mieszalnik i z boku grzałka ( tylko do utrzymania temperatury / podniesienia jej po przerwie, i podniesienia przed filtracją )
- trzeci keg ( również na palniku ) do chmielenia
- pierwszy z trzeci połączony pompką
Czytam sceptyczne opinie odnośnie grzałki i tu moje pytanie. Czy jest sposób aby słód nie przypalał się do niej ? Czy przypalać się będzie również jeśli służy ona tylko do podtrzymania /podniesienia o kilka stopni temperatury i zamontowana będzie z boku ?
Z góry dziękuję za podpowiedzi i opinie
jeśli temat jest nowy to z góry przepraszam ale wracam do warzenia po kilku latach i chciałbym nieco zmechanizować mój mały browar.
Mój pomysł jest następujący:
- pierwszy keb ogrzewany na palniku gazowym ( taboret ) - tylko woda
- drugi keg zacierno/filtracyjny ( na dole filtrator - ponacinana rurka miedziana, fałszywe dno etc. ), mieszalnik i z boku grzałka ( tylko do utrzymania temperatury / podniesienia jej po przerwie, i podniesienia przed filtracją )
- trzeci keg ( również na palniku ) do chmielenia
- pierwszy z trzeci połączony pompką
Czytam sceptyczne opinie odnośnie grzałki i tu moje pytanie. Czy jest sposób aby słód nie przypalał się do niej ? Czy przypalać się będzie również jeśli służy ona tylko do podtrzymania /podniesienia o kilka stopni temperatury i zamontowana będzie z boku ?
Z góry dziękuję za podpowiedzi i opinie
Comment