naczytałem się różnych propozycji a i tak mam trudny wybór spowodowany niedoskonałymi umiejętnościami technicznymi.
Poniżej w zał. krótki schemat mojego procesu warzenia piwka. Krótko go opiszę a w zamian proszę o proste sugestie uproszczenia lub ulepszenia.
1. Keg +taboret(woda,zasyp) podgrzewam i wstawiam do termosu własnej konstr.
2. ten sam keg ląduje w termosie do czasu pozytywnej próby jod.
3. podwyższam temp. przed filtracją
4. Filtracja + wysładzanie
5. gotowanie+ chmielenie
6. chłodzenie
7. drożdże, fermentacja
Co mogę zrobić inaczej?
Keg jest jeden. W nim podgrzewam zacier i gotuję brzeczkę. Z niego muszę przelewać do filtratora a z filtratora z powrotem do tego samego, umytego kega w celu gotowania brzeczki i chmielenia.
Zastanawiałem się nad wstawieniem FD lecz wyczytałem również, że pomiędzy dnem rzeczywistym a fałszywym może przypalać się osad ze śruty.
Wychodzi na to, że w kadzi zaciernej nie warto nic wstawiać z tego powodu? Czy dobrze rozumiem?
Poniżej w zał. krótki schemat mojego procesu warzenia piwka. Krótko go opiszę a w zamian proszę o proste sugestie uproszczenia lub ulepszenia.
1. Keg +taboret(woda,zasyp) podgrzewam i wstawiam do termosu własnej konstr.
2. ten sam keg ląduje w termosie do czasu pozytywnej próby jod.
3. podwyższam temp. przed filtracją
4. Filtracja + wysładzanie
5. gotowanie+ chmielenie
6. chłodzenie
7. drożdże, fermentacja
Co mogę zrobić inaczej?
Keg jest jeden. W nim podgrzewam zacier i gotuję brzeczkę. Z niego muszę przelewać do filtratora a z filtratora z powrotem do tego samego, umytego kega w celu gotowania brzeczki i chmielenia.
Zastanawiałem się nad wstawieniem FD lecz wyczytałem również, że pomiędzy dnem rzeczywistym a fałszywym może przypalać się osad ze śruty.
Wychodzi na to, że w kadzi zaciernej nie warto nic wstawiać z tego powodu? Czy dobrze rozumiem?
Comment