Chemipro OXI vs. ogólnodostępne "OXY"

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • astianseb
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2013.08
    • 30

    Chemipro OXI vs. ogólnodostępne "OXY"

    Czolem Wszystkim,
    Czy macie jakies doswiadczenia z ogolnodostepnymi srodkami "OXY" jako zamiennikiem slynnego Chemipro OXI. Uzywam Chemipro OXI (4 warki) i jak do tej pory wszystko bylo OK. Niestety moj zapas Chemipro sie skonczyl - wiec zastanawiam sie czy nie sprobowac ogolnodostepnych odplamiaczy z aktywnym tlenem. Wyglada na to ze substancja jest ta sama.
    Jakies doswiadczenia?
    S.
  • Latos
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2013.12
    • 19

    #2
    Nie korzystałem nigdy z niczego oprócz Chemipro oraz Oxy One, czy jakoś tak z browamatora. Jeżeli substancja czynna jest taka jest taka sama to nie znaczy, że odplamiacz nie ma jakiegoś dodatku, który ma wspomagać proces, a w kontakcie z żywnością zrobi Ci kuku. Osobiście bym się bał, ale może ktoś b. doświadczony się wypowie.

    Comment

    • rafael52
      Porucznik Browarny Tester
      • 2013.12
      • 478

      #3
      Może substancja aktywna jest taka sama w obu produktach, ale odplamiacz będzie zawierał jeszcze jakieś dodatkowe. Składu nie wiedziałem, ale przypuszczam że jakieś substancje zapachowe i inne cuda znajdują się w tym odplamiaczu.

      Comment

      • g_stachura
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2014.01
        • 2

        #4
        Używam od klikunastu warek OXY Power Clear z Auchana , wygląda na to, że nie ma w skladzie nic innego niż nadwęglan sodu . Koszt 500 g , za mniej niż 5 zł

        Comment

        • anteks
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2003.08
          • 10785

          #5
          Używałem bezzapachowego z marketu, bez uwag
          możesz
          Mniej książków więcej piwa

          Comment

          • btetlewicz
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2013.12
            • 92

            #6
            Tak jak Anteks napisał. Bierz czysty nadwęglan sodu.
            Dodatkowo kupiłem sodę kaustyczną dzięki której pozbyłem się smrodu w fermentorze.

            Fermentor był niby czysty. Po zalaniu go pod sam dekiel roztworem sody kaustycznej po 2 godzinach na dnie zobaczyłem brązowy "muł". Jakby wyciągnęło z plastiku trochę brzeczki
            Tylko potem trzeba dokładnie opłukać.

            Jeśli chodzi o dezynfekcję nadwęglanem to wychodzi tanio i mam nadzieję, że skutecznie bo użyłem go w piątek po raz pierwszy. Z tego co czytałem wszyscy są zadowoleni

            Comment

            Przetwarzanie...
            X