Kadź zacierno-filtracyjna

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Grish
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2014.05
    • 2

    Kadź zacierno-filtracyjna

    Witam wszystkich forumowiczów!

    To mój pierwszy post i temat zarazem.

    Od jakiegoś czasu przeglądam forum i powoli kompletuję sprzęt do pierwszego warzenia. Właściwie wszystko na ten temat dla początkującego zostało już napisane, ale niestety należę do tych typów, którzy wyznają zasadę "lenistwo i brak czasu matką wynalazków".

    Tak na serio to nie wdając się zbytnio w szczegóły mam bardzo ograniczony czas na jakiekolwiek hobby. Stąd wpadłem na pomysł połączenia kadzi filtracyjnej i garu zaciernego.

    Krótki opis mojej idei jest następujący. Rurkę miedzianą długości: wysokość garnka + promień garnka + ok.5cm nacinam wzdłuż z jednej strony tak, aby rurkę podzielić na 6 równych części. Długość nacięcia wynosi 5cm + promień garnka - promień rurki. Każdą z tych części wyginam pod kątem nieco mniejszym niż 90 stopni. Rurka powinna wyglądać teraz jak prawie płaski parasol szerszy o około 5 cm od garnka. Te ostatnie 5 cm zaginam ponownie pod kątem 90 stopni w dół. W ten sposób otrzymujemy coś w rodzaju stojaka o sześciu nóżkach. Na stojak nakładam siatkę tkaną miedzianą lub z nierdzewki o promieniu większym o około 1-2mm od promienia garnka.

    Poniżej załączam zdjęcia:
    Rzut z boku: http://zapodaj.net/72e8d18d9169a.jpg.html>rzut z boku.jpg
    Rzut z góry: http://zapodaj.net/6adfed956d30c.jpg.html>rzut z gory.jpg

    W ten sposób otrzymuję gar zacierny o podwójnym dnie. Jedno normalne i drugie z siatki. Ustrojstwo ładuję do gara przed wsypaniem słodu. Jako że odległość siatki, na której zatrzyma się słód od dna wynosi około 5cm, słód nie powinien się przypalić nawet jak nie będę zbyt intensywnie mieszał. Po mash oucie w rurkę miedzianą wkładam rurkę silikonową i zaczynam spuszczać brzeczkę. Wysładzanie i filtracja przebiega jak w każdym innym przypadku.

    Moje pytanie do Was. Czy jestem niespełna rozumu, czy może się to sprawdzić? Jeżeli ma to sens to kolejne pytanie brzmi: czy brzeczka wrze przy mash oucie? Jeśli nie to czy sądzicie, że średnica rurki 30mm wystarczy? Musi być po prostu większa niż bąble pary wodnej w brzeczce. Jeśli będzie mniejsza, rurka miedziana może zamienić się w wulkan.

    Filtrator, który opisałem nada się również do chmielenia. Po prostu po skończonym procesie wyciąga się całe ustrojstwo wraz z całym chmielem i w garze zostanie czysta brzeczka gotowa do schłodzenia. Można to samo uzyskać przy pomocy siatki muślinowej, ale czytałem, że chmiel gorzej oddaje goryczkę w takim worku.

    Pozdrawiam i czekam na Wasze odpowiedzi. Jeżeli wyważyłem otwarte drzwi to proszę o link do artykułu/postu. Sam niestety nic takiego nie znalazłem i za zaśmiecanie forum z góry przepraszam.

    Pozdrawiam,
    Grish
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    #2
    Sracz wężyk.
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • Krzysiu
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.02
      • 14936

      #3
      Moim zdaniem to się nie sprawdzi, bo słód zalegający na siatce będzie tworzył warstwę izolacyjną i górna część zacieru będzie niedogrzana. Jest to wynalazek z gatunku tych utrudniających prostą rzecz. Dowodem nie wprost jest to, że nikt czegoś takiego nie stosuje.

      Szczerze mówiąc, kompletnie nie rozumiem twojego podejścia do rzeczy. Twierdzisz, że nie masz czasu, a jednak zajmujesz się wymyślaniem czegoś niefunkcjonalnego. Jeśli nie jesteś w stanie wygospodarować sobie sześciu godzin na zabawę z piwę, to w ogóle sobie daruj, zajmij się ekstraktami, bo pewnych rzeczy, jak czas zacierania, filtracji i gotowania po prostu nie przeskoczysz. Żebyś się skichał, poniżej pięciu godzin nie zejdziesz, a jeśli nawe zejdziesz, to niewiele i dużym kosztem. Piwo nie lubi pośpiechu, proces technologiczny jest taki, a nie inny i nie da się zmienić tylko dlatego, że masz mało czasu.

      Comment

      • Grish
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2014.05
        • 2

        #4
        Krzysiu dziękuję za odpowiedź. Wymyślaniem zajmuję się już w łóżku

        Skoro twierdzisz, że z zacieraniem poniżej 5 godzin nie zejdę w takim razie pozostają mi ekstrakty. Po prostu póki co 5 godzin nie znajdę i koniec.

        Pozdrawiam!

        Comment

        • btetlewicz
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2013.12
          • 92

          #5
          Etam...jak Ci posmakuje to znajdziesz.

          Comment

          Przetwarzanie...
          X