Witam wszystkich forumowiczów!
To mój pierwszy post i temat zarazem.
Od jakiegoś czasu przeglądam forum i powoli kompletuję sprzęt do pierwszego warzenia. Właściwie wszystko na ten temat dla początkującego zostało już napisane, ale niestety należę do tych typów, którzy wyznają zasadę "lenistwo i brak czasu matką wynalazków".
Tak na serio to nie wdając się zbytnio w szczegóły mam bardzo ograniczony czas na jakiekolwiek hobby. Stąd wpadłem na pomysł połączenia kadzi filtracyjnej i garu zaciernego.
Krótki opis mojej idei jest następujący. Rurkę miedzianą długości: wysokość garnka + promień garnka + ok.5cm nacinam wzdłuż z jednej strony tak, aby rurkę podzielić na 6 równych części. Długość nacięcia wynosi 5cm + promień garnka - promień rurki. Każdą z tych części wyginam pod kątem nieco mniejszym niż 90 stopni. Rurka powinna wyglądać teraz jak prawie płaski parasol szerszy o około 5 cm od garnka. Te ostatnie 5 cm zaginam ponownie pod kątem 90 stopni w dół. W ten sposób otrzymujemy coś w rodzaju stojaka o sześciu nóżkach. Na stojak nakładam siatkę tkaną miedzianą lub z nierdzewki o promieniu większym o około 1-2mm od promienia garnka.
Poniżej załączam zdjęcia:
Rzut z boku: http://zapodaj.net/72e8d18d9169a.jpg.html>rzut z boku.jpg
Rzut z góry: http://zapodaj.net/6adfed956d30c.jpg.html>rzut z gory.jpg
W ten sposób otrzymuję gar zacierny o podwójnym dnie. Jedno normalne i drugie z siatki. Ustrojstwo ładuję do gara przed wsypaniem słodu. Jako że odległość siatki, na której zatrzyma się słód od dna wynosi około 5cm, słód nie powinien się przypalić nawet jak nie będę zbyt intensywnie mieszał. Po mash oucie w rurkę miedzianą wkładam rurkę silikonową i zaczynam spuszczać brzeczkę. Wysładzanie i filtracja przebiega jak w każdym innym przypadku.
Moje pytanie do Was. Czy jestem niespełna rozumu, czy może się to sprawdzić? Jeżeli ma to sens to kolejne pytanie brzmi: czy brzeczka wrze przy mash oucie? Jeśli nie to czy sądzicie, że średnica rurki 30mm wystarczy? Musi być po prostu większa niż bąble pary wodnej w brzeczce. Jeśli będzie mniejsza, rurka miedziana może zamienić się w wulkan.
Filtrator, który opisałem nada się również do chmielenia. Po prostu po skończonym procesie wyciąga się całe ustrojstwo wraz z całym chmielem i w garze zostanie czysta brzeczka gotowa do schłodzenia. Można to samo uzyskać przy pomocy siatki muślinowej, ale czytałem, że chmiel gorzej oddaje goryczkę w takim worku.
Pozdrawiam i czekam na Wasze odpowiedzi. Jeżeli wyważyłem otwarte drzwi to proszę o link do artykułu/postu. Sam niestety nic takiego nie znalazłem i za zaśmiecanie forum z góry przepraszam.
Pozdrawiam,
Grish
To mój pierwszy post i temat zarazem.
Od jakiegoś czasu przeglądam forum i powoli kompletuję sprzęt do pierwszego warzenia. Właściwie wszystko na ten temat dla początkującego zostało już napisane, ale niestety należę do tych typów, którzy wyznają zasadę "lenistwo i brak czasu matką wynalazków".
Tak na serio to nie wdając się zbytnio w szczegóły mam bardzo ograniczony czas na jakiekolwiek hobby. Stąd wpadłem na pomysł połączenia kadzi filtracyjnej i garu zaciernego.
Krótki opis mojej idei jest następujący. Rurkę miedzianą długości: wysokość garnka + promień garnka + ok.5cm nacinam wzdłuż z jednej strony tak, aby rurkę podzielić na 6 równych części. Długość nacięcia wynosi 5cm + promień garnka - promień rurki. Każdą z tych części wyginam pod kątem nieco mniejszym niż 90 stopni. Rurka powinna wyglądać teraz jak prawie płaski parasol szerszy o około 5 cm od garnka. Te ostatnie 5 cm zaginam ponownie pod kątem 90 stopni w dół. W ten sposób otrzymujemy coś w rodzaju stojaka o sześciu nóżkach. Na stojak nakładam siatkę tkaną miedzianą lub z nierdzewki o promieniu większym o około 1-2mm od promienia garnka.
Poniżej załączam zdjęcia:
Rzut z boku: http://zapodaj.net/72e8d18d9169a.jpg.html>rzut z boku.jpg
Rzut z góry: http://zapodaj.net/6adfed956d30c.jpg.html>rzut z gory.jpg
W ten sposób otrzymuję gar zacierny o podwójnym dnie. Jedno normalne i drugie z siatki. Ustrojstwo ładuję do gara przed wsypaniem słodu. Jako że odległość siatki, na której zatrzyma się słód od dna wynosi około 5cm, słód nie powinien się przypalić nawet jak nie będę zbyt intensywnie mieszał. Po mash oucie w rurkę miedzianą wkładam rurkę silikonową i zaczynam spuszczać brzeczkę. Wysładzanie i filtracja przebiega jak w każdym innym przypadku.
Moje pytanie do Was. Czy jestem niespełna rozumu, czy może się to sprawdzić? Jeżeli ma to sens to kolejne pytanie brzmi: czy brzeczka wrze przy mash oucie? Jeśli nie to czy sądzicie, że średnica rurki 30mm wystarczy? Musi być po prostu większa niż bąble pary wodnej w brzeczce. Jeśli będzie mniejsza, rurka miedziana może zamienić się w wulkan.
Filtrator, który opisałem nada się również do chmielenia. Po prostu po skończonym procesie wyciąga się całe ustrojstwo wraz z całym chmielem i w garze zostanie czysta brzeczka gotowa do schłodzenia. Można to samo uzyskać przy pomocy siatki muślinowej, ale czytałem, że chmiel gorzej oddaje goryczkę w takim worku.
Pozdrawiam i czekam na Wasze odpowiedzi. Jeżeli wyważyłem otwarte drzwi to proszę o link do artykułu/postu. Sam niestety nic takiego nie znalazłem i za zaśmiecanie forum z góry przepraszam.
Pozdrawiam,
Grish
Comment