Trudny wybór - co do zacierania i warzenia

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • herostrates
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2014.11
    • 16

    Trudny wybór - co do zacierania i warzenia

    Witam wszystkich,

    Skompletowałem już wszystko co potrzeba do swojej pierwszej warki z wyjątkiem gara. Chciałbym kupić coś, co posłuży mi jednocześnie do zacierania oraz do warzenia. Utrudnienie: w domu dysponuję wyłącznie płytą ceramiczną. Mogę wydać parę stówek, chciałbym żeby w przyszłości sprzęt ten mnie nie ograniczał piwowarsko. Co byście wybrali na moim miejscu?

    1. Taboret + 40 litrowa emalia (każdy taboret i każda emalia z allegro się nada?)
    2. 40 litrowa nierdzewka i lecimy na płycie ceramicznej (gdzie kupić nie za cienką? często wspominacie o jakichś supermarketach, mam kartę do Makro jakby co)
    3. Warnik, pasteryzator czy jak inaczej nazwać elektryczne ustrojstwo - tutaj poprosiłbym o konkretne, sprawdzone propozycje, wolałbym unikać taniej chińszczyzny typu Clatronic
  • Jimmy_jb
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.11
    • 911

    #2
    40 litrowa nierdzewka dobrej jakości to wydatek około 400 złotych za sam garnek + jakieś 50-60 przykrywka, do tego dojdą Ci wyższe rachunki za prąd. Brałbym taboret.
    Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

    Comment

    • herostrates
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2014.11
      • 16

      #3
      Właśnie wróciłem z Selgrosa. Za 340zł (uwzględniając 50zł zniżki na pierwsze zakupy) kupiłem 50l nierdzewkę (40x40cm) z pokrywką.
      Last edited by herostrates; 2014-11-21, 21:13.

      Comment

      • herostrates
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2014.11
        • 16

        #4
        Zrobiłem test. 20 litrów wody z temperatury pokojowej do wrzenia udało się doprowadzić w ciągu 70 minut. Jak oceniacie taką wydajność? Czy powolne podgrzewanie w procesie zacierania może mieć zły wpływ na piwo?

        Comment

        • Ronoaro
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2013.04
          • 160

          #5
          Nie wiem jak inni, ale dla mnie 70 minut na 20 litrów to straszna lipa. Kupiłeś 50l gar to chyba chcesz robić 30 litrowe warki, wiesz ile ci zajmie podgrzewanie tego? Chłopak dobrze ci radził z emalią i taboretem. Daj spokój z płytą i kup taboret, bo tylko napsujesz sobie nerwów.

          Comment

          • MarcinKan
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2013.02
            • 191

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika herostrates Wyświetlenie odpowiedzi
            Zrobiłem test. 20 litrów wody z temperatury pokojowej do wrzenia udało się doprowadzić w ciągu 70 minut. Jak oceniacie taką wydajność? Czy powolne podgrzewanie w procesie zacierania może mieć zły wpływ na piwo?

            kto powiedział, że to jest powolne? wychodzi ok 1st na min .. nie jest źle rzekłbym "w normie"
            Woda do zacierania to powiedzmy ok 65st jak to zrobisz w ok pół godziny to będzie ok potem od 75 do wrzenia też pewnie z 20-30min.
            Bym się nie przejmował czasem dochodzenia do danej temperatury .. i tak cały proces zajmie ci z 5-6 godziny ... taboret przyspieszy ci o kilka minut, a to przy całym procesie to pikuś.
            W trakcie zacierania 1st na minute jest ok a jak będzie 1st na 2 min to też nie będzie źle wpływać na piwo ... bez obaw.

            Comment

            • MarcinKan
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2013.02
              • 191

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedzi
              do tego dojdą Ci wyższe rachunki za prąd. Brałbym taboret.
              wszystko zależy ile razy będzie się zabawiać na tej płycie. Wyda na sprzęt obkupi się zajmie pół piwnicy, a potem będzie warzyć ... 2-3 razy w roku

              Comment

              • herostrates
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2014.11
                • 16

                #8
                Uwarzyłem pierwszą warkę na płycie. Szybkość nagrzewania jest do przełknięcia, gorzej z nierównomiernym ogrzewaniem garnka i bezwładnością cieplną. Zdecydowałem się zakupić taboret, kolejna warka już w sobotę.
                Last edited by herostrates; 2014-11-25, 17:18.

                Comment

                • MarcinKan
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2013.02
                  • 191

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika herostrates Wyświetlenie odpowiedzi
                  Uwarzyłem pierwszą warkę na płycie. Szybkość nagrzewania jest do przełknięcia, gorzej z nierównomiernym ogrzewaniem garnka i bezwładnością cieplną. Zdecydowałem się zakupić taboret, kolejna warka już w sobotę.
                  Mieszadło se zamontuj do gara to będzie ciepło się równo rozkładać.

                  ps. napisz jakie twoje wrażenia płyta vs taboret. Osobiście wolę elektryczne rozwiązania ale to kwestia gustu.

                  Comment

                  • Jimmy_jb
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2005.11
                    • 911

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarcinKan Wyświetlenie odpowiedzi
                    wszystko zależy ile razy będzie się zabawiać na tej płycie. Wyda na sprzęt obkupi się zajmie pół piwnicy, a potem będzie warzyć ... 2-3 razy w roku
                    Jak nie liczyć gaz wychodzi dużo taniej od prądu, nawet 2-3 razy w roku. Sam warzę na kuchence indukcyjnej i latem gdy mam niższą produkcję płacę za energię sporo mniej.
                    Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

                    Comment

                    • MarcinKan
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2013.02
                      • 191

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedzi
                      Jak nie liczyć gaz wychodzi dużo taniej od prądu, nawet 2-3 razy w roku. Sam warzę na kuchence indukcyjnej i latem gdy mam niższą produkcję płacę za energię sporo mniej.
                      Ja bazuje na razie tylko na elektryce ale mam automata do robienia piwa wiec gaz to tylko mógłbym wykorzystać do powiedzmy dojścia do 65st oraz do chmielenia

                      a taka duża butla gazu to na ile starcza?

                      Comment

                      • herostrates
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2014.11
                        • 16

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarcinKan Wyświetlenie odpowiedzi
                        ps. napisz jakie twoje wrażenia płyta vs taboret. Osobiście wolę elektryczne rozwiązania ale to kwestia gustu.
                        Uwarzyłem witbiera na taborecie. Na plus jest szybkość podgrzewania, po prostu rakieta (aż lekko przegrzałem z tego powodu), odpowiada mi też to, że gar jest na ziemi, trochę lżej dla kręgosłupa (chociaż wcześniej trzeba targać ciężką butlę). Na minus bardzo silne nagrzewanie powierzchni pod taboretem, położyłem grubą deskę do krojenia z tworzywa pod spód, żeby ochronić terakotę w kuchni, to aż się powyginała. No i czysto teoretycznie gaz jest bardziej niebezpieczny, ideologicznie na pewno wolałbym elektrykę.

                        Ma ktoś pomysł co dobrą podkładkę pod taboret?

                        Comment

                        • barsliw
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2013.08
                          • 289

                          #13
                          Mojej terakocie nic sie nie dzieje. Taboret stoi na...szmatce.

                          Comment

                          • herostrates
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2014.11
                            • 16

                            #14
                            U mnie podłoga była tak gorąca (zanim podłożyłem deskę), że nie dało się jej dotknąć. Skoro deska o grubości 2 cm się wygięła w łuk, to nie chce mi się wierzyć, że zupełnie bezkarnie można tak nagrzewać terakotę. Może mam niższy taboret, albo bardziej nagrzewający się. Kupiłem ten: http://allegro.pl/show_item.php?item=4733395066

                            Comment

                            • herostrates
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2014.11
                              • 16

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarcinKan Wyświetlenie odpowiedzi
                              a taka duża butla gazu to na ile starcza?
                              Według danych z CP zużycie gazu w taborecie 7,5 kW jest ok. 0,5 kg na godzinę, więc wychodzi 22 godziny grzania.
                              Last edited by herostrates; 2014-12-01, 00:51.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X