Panowie, taka sytuacja: Czwarta warka i pierwszy kwas. Mam podejrzenie o słabo zdezynfekowany fermentor lub/i błąd podczas chłodzenia. To pierwsze będę robil sumienniej na to drugie pomysłu brak:
Geneza problemu
Zakupiłem chłodnicę zanurzeniową, podłaczyłem do kranu wężykiem. Niestety zauważyłem podczas chłodzenia, że na rurce do której podawana była zimna woda para z warki się skraplała i sporo tego kapało z powrotem do warki. Jak to zauważyłem szybko spryskałem desprejem ale.. kwas w tej warce się zrobił i poszła w piach. Jak zminimalizować to zjawisko?
Geneza problemu
Zakupiłem chłodnicę zanurzeniową, podłaczyłem do kranu wężykiem. Niestety zauważyłem podczas chłodzenia, że na rurce do której podawana była zimna woda para z warki się skraplała i sporo tego kapało z powrotem do warki. Jak to zauważyłem szybko spryskałem desprejem ale.. kwas w tej warce się zrobił i poszła w piach. Jak zminimalizować to zjawisko?
Comment