Garnek na indukcje

[Mniszek]

Witam Wszystkich!

Jestem przed zakupem garnka pod indukcje. Poczytałem trochę na ten temat ale postanowiłem dodatkowo zapytać się Was o zdanie - jako, że z pewnością macie większe doświadczenie.

Wynalazłem taki gar

http://selgros24.pl/Dla-firmy-i-biura/Gastronomia/Drobne-akcesoria-gastronomiczne/HENDI-Polska-Sp-z-o-o-/GARNEK-Z-POKRYWKA-BUDZET-LINE-400-X-400-MM-50L-pp70870.html?autoSuggestText=garnek+z+pokrywk%C4%85+bud%C5%BCet+line+400+x+400+mm+%2F+50l

Myślicie, że się nada? Czy może polecacie coś innego?

Pozdrawiam
M.

[toh11]

gar piękny, tylko tak mnie zastanawiam co Ty masz za indukcje . Ja na swoją płytę w domu bałem się postawić garnek 30 litrowy.

[Abstynent]

@toh11: mam co prawda kuchenkę gazową, ale w zabudowie i ze szklaną powierzchnią i bez obaw stawiam na niej 30 litrowy niemal pełny garnek brzeczki. Nic się nie dzieje .

@Mniszek: Garnek pierwsza klasa i cena też z pierwszej klasy

[kostas]

Czy naprawdę nie jest łatwiej kupić sobie żeliwny taboret za 120 zł wraz z butlą z gazem, i mieć spokój i o stan płyty indukcyjnej żony/kochanki/matki/teściowej, szybkość zagotowania się brzeczki oraz szeroko rozumianą oszczędność? Do tego dochodzi oczywiście mobilność takiego zestawu jakim jest butla+taboret. Ja wciąż nie jestem w stanie zrozumieć tych, którzy upierają się na warzeniu na indukcji

[ART]

Czy naprawdę nie jest łatwiej kupić sobie żeliwny taboret za 120 zł wraz z butlą z gazem, i mieć spokój i o stan płyty indukcyjnej żony/kochanki/matki/teściowej, szybkość zagotowania się brzeczki oraz szeroko rozumianą oszczędność? Do tego dochodzi oczywiście mobilność takiego zestawu jakim jest butla+taboret. Ja wciąż nie jestem w stanie zrozumieć tych, którzy upierają się na warzeniu na indukcji

część warek grzmocimy na taborecie indukcyjnym i sobie chwalimy, ale na kuchenną płytę miałbym obawy stawiać, szczególnie że wysoko trzeba zadzierać gar a przed postawieniem jeszcze trzeba przetrzeć podstawę z jakiś twardych pyłków lub ziarenek piasku, które mogłyby fajnie chrzęścić zagłębiając się w strukturę płyty

[kostas]

a przed postawieniem jeszcze trzeba przetrzeć podstawę z jakiś twardych pyłków lub ziarenek piasku, które mogłyby fajnie chrzęścić zagłębiając się w strukturę płyty

Ja w takim przypadku już bym został dawno wyoutowany z obecnego miejsca zamieszkania

[AndrewZG]

Temat stary - przedyskutowany już kilka razy na forum.
Gdybym przyniósł do mieszkania taboret i butlę gazową i zaczął coś przy tym majstrować, to zostałbym od razu wyautowany z tym całym ekwipunkiem przez moją panią. Ciekawy byłbym też reakcji sąsiadów na widok butli i taboretu targanych do mieszkania w bloku gdzie nie ma gazu.
Mobilność zestawu butla + taboret polega moim zdaniem na zasuwaniu do punktu napełniania po nowy gaz, dodatkowo lepiej mieć 2 butle, bo jak gaz się skończy w nocy, to gdzie to napełnić?
Moja kuchenka indukcyjna ważąca kilka kg jest natomiast spakowana w poręczną walizeczkę i transportuję ją jedynie do i z mojej piwnicy. Indukcji stacjonarnej (domowej) nie używam ze względu na słabszą moc i mniejsze pole grzewcze.
Pozdro

[kostas]

Temat stary - przedyskutowany już kilka razy na forum.
Gdybym przyniósł do mieszkania taboret i butlę gazową i zaczął coś przy tym majstrować, to zostałbym od razu wyautowany z tym całym ekwipunkiem przez moją panią.

Dlaczego? Czyżby była ona uprzedzona co do Twoich zdolności szeroko rozumianych jako "manualne"?

Ciekawy byłbym też reakcji sąsiadów na widok butli i taboretu targanych do mieszkania w bloku gdzie nie ma gazu.

A co oni mają do gadania? Wolnoć Tomku, w swoim domku.

Mobilność zestawu butla + taboret polega moim zdaniem na zasuwaniu do punktu napełniania po nowy gaz, dodatkowo lepiej mieć 2 butle, bo jak gaz się skończy w nocy, to gdzie to napełnić?

Mi jedna butla starcza spokojnie na uwarzenie 10 warek łącznie z grzaniem wody do wysładzania. Na wyczucie wiem kiedy butla jest już pusta, to po prostu idzie wyczuć. Mobilność takiego zestawu polega na tym, że spokojnie mogę sobie warzyć w pomieszczeniu poza miejscem zamieszkania, a sam zestaw przechowywać wewnątrz pomieszczenia gospodarczego. Koszt wymiany butli to 30 zł. To jest główny argument.

Moja kuchenka indukcyjna ważąca kilka kg jest natomiast spakowana w poręczną walizeczkę i transportuję ją jedynie do i z mojej piwnicy. Indukcji stacjonarnej (domowej) nie używam ze względu na słabszą moc i mniejsze pole grzewcze.
Pozdro

Mój taboret+butla waży kilkanaście kilogramów, natomiast nie mam wewnętrznej potrzeby transportowania go w poręcznej walizeczce. Transportuje je na ramieniu, dwa piętra do góry. Wypite piwo na szczycie po skończonym warzeniu, gdzie znajduje się w/w pomieszczenie gospodarcze, smakuje wybornie. Pozdrawiam również

[AndrewZG]

kostas - jak masz inne pomieszczenia gospodarcze poza domem to zupełnie inna sprawa - odnosiłem się do ewentualnego używania taboretu i butli w mieszkaniu.
Są jeszcze inne względy decydujące o wyborze prądu elektr. - np. bezpieczeństwo - brak obawy o zgaśnięcie płomienia itd., także względy estetyczne.
Argument finansowy jest dla mnie bez znaczenia - nie mam dokładnego pojęcia ile kosztuje mnie ten prąd - ważna jest wygoda użycia - nie robię piwa dla zysku - w przeciwnym razie kupowałbym harnasia.
Jestem bardzo zadowolony z mojego zestawu, a porównanie piw musimy kiedyś zaaranżować przy bezpośrednim spotkaniu.
Bywaj

[kostas]

I co biedny ja student, mogę powiedzieć w tej sytuacji?
Ciekawa konfrontacja - Piwo z gazu vs Piwo z indukcji

PS Używałem tego zestawu także w domu. Płytki są całe jak do tej pory

[Tomek78]

Butla+taboret to jedyne rozsądne rozwiązanie. To co się stało z moją płytą będzie mi wypominane do końca życia przez żonę :P.

[Jimmy_jb]

No zobacz a u mnie od trzech lat płyta bez żadnych uszkodzeń.