Osad w butelkach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • agarth1979
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2013.06
    • 119

    Osad w butelkach

    Witam, przerobiłem już prawie 10 warek. Rozlewałem kilka razy do tych samych butelek. Oczywiście czyściłem je (pirosiarczyn) ale ciężko było mi umyć osady przy szyjce butelki. Jak Wy to robicie? Stosujecie te same butelki po wyczyszczeniu, czy za każdym razem macie nowe ( np. z koncerniaków ) ? Czy przez te resztki osadu piwo zakazi się na bank czy raczej to bez znaczenia? Tak, wiem, że po chmieleniu trzeba mieć wszystko higienicznie czyste itd. ale jak to jest w praktyce? Pozdrawiam.
  • Hanzo
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2016.02
    • 114

    #2
    Ja osadów z szyjki pozbywam się szczotką do mycia butelek i odrobiną płynu do mycia naczyń.
    Po odkapslowaniu butelki i nalaniu do kufla, płukam od razu butelkę doczyszczam szczotką. Jak na razie to wystarcza, przed rozlewem płukam jeszcze OXI.

    Comment

    • Marcin_wc
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.09
      • 2115

      #3
      OXI albo PBW.

      Comment

      • agarth1979
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2013.06
        • 119

        #4
        Dzięki za odpowiedzi

        Comment

        Przetwarzanie...
        X