Która mała butelka najlepsza?

[pegazus300]

Hej, mam zamiar butelkować w 0,33 l i rozważam 3 opcje:

1. Longneck
2. Vichy
3. Bączek

Słyszałem, że bączki są najlepsze, a jak jest z Vichy i Longneckami? Czy są wytrzymałe? Czy łatwo się kapslują gretą?

[Jimmy_jb]

Z tego co pamiętam to zależy od kołnierza - jak jest taki na około jeden centymetr to Greta łapie bardzo dobrze. Wytrzymałość zależy od grubości szkła. To można ocenić na oko albo zważyć i zmierzyć butelkę. Bączki mają tą zaletę że są niskie i łatwo mieszczą się na półce czy w szufladzie.

[e-prezes]

Jak masz skrzynki pod klasyczne butelki to bączki są najlepsze. Wysokie sam preferuję, bo ich pozyskanie nie nastręcza trudności i szybko uzupełnisz braki po rozdawnictwie. Ciężko do nich znaleźć skrzynki akuratne.

[Petitpierre]

Bączki, pozostałe w zależności od wysokości kołnierza. Aczkolwiek nie butelka jest problemem, tylko kapslownica. Przejdź na Grifo i zakapslujesz nawet niezaksplowywalne-np.z odkręcanym kapslem

[e-prezes]

Kapslowałem także gretą. A trzaskały głównie niskokołnieżowe cienkościenne nie pamiętam już typu, ale tu ją widać.

[pegazus300]

to wygląda jak Longneck, a kapslował ktoś małe Vichy Gretą albo Eterną?

[e-prezes]

Tak. Sporo belgijskich piw było w nich. Trochę nazbierałem i korzystałem.