Fermentory

[Piwowar]

Też mam własną lodówkę w kuchni, z tym że w mojej stoi 15 sto-litrowa beczułka. Rresztę leżakuję w garażu, gdzie stoją jeszcze 2 lodówki, dzięki którym jestem w stanie leżakować maksymalnie do 140 l. na raz.

[NoLeafClover]

Agnes napisal/a
Najtrudniej domowym sposobem osiągnąć prawidłowe leżakowanie (wymaga zbiornika ciśnieniowego).

Umnie dofermentowuje w butelkch do których dają trocha cukru i na bąbelki nie narzekam


Zanim jednak ktoś zacznie domowym sposobem robić piwo radzę zastanowić się nad mini chłodnią w domu (w piwnicy). Ja z takiej korzystam - pełna regulacja temperatury! Fermentacja w zależności od piwa, potem schłodzenie do 5 stopni a leżakowanie w 0 stopni (po schłodzeniu do 5 stopni przelewam do KEG-a). [/B]

Owszem chłodnia jak najbardziej ale dl tych co warzą piwko górnej fermentacji nie jest to chyba niezbędne co ? leżakowanie może się odbywać w temperaturach wyższych 15, 18 stopni a przed samą konsumpcją stoi sobie w lodóweczce

[Agnes]

Górna fermentacja dotyczy tylko temperatur fermentującego piwa. Leżakowanie wymaga jak najniższej temperatury. Ma to znaczenie jeśli chcemy aby piwo miało lekko słodowy charakter tzn. nie dajemy odfermentować wszystkim cukrom, oraz jeśli chcemy uzyskać klarowne piwo. Trzy tygodnie w temperaturze 0 stopni i piwo wygląda jak filtrowane.

[biermann]

Ja po zakończeniu głównej (oczywiście górnej) fermentacji i rozlaniu piwa do butelek trzymam je jeszcze ok tygodnia w temp. pokojowej, następnie znoszę do piwnicy gdzie jest niestety tylko troche chłodniej, a przed samym spożyciem trzymam w lodówce.
Na klarowność absolutnie nie narzekam, trzeba tylko szybko i umiejętnie rozlać z butelki co by gaz nie poderwał zbyt dużo osadu.
PS
Piwo "Grochowskie" klarowność i a przedewszystkim smak też ma super - czyż nie NoLeafClover

[NoLeafClover]

PS
Piwo "Grochowskie" klarowność i a przedewszystkim smak też ma super - czyż nie NoLeafClover [/B][/QUOTE]

Dziękuję za pozytywną ocenę Biermann. Czasami przy otwarciu butelki bąbelki wzbijają drożdże i szlag trafia klarowność. Ale nie widziałem jeszcze pszenicznego klarownego tak jak jasne pełne. Ważne że smak jest super. Z 50 butelek zostało już 15 :-(((
Nie żebym wszystko wypił ale rozdają do degustacji znajomym. Recenzje są różne. I co dziwne podoba się piana, bąbelki a coś nie gra w smaku. może wypili zbyt dużo nie-pszenicznych piw

Następna warka grudzień może styczeń, jak fundusze pozwolą
Nazwałem moje piwo grochowskim (bo mieszkam na grochowskiej), stworzyłem nawet nalepę na butelkę (z herbem Grochowa). A wytwórnię nazwałem "Poznańskim Browarem Domowym". Jestem ciekaw czy będę mógł załączyć etykietę do tych które już są na www.browar.biz

[Piwowar]

Piwo pszeniczne, klarowne istnieje. Jest ono po prostu filtrowane.
A co do smaku, to się nie martw. Piwo pszeniczne naprawdę smakuje inaczej i ktoś, kto takiego jeszcze nie pił może być smakiem zdziwiony.

[NoLeafClover]

Re: Re: odp

volker napisal/a


A ja używam prostego wiadra plastykowego jako fermentor. Możesz sam zainstalować do niego plastykowy kranik, który kupujesz w sklepie gospodarki domowej. I już.

Uważaj tylko, że używasz wiadra z białego plastyku, ponieważ kolorowe materiały mogą oddać trujące środki chemiczne.

Volker

Właśnie sie czaję na coś takiego. Ale pytanie: kranik powinien być tak zamocowny aby aby wylot z fermentera był 1 cm-2 cm nad dnem (tak myśle)??. U mnie na dnie osadzają sie drożdże i żeby nie ściągać tego całego "syfu" musiałby być wyżej niż dno ?? Prawda to ??

[Agnes]

NoLeafClover napisał: cyt.
"Ale nie widziałem jeszcze pszenicznego klarownego tak jak jasne pełne."
Polecam wymrożenie, aczkolwiek zgadzm się, że piwo pszeniczne nie musi być klarowne. Słód pszeniczny charakteryzuje się tym, że rozdrabnia się bardziej na mąkę niż jęczmienny.
Przy okazji, ostatnio przefermentowałam brzeczkę o zawartości 20% ekstraktu (bez chmielenia), z zamiarem przedestylowania (Single Malt Whisky). Może ktoś zna jakiegoś bednarza, co zrobiłby dla mnie 5 l. beczkę dębową?

[NoLeafClover]

(Single Malt Whisky).


Ładnie to nazwałaś. Czy to nazwa fachowa czy Twoja wyobraźnia. Podoba mnie się

[volker]

Re: Re: Re: odp

NoLeafClover napisal/a


Ale pytanie: kranik powinien być tak zamocowny aby aby wylot z fermentera był 1 cm-2 cm nad dnem (tak myśle)??. U mnie na dnie osadzają sie drożdże i żeby nie ściągać tego całego "syfu" musiałby być wyżej niż dno ?? Prawda to ??

Tak.

Albo możesz po prostu używać węża z zaciskiem, ssając młode piwo trochę z wiadra, i już leje. Ta sama technika jak wówczas z benzyną z baka kumpla.

Uważaj tylko, że wąż nie sięga do dna, gdzie zbierały się drożdże. Trzymaj go tak, że są jeszcze 2 lub 3 centymetry.

[Agnes]

malt whysky

Typ whysky szkockiej prod. z odleżakowanych spirytusów otrzymywanych na drodze dwukrotnej destylacji odfermentowanego słodu jęczmiennego. Single oznacza, że destylaty pochodzą z jednej gorzelni.

Dla mocno zaawansowanych domowych browarników służę radą jak takową zrobić

[NoLeafClover]

fermenterek

I tak oto może wyglądać fermenterek. Widziałem kiedyś jeszcze takiego z rurką wodną w pokrywce.

[gul_gul]

No ładne cacko

[Piwowar]

Takie zbiorniki o poj. 30l można dostać u nas w sezonie winobrania za ok. 40 Marek.

[NoLeafClover]

Trochę się cenią za taki fermenterek. Rozmawiałem z zaprzyjaźnionym chemikiem i odradza robić takie rzeczy w beczce tworzywowej nawet jeśli jest przeznaczona do produktów spożywczych. I ktoś chyba wypowiadał się na forum na ten temat - koloru tworzywa - raczej w jasnych tj. bezbarwnych albo białych nie w kolorowych. Na razie wystarcza mi szklany balon. Choć ciężko się go myje