Przyklejanie etykiet

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • GaGacek
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2004.08
    • 96

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika CarlBerg Wyświetlenie odpowiedzi
    Skoro masz takie ciężkie dylematy, to przeleć się do sklepu papierniczego czy kiosku i kup pęczek zwykłych, powszechnie stosowanych tanich gumek.
    idź do apteki i poproś o gumki recepturki - jeszcze sie spotkałem się by pobierali za nie opłatę
    [...]Najważniejsza k... jest piana ! Czasem piana siada ! Jak jest dużo alkoholu to jest mało piany ! Szklanki muszą k.... być czyste !
    Piwo traktować można azotem ( nie pomylić k.... z tlenkiem azotu) ![...]- sensor

    Comment

    • bogdan62
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2004.10
      • 173

      #32
      Sugeruje, jak kilka innych osób klej biurowy w sztyfcie. Poza niską ceną ma tą zaletę, że naklejka trzyma się mocno na butelce, a po namoczeniu bardzo łatwo odchodzi.

      Comment

      • adam16
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.02
        • 9865

        #33
        Ja stosuję cienkie paski taśmy dwustronnej. Nie trzeba dzięki temu moczyć butelek dla odklejenia etykiet. Zaczynałem od wikolu ale obecna metoda jest jakby czystsza
        Browar Hajduki.
        adam16@browar.biz
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

        Comment

        • M-kwadrat
          Porucznik Browarny Tester
          • 2004.07
          • 304

          #34
          Co do przyklejania to dam już sobie radę :-) a jakies przemyslenia co do nakładów macie może?
          Pozdrawiam, Maciek

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475

            #35
            Jeszcze odnośnie klejenia. Na jednym z zagranicznych forów dyskusyjnych wyczytałem, że Jankesi kleją etykiety na mleko. Przetestowałem to etykietując butelki na WWP i rzeczywiście się da. Także jak komuś nagle zabraknie kleju, to warto spróbować. Robiłem to w ten sposób, że gąbkę nasączyłem mlekiem i przykładałem etykietę lekko naciskając.
            Zalety: nie ma grudek z kleju, jak łatwo się domyślić etykiety w wodzie ładnie odchodzą, jednak nie odklejają się np. w lodówce, praktycznie darmowy sposób. Zastanawiam się jednak nad użycie pędzla następnym razem.
            Wady: jak kapnie kropla na wierzchnią stronę, to wydruk z atramentówki potrafi się rozmazać, ale przy kleju było podobnie.
            Polecam.
            blog.kopyra.com

            Comment

            • M-kwadrat
              Porucznik Browarny Tester
              • 2004.07
              • 304

              #36
              A nie ma ryzyka, że to mleko pod etykietami zaśmierdnie/zepsuje się?
              Pozdrawiam, Maciek

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                #37
                Nie ma. Moje butelki oklejone takimi etykietami nie śmierdzą. Mleko po prostu wysycha.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • jacer
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2006.03
                  • 9875

                  #38
                  Ja, gdy już coś naklejam używam kleju w sztyfcie.
                  Milicki Browar Rynkowy
                  Grupa STYRIAN

                  (1+sqrt5)/2
                  "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                  "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                  No Hops, no Glory :)

                  Comment

                  • artur2
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2008.02
                    • 535

                    #39
                    Czy ważne jest, czy mleko jest tłuste (3,2%), czy chude (0,5%) ?
                    Mniej alkoholu, więcej smaku !
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Comment

                    • ART
                      mAD'MINd
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2001.02
                      • 23932

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika artur2 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Czy ważne jest, czy mleko jest tłuste (3,2%), czy chude (0,5%) ?
                      Minimalizacja kosztów?
                      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                      Comment

                      • kopyr
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2004.06
                        • 9475

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika artur2 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Czy ważne jest, czy mleko jest tłuste (3,2%), czy chude (0,5%) ?
                        Ja kleiłem na 2,0%, bo takie miałem w lodówce. Na hamerykańskich forach pisali, że nie ma znaczenia. Na chłopski rozum 3,2% powinno być lepsze niż 0,0%.
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • MACIEJGACKOWSKI
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2007.05
                          • 21

                          #42
                          A ja testuję naklejki łatwousuwalne AVERY L4745 REV-25 są też HERMA 10018. Może co do kosztów to jako tako, bo wychodzi ok 15 gr za etykietę ( 63,5x96 mm ) bez druku. Natomiast czysto i bezproblemowo się nakleja, a żeby usunąć wystarczy odkleić na sucho, nie zostawia kleju ani śladów papieru. Avery do swoich etykiet oferuje odporne na takich jak ja oprogramowanie co pozwala nawet przeciętnemu tosterowi poradzić sobie z zaprojektowaniem etykietek i drukiem .
                          gacek


                          Warzę, więc jestem.

                          Comment

                          • anteks
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛
                            • 2003.08
                            • 10769

                            #43
                            gdzie takie cudo można nabyc?
                            Mniej książków więcej piwa

                            Comment

                            • MACIEJGACKOWSKI
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2007.05
                              • 21

                              #44
                              Ja zakupiłem tu http://www.finpap.pl/go/_info/?id=524, i do jednego opakowania dodali mi jeszcze całą teczkę różnych próbek i płytkę z oprogramowaniem. Ale pewnie jest więcej miejsc.

                              pozdrawiam
                              gacek


                              Warzę, więc jestem.

                              Comment

                              • Mumin_
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2007.10
                                • 109

                                #45
                                Ja tylko dodam, że oprogramowanie (Avery Design Pro) można ściągnąć ze strony Avery. Oprócz standardowych funkcji typu automatyczne numerowanie ma również generator barcode (kodów paskowych) oraz współpracuje z bazą danych (funkcja dla etykiet adresowych, ale i przy piwie można wykorzystać).

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X