Chłodnica zanurzeniowa

[banaszek]

czy fermentatory po wlaniu wrzątku nie robią sie miękkie

Mój jest od wrzątku jest jeszcze twardszy Żartuję. Nie zauważyłem aby się miał zamiar rozpłynąć.

[banaszek]

I jeszcze jedno mnie ciekawi. Czy wrzątek w fermentorze nie zepsuje termometru ciekłokrystalicznego?

Mój termometr chyba się nie zepsuł. Cały czas pokazuje tą samą temperaturę

Jak na razie nie miałem z tym problemu, ok. 10 warek zacieranych, zawsze zalewałem fermentor wrzącą brzeczkę (ach, te emocje), wskazania termometru ciekłokrystalicznego są nadal podobne do wskazań termometru alkoholowego. Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie aby odklejać termometr

Chyba jednak rozmawiamy o sprawach nieistotnych. Jak widać są dwie szkoły: kaszubska i łowicka. Chyba wszystko jedno Byle nie wodę do kwasu

[anteks]

fermentator masz z BA czy z Biowinu ?

[banaszek]

fermentator masz z BA czy z Biowinu ?

BA

[tutaj są dodatkowe znaki niezbędne do przekroczenia minimalnej liczby znaków w wiadomości, która równa jest 5]

[anteks]

czy ktoś próbował lać gorącą brzeczkę do fermentatorów z Biowinu ?

[przemar]

tak

[anteks]

tak

no i jaki efekt ?

[naczelnik]

Ja uzywalem kawalka chlodnicy raptem kilka razy. Zawsze jednak chlodzilem brzeczke w garze. Po schlodzeniu "odwirowywalem" osady, i zlewalem do fermentora. Inny sposob chlodzenia do mnie nie przemawia

[przemar]

7 warka w taki sposób w fermentatorze z biowinu i wszystko ok. Czekam po gotowaniu ok 15-20 min i dekantuje z nad osadów do fermentatora.

[anteks]

7 warka w taki sposób w fermentatorze z biowinu i wszystko ok. Czekam po gotowaniu ok 15-20 min i dekantuje z nad osadów do fermentatora.

chłodzisz chłodnicą w garnku czy fermentatorze ?

[Wielki_B]

Przelewanie gorącej brzeczki, w mniejszym lub większym stopniu, wiąże się z natlenianiem jej w takiej gorącej postaci. A to nie jest wskazane.
Do tego dochodzi kwestia osadów: pozostaną w garnku lub w fermentorze - jak kto woli.
Mając już zimną brzeczkę, odkręcam kranik zamontowany w kociołku warzelnym (do którego od wewnętrznej strony kociołka przykręcony jest filtrator) i brzeczka leci do fermentora z wysokości ok. 1 metra, natleniając ją jednocześnie (co jest wskazane).
Analogicznie można postąpić mając garnek bez kranika, dekantując brzeczkę wężykiem znad osadów.

[przemar]

chłodzisz chłodnicą w garnku czy fermentatorze ?

Jako że jeszcze nie dorobiłem się chłodnicy po dekantacji wstawiam fermentatow do wanny. Jak ją już zrobię to wymysliłem dokładnie tak jak opisał W_B dekantacja znad osadów razem z natlenieniem. Zastanawiałem się tylko czy takie natlenienie wystarczy, czy trzeba potem i tak kilka razy przelewać.

[darko]

Zależy od brzeczki - im większa gęstość tym potrzeba więcej tlenu. Dla piw 12-13 Blg wystarczy natlenianie opisane przez Wielkiego_B.

[Wielki_B]

Jak masz piwo do tych 13 Blg, to spokojnie wystarczy. Mocniejsze warki jeszcze przelewam.

[banaszek]

Jakieś tips&tricks przy nawijaniu? Ja już się spociłem I efekt jest średni