Butelki bezzwrotne a domowe piwo.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wojtek1
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.02
    • 118

    Butelki bezzwrotne a domowe piwo.

    Witam serdecznie.
    Poproszę o fachową radę. Znalazłem się w posiadaniu pewnej ilości butelek bezzwrotnych limitowanej edycji piwa Żywiec. Przeczytałem, że do domowych warek należy stosować butelki wielorazowego użytku z racji ich grubości ścianek. I tu moje pytanie, czy stosował ktoś takie butelki (z jakim skutkiem) lub też proszę o opinię czy mogę je wykorzystać bez obaw, że będzie "powódź piwna".
    Pozdrawiam.
  • slado
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2003.07
    • 1072

    #2
    Nie przejmuj się tą jednorazowością.
    Ja z powodzeniem stosuję butelki bezzwrotne, te cienkościenne po Steflu i nic mi się jak do tej pory nie przydarzyło.
    Mało tego, używam obecnie kapsli z grubszej blachy i nadal wszystko jest ok.

    Comment

    • blues-beer
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2003.11
      • 114

      #3
      Ja również stosuję takie butelki, narazie bez niespodzianek.

      Comment

      • Mawas
        Porucznik Browarny Tester
        • 2002.02
        • 299

        #4
        Do jednej z warek wykorzystałem butelki po "jabolku"
        Warunek! muszą być to jabolki kapslowane

        Grubość ścianek butelek, przy naszym warzeniu, to pierdoły.
        http://Wspieraj swój Browar! Stań si...żytkownikiem!

        Comment

        • pjenknik
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.08
          • 3388

          #5
          Mi tzw. jednorazowe butelki wytrzymywały, a rozwalil mi butelki z kabłąkiem po Grolshu.
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Comment

          • wojtek1
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.02
            • 118

            #6
            pjenknik napisał(a)
            Mi tzw. jednorazowe butelki wytrzymywały, a rozwalil mi butelki z kabłąkiem po Grolshu.
            Dziękuję za cenną informację bo Grolsh'owe też chciałem wykorzystywać.

            Comment

            • slado
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2003.07
              • 1072

              #7
              pjenknik napisał(a)
              Mi tzw. jednorazowe butelki wytrzymywały, a rozwalil mi butelki z kabłąkiem po Grolshu.
              To chyba jakiś wyjątek albo butelka miała jakąś niewidoczną gołym okiem wadę.
              Przy stosowaniu cienkościennych jednorazówek najgorszy moment to kapslowanie.

              Comment

              • pjenknik
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.08
                • 3388

                #8
                Dużo tych wad lub przypadków. Do tej pory 17 sztuk, w tym jeden ex-Fisher, reszta Grolsh'e
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • wojtek1
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.02
                  • 118

                  #9
                  slado napisał(a)
                  Przy stosowaniu cienkościennych jednorazówek najgorszy moment to kapslowanie.
                  I tego też się obawiam, ponieważ ostatnio stałem się szczęśliwym posiadaczem kapsli z twardej blachy, z BA.

                  Comment

                  • CarlBerg
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2003.09
                    • 968

                    #10
                    Wsadzę kij w mrowisko i dodam aspekt ideologiczno-estetyczny.

                    Nie wyobrażam sobie, żeby nalewać własne piwo w charakterystyczne butelki z logo np. żywca ... Mam zbyt duży szacunek dla własnej pracy i osób, które częstuję własnym wyrobem. Nie przemawia do mnie to, że "dostałem je za darmo" - mocne, trwałe butelki zwrotne są tanie i nie ma potrzeby używania butelek bezzwrotnych ( zwłaszcza z logo ).

                    Podobnie z butelkami obsmarkanymi, zasyfiałymi, z resztami kleju i etykiet, niedokładnie umytymi, kapslowanymi blachą z odzysku po np. Leszku ( tak, tak - i w takie leją niektórzy szanowni koledzy piwowarzy ... ). Wstyd.
                    Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
                    Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"

                    Comment

                    • wojtek1
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2004.02
                      • 118

                      #11
                      CarlBerg napisał(a)
                      Wsadzę kij w mrowisko i dodam aspekt ideologiczno-estetyczny.

                      Nie wyobrażam sobie, żeby nalewać własne piwo w charakterystyczne butelki z logo np. żywca ... Mam zbyt duży szacunek dla własnej pracy i osób, które częstuję własnym wyrobem. Nie przemawia do mnie to, że "dostałem je za darmo" - mocne, trwałe butelki zwrotne są tanie i nie ma potrzeby używania butelek bezzwrotnych ( zwłaszcza z logo ).

                      Podobnie z butelkami obsmarkanymi, zasyfiałymi, z resztami kleju i etykiet, niedokładnie umytymi, kapslowanymi blachą z odzysku po np. Leszku ( tak, tak - i w takie leją niektórzy szanowni koledzy piwowarzy ... ). Wstyd.
                      Całkowicie rozumiem Twoje oburzenie. Też robię to niechętnie lecz przemawiają tu akurat inne względy. Mianowicie posiadam jeszcze ok 60 kg słodu a nie mam odpowiednich warunków do jego przechowywania, więc powinieneś mnie choć w częci zrozumieć. Podejrzewam, że nie chciał byś wyrzucić do kibelka takiej ilości słodu tak ciężko zdobytego przez IDEOLOGIĘ. Butelkę można tak trzymać, żeby nie widzieć logo i cieszyć się smakim swojego piwa tym bardziej, że pijamy je z "naczynia" a nie z opakowania.
                      A co do tych zasyfionych butelek i kapsli z odzysku to całkowicie przyznaję Tobie rację. Nie wiem jak można pić piwo z takich flaszek i nie chcę wiedzieć oraz mam nadzieję, że się nie dowiem. Trochę higieny i szacunku dla tego co robimy.

                      Comment

                      • pjenknik
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.08
                        • 3388

                        #12
                        Czy ze względu na IDEOLOGIĘ nie powinienem używać krachli z widniejącym na porcelance logo innego browaru? Powinienem je zdrapywać? Wymieniać porcelanki? Sytuacja jest specyficzna bo ja się uparłem na te krachle
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                        Comment

                        • oryks
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2002.01
                          • 297

                          #13
                          pjenknik napisał(a)
                          Dużo tych wad lub przypadków. Do tej pory 17 sztuk, w tym jeden ex-Fisher, reszta Grolsh'e
                          Masz rację Pjenknik, 17 szt to już nie przypadek; ale powiem szczerze, że nie podejrzewam butelek.

                          Comment

                          • pjenknik
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.08
                            • 3388

                            #14
                            Ja wiem, że to piwowar jest tu do d..., ale te 17 butelek strzeliło w sumie w 3 warkach, nie przy jednej.
                            Last edited by pjenknik; 2004-03-30, 14:12.
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Comment

                            • oryks
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2002.01
                              • 297

                              #15
                              Jak w 3 warkach to tym bardziej nie przypadek.

                              Sam się zastanawiam dlaczego bo przecież piwowar wcale nie jest do d... ale jak wybucha to jedynie CO2 a to z fermentacji a ta jest jak jest cukier. Więc nie ma zmiłuj, albo piwo za szybko poszło do butelek albo/i za dużo cukru ( mniejsza jakiego) do nagazowani (przegazowania).

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X