Fermentor JAM

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • hiszpan
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2003.04
    • 67

    #16
    Rolek napisal:
    to czy boczna rurka jaka by nie była - obracana, czy też nie, jest w ogóle potrzebna?
    A czy nie zachodzi obawa o dodatkowe zakamarki dla "nieporządanych gosci"? szczegolnie miejsce ewentualnego elementu obrotowego? Krzysiu w temacie o kegach pisal o silikonowych uszczelniaczach w zaworach i problemie z jakimis wyjątkowo odpornymi bakteriami.Przy zastosowaniu elementow obrotowych zwiększa się ilosć miejsc szczegolnie narażonych na zagnieżdżenie się jakiegos swinstwa.

    Comment

    • Mawas
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.02
      • 299

      #17
      crizz napisał(a)
      więc do rozlewu do butelek pewno jakaś przejściówka by się przydała...
      Właśnie ten boczny zawór pełni rolę wylewki a w czasie fermentacji do pobierania próbek.
      http://Wspieraj swój Browar! Stań si...żytkownikiem!

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #18
        slado napisał
        ...Z tym odzyskiem drożdży z piany to chyba lekka przesada...
        Tak naprawdę to chodzi mi o co innego - wraz z piana usuwają się gliniaste naloty białkowo - chmielowe, gromadzące się na powierzchni piany. Nieusunięte w porę ponownie utopią się w piwie. U mnie to świństwo raz skwasiło mi całe piwo.

        Procedura byłaby następująca: brzeczka wlana jest po sam brzeg fermentora i nakryta pokrywą. W czasie fermentacji piana z farfoclami wyłazi dziurą i przelewa się do kołnierza, skąd może być usunięta. Po zakończonej fermentacji burzliwej kopułę zdejmuje się i fermentor zamyka czystą, płaską pokrywą z rurką fermentacyjną, a w międzyczasie usuwa dołem pierwsze drożdże wraz z osadem zimnym. Poziom młodego piwa w fermentorze nieco się obniża, piwo sobie spokojnie dochodzi, na dnie stożka cały czas zbierają się drożdże, które można sobie upuścić w dowolnym momencie, jeśli jest taka potrzeba.

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          #19
          Zapomniałem o jeszcze jednym pomyśle. A mianowicie wymyśliłem jeszcze wariant fermentora do brzeczki gorącej - wokół pobocznicy walca nawinięta jest spirala z rurki miedzianej, izolowana z zewnątrz termicznie. Do fermentora wlewa sie gorącą brzeczkę, a następnie przepuszcza przez spiralę zimną wodę aż do schłodzenia brzeczki do właściwej temperatury. Następnie spuszcza się zaworem dolnym osad gorący i zadaje drożdżami.

          Ten rodzaj fermentora ma jedną zaletę - pozwala uniknąć zanurzania chłodnicy w brzeczce - chłodnica jest oddzielona od brzeczki scianką fermentora (chłodnica zanurzeniowa staje sie w ogóle zbędna). Wada - nienajlepsza przewodność cieplna stali stopowej.
          Fermentor porzebuje też jednej dodatkowej rzeczy - wstawienia w dolną część stożka cienkiej rurki do podawania powietrza - jakoś trzeba tę brzeczkę natlenić. To taka namiastka natleniania w przepływie.

          Comment

          • lukuj
            Porucznik Browarny Tester
            • 2003.07
            • 320

            #20
            Krzysiu napisał(a)

            Ten rodzaj fermentora ma jedną zaletę - pozwala uniknąć zanurzania chłodnicy w brzeczce - chłodnica jest oddzielona od brzeczki scianką fermentora (chłodnica zanurzeniowa staje sie w ogóle zbędna). Wada - nienajlepsza przewodność cieplna stali stopowej.
            Jaka jest przewaga braku konieczności zanurzenia chłodnicy w brzeczce?
            KETTLER brewery
            www.lukuj.republika.pl

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #21
              Musisz posiadać osobną chłodnicę, którą na dodatek trzeba sterylizować gotując w brzeczce. Fermentor i tak musisz mieć.

              Przy fermentacji większych ilości brzeczki można regulować temperaturę w fermentorze puszczając zimną wodę przez chłodnicę. Przemysłowe tankofermentory mają podobny system regulowania temperatury.

              Comment

              • Makaron
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.08
                • 2107

                #22
                Krzysiu napisał(a)
                Musisz posiadać osobną chłodnicę, którą na dodatek trzeba sterylizować gotując w brzeczce. Fermentor i tak musisz mieć.

                Przy fermentacji większych ilości brzeczki można regulować temperaturę w fermentorze puszczając zimną wodę przez chłodnicę. Przemysłowe tankofermentory mają podobny system regulowania temperatury.
                Hmmmm może mała spręzarka, chłodnica, izolacja, oraz mały elektroniczny układ sterujący temperaturą. I mamy sterowany elektronicznie fermentor do dolnej fermentacji z regulowaną tempertaturą fermentacji
                Ostatnia zmiana dokonana przez Makaron; 2004-04-06, 21:18.
                "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  #23
                  A po co ta sprężarka?

                  Comment

                  • Makaron
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.08
                    • 2107

                    #24
                    Krzysiu napisał(a)
                    A po co ta sprężarka?
                    Myślałem nad zastosowaniem gazu w instalacji. By stworzyć lodówke. Takie marzenie połączenia lodówki z fermentorem.
                    "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                    Comment

                    • elroy
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2002.10
                      • 359

                      #25
                      Makaron napisał(a)
                      Myślałem nad zastosowaniem gazu w instalacji. By stworzyć lodówke. Takie marzenie połączenia lodówki z fermentorem.
                      Nie za skomplikowane to będzie?
                      Bardzo dobrze sprawują się w tym celu lodówki do napojów, takie z przeszklonymi drzwiami, jakie są w marketach. Mieszczą się dwa fermentory a temperaturę ustawia się bardzo korzystnych dla lagerów zakresach. Ale to dyskusja raczej na inny wątek
                      www.piwo.org

                      Comment

                      • lukuj
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2003.07
                        • 320

                        #26
                        Krzysiu napisał(a)
                        Musisz posiadać osobną chłodnicę, którą na dodatek trzeba sterylizować gotując w brzeczce. Fermentor i tak musisz mieć.

                        - moim zdaniem spiralna chłodnica zanurzona w brzeczce daje sensownie dużą wymianę ciepła. Chłodzenie zbiornika od zewnątrz lepiej rozwiązać przy zastosowaniu płaszcza

                        Przy fermentacji większych ilości brzeczki można regulować temperaturę w fermentorze puszczając zimną wodę przez chłodnicę. Przemysłowe tankofermentory mają podobny system regulowania temperatury.

                        - pod warunkiem że zimna woda jest wystarczająco "zimna"... kranówka odpada
                        KETTLER brewery
                        www.lukuj.republika.pl

                        Comment

                        • lukuj
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2003.07
                          • 320

                          #27
                          Makaron napisał(a)
                          Hmmmm może mała spręzarka, chłodnica, izolacja, oraz mały elektroniczny układ sterujący temperaturą. I mamy sterowany elektronicznie fermentor do dolnej fermentacji z regulowaną tempertaturą fermentacji
                          Witam:
                          Można się obejść bez sprężarki.
                          Zgromadziłem elementy niezbędne do budowy fermentora z kontrolowaną temperaturą:
                          Plastikowy zbiornik dobrze izolowany z zewnątrz. Chłodzenie/grzanie w zależności od kierunku przepływu prądu przy zastosowaniu ogniwa Peltiera (elektryczna pompa ciepła). Chłodnica zanurzeniowa na stałe zabudowana w fermentorze, cyrkulacja czynnika chłodzącego za pomocą pompki, sterowanie/programowanie cyklu fermentacji - programowalny mikrokontroler ATMEL. Teraz wszystko zależy od prób "wydajnościowych" ogniwa i... ilości wolnego czasu.
                          Założenie: utrzymanie 10°C brzeczki przy 35°C na zewnątrz.
                          A może ktoś już próbował zbudować podobny układ? Proszę o kontakt celem wymiany doświadczeń.
                          Pozdrawiam
                          KETTLER brewery
                          www.lukuj.republika.pl

                          Comment

                          • slado
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2003.07
                            • 1072

                            #28
                            lukuj napisał(a)
                            Witam:
                            Można się obejść bez sprężarki.
                            Zgromadziłem elementy niezbędne do budowy fermentora z kontrolowaną temperaturą:
                            Plastikowy zbiornik dobrze izolowany z zewnątrz. Chłodzenie/grzanie w zależności od kierunku przepływu prądu przy zastosowaniu ogniwa Peltiera (elektryczna pompa ciepła). Chłodnica zanurzeniowa na stałe zabudowana w fermentorze, cyrkulacja czynnika chłodzącego za pomocą pompki, sterowanie/programowanie cyklu fermentacji - programowalny mikrokontroler ATMEL. Teraz wszystko zależy od prób "wydajnościowych" ogniwa i... ilości wolnego czasu.
                            Założenie: utrzymanie 10°C brzeczki przy 35°C na zewnątrz.
                            A może ktoś już próbował zbudować podobny układ? Proszę o kontakt celem wymiany doświadczeń.
                            Pozdrawiam
                            Łukasz, załóż nowy wątek. Bardzo interesujące rozwiązania przedstawiasz.
                            W tym wątku mowa jest o fermentorze JAM i obawiam się że te pomysły nie będą miały możliwości w nim zastosowania.
                            Chociaż, kto to wie, może Marek będzie szedł z duchem czasu?

                            Comment

                            • siuks69
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2003.09
                              • 41

                              #29
                              pare rad konstrukcyjnych

                              Boczny wylew instalować pod kontem troche wyżej.
                              Kąt stożka wg. Kunza 45-60 st.
                              I jeszcze jedno dolny spoust powinien być bezpośednio połączony bez tej rurki w środku i o mniejszej średnicy. Tak by w trakie usuwania osadu drożdżowego nie powstawał lej a drożdże spływały równomiernie. To tyle.
                              Józek
                              Na razie z gotowców ale nadejdzie czasz w którym zagospodaruje 60m2 na małą piwniczkę i instalację :)

                              Comment

                              • Krzysiu
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.02
                                • 14936

                                #30
                                Wg Lewisa i Younga oraz Pazery kąt stożka powinien wynosić 65 - 75 stopni.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X