Witam serdecznie !
Śrutownik otrzymałem do testów dzięki uprzejmości kolegi Marka, znanego na naszym Forum jako Mawas, któremu w tym miejscu bardzo dziękuję za chęci i sporą dawkę zaufania. Twoje zdrowie
Nie ukrywam, że z niecierpliwością oczekiwałem na przesyłkę. Doszła do mnie około dwa tygodne temu, lecz dopiero kilka dni temu miałem czas, aby przystąpić do testów.
Pierwsze wrażenie i wygląd zewnętrzny:
Po wypakowaniu paczki odrazu rzucił się w oczy efektowny kolor obudowy. Stalowoszara konstrukcja wzbudza zaufanie. Przygotowany jednak byłem dość duży ciężar i tutaj niespodzianka. Całość waży około 6.7kg, z czego sam śrutownik 6kg a kosz 0,7kg. Mniej więcej, bo nie za prosto o pomiar dość dużego urządzenia na delikatnej wadze
Gabaryty:
szerokość: 365mm
długość: 385mm
wysokość: 250mm
Dużym plusem widzę tu łatwą możliwośc demontażu kosza nasypowego. W tym egzemplarzu montaż został wykonany 'na wcisk'. Siedzi twardo, ale użycie niedużej siły powoduje jego zdjęcie i łatwe mycie (o czym dalej) i przechowywanie śrutownika.
Moim zdaniem, możliwość zdjęcia kosza to istotna sprawa.
W podstawie zamontowany został uchwyt co zdecydowanie ułatwia bezpieczne przenoszenie.
Materiał z którego został wykonany JAM Mini, nie jest blachą stalową, lecz tworzywem sztucznym okrytym, chyba aluminium. Dlatego jest lekki. Pytanie czy trwałym. Myślę, że jedynie długie użytkowanie pozwoliłoby się o tym przekonać. Wygląda jednak na tyle solidnie, że nic złego z czasem nie powinno się stać. Tutaj mała prośbą do Marka - z jakiego tworzywa dokładnie jest zbudowany?
Poniżej zdjęcie przedstawiające fragment górnej części kosza nasypowego.
Śrutownik otrzymałem do testów dzięki uprzejmości kolegi Marka, znanego na naszym Forum jako Mawas, któremu w tym miejscu bardzo dziękuję za chęci i sporą dawkę zaufania. Twoje zdrowie
Nie ukrywam, że z niecierpliwością oczekiwałem na przesyłkę. Doszła do mnie około dwa tygodne temu, lecz dopiero kilka dni temu miałem czas, aby przystąpić do testów.
Pierwsze wrażenie i wygląd zewnętrzny:
Po wypakowaniu paczki odrazu rzucił się w oczy efektowny kolor obudowy. Stalowoszara konstrukcja wzbudza zaufanie. Przygotowany jednak byłem dość duży ciężar i tutaj niespodzianka. Całość waży około 6.7kg, z czego sam śrutownik 6kg a kosz 0,7kg. Mniej więcej, bo nie za prosto o pomiar dość dużego urządzenia na delikatnej wadze
Gabaryty:
szerokość: 365mm
długość: 385mm
wysokość: 250mm
Dużym plusem widzę tu łatwą możliwośc demontażu kosza nasypowego. W tym egzemplarzu montaż został wykonany 'na wcisk'. Siedzi twardo, ale użycie niedużej siły powoduje jego zdjęcie i łatwe mycie (o czym dalej) i przechowywanie śrutownika.
Moim zdaniem, możliwość zdjęcia kosza to istotna sprawa.
W podstawie zamontowany został uchwyt co zdecydowanie ułatwia bezpieczne przenoszenie.
Materiał z którego został wykonany JAM Mini, nie jest blachą stalową, lecz tworzywem sztucznym okrytym, chyba aluminium. Dlatego jest lekki. Pytanie czy trwałym. Myślę, że jedynie długie użytkowanie pozwoliłoby się o tym przekonać. Wygląda jednak na tyle solidnie, że nic złego z czasem nie powinno się stać. Tutaj mała prośbą do Marka - z jakiego tworzywa dokładnie jest zbudowany?
Poniżej zdjęcie przedstawiające fragment górnej części kosza nasypowego.
Comment