"Lodówka" fermentacyjna / chłodnia

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • slado
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2003.07
    • 1072

    #16
    Podoba mi się.
    Po południu gonię do składu budowlanego.
    Dzięki Warek za fotki, te dopiero mnie zmobilizowały.

    Comment

    • slado
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2003.07
      • 1072

      #17
      Widzę, że masz aerokrzywika bardzo fajne zajęcie.

      Comment

      • Warek
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2003.12
        • 127

        #18
        Witam

        > Dzięki Warek za fotki, te dopiero mnie zmobilizowały.
        Jedno zdjęcie warte więcej niż 1000 słów.

        > Myślę, że stosowanie dodatkowych okienek do odczytu temperatury
        > itp. nie jest absolutnie konieczne
        Role termostatu spełniamy sami, i wole to robic kilka razy dziennie
        rzucając kantem oka na temperaturę, bez rozbierania obudowy.
        Tym bardziej, że wcześniej miałem termometr zwykły położony na przykrywce fermentora i wskazywal on temp 15C, a brzeczka jak się później okazało miała temp. 11C i przez to fermentacja sie zatrzymała.
        Na szczeście po ogrzaniu ruszyła.

        > Widzę, że masz aerokrzywika bardzo fajne zajęcie.
        Ano super sprawa, dokładna nazwa tej choroby to "modeloza"
        zaraża się człowiek w wieku nastu lat, później w 95% przypadków ulega
        uśpieniu na okres około 10-15lat, i powraca w wieku ok. 30L ze zdwojoną siłą, pod pretekstem zakupu samolocików "dla syna" :-))).
        http://www.mafoto.pl/

        Comment

        • peter_1000
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2003.05
          • 583

          #19
          Mnie także wzięło i postanowiłem także zrobić sobie cóś takiego. Co zwaliłem od Warka to wymiary. Reszte wymyśliłem sam. Na stelaż skręcony z listewek nabiłem od zewnątrz tak zwany skiltex (trójsklejka: skaj, gąbka i futro), od wewnątrż obiłem skajem. Lodówka kosztowała mnie prawie tydzień czasu (zbijanie, nabijanie obszywanie, obklejanie itd.) gdyż nigdy nie byłem manualnym geniuszem, ale jestem z mego dzieła cholernie zadowolony. Obecnie już chłodzi jedno piwko. Przy zewnętrznej tmperaturze 24 st.C ,wkładjąc jedną butelkę 1,5 l i dwa wkłady do lodówek turystycznych temperatura wewnątrz spada mi do 19 st. C. Wkładając dwie butelki i dwa wkłady osiągnąłem temp. 14,5 st C. wewnątrz lodówki. Czyli termoizolacyjność jest w porządku mimo lekko nieszczelnej pokrywie.
          Dzięki Warek za inspiracje.Ale jak będziesz budował pełny browar to może juz o tym nie pisz bo mnie żona z domu wyrzuci
          Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

          Comment

          • peter_1000
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2003.05
            • 583

            #20
            jeszcze małe foto mego dziełka
            Attached Files
            Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

            Comment

            • oryks
              Porucznik Browarny Tester
              • 2002.01
              • 297

              #21
              Rozwiązanie faktycznie proste i w miarę skuteczn. Nawiasem mówiąc .... to już było opisane tutaj

              Comment

              • Warek
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2003.12
                • 127

                #22
                Witam

                No tak.. wygląda na to, że powinienem jeszcze raz spokojnie przeczytać forum, coby nie wymyślać już wykombinowanych wynalazków :-)))
                http://www.mafoto.pl/

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  #23
                  He he, też jakoś przegapiłam ten temacik
                  Ale został godnie i z klasą odświeżony
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • rozbor
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2004.05
                    • 186

                    #24
                    Zrobiłem pewną odmianę takiej lodówki. Wykleiłem pianką dość dużą szafkę, do której wstawiam fermentor. Do chłodzenia używałem butelek PET z zamrożoną wodą.
                    No i wczoraj zauważyłem, że z mojej szafki cosik kapie. Na szczęście woda, a nie piwo.
                    Butelka musiała trzasnąć w zamrażarce. Nie zauważyłem i wstawiłem do szafki. Jak lód stopniał była powódź
                    N 50°58'47,9"
                    E 20°50'34,7"

                    Comment

                    • mjp
                      † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                      • 2004.02
                      • 954

                      #25
                      Niekoniecznie butelka pękła. Na zimnej butelce w takiej lodówce kondensuje para wodna i butelka robi się baaaardzo mokra od zewnątrz. Mi też kapało ze styropianowej lodówki, ale rozwiązałem to podkładając pod butelkę papierowy ręcznik kuchenny. Ręcznik jest zawsze mokry, wymieniam go co 2-3 dni, ale nic z lodóweczki nie kapie.
                      Maciek
                      Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                      Comment

                      • rozbor
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2004.05
                        • 186

                        #26
                        mjp napisał(a)
                        Niekoniecznie butelka pękła. Na zimnej butelce w takiej lodówce kondensuje para wodna i butelka robi się baaaardzo mokra od zewnątrz. ...
                        Pęknięcie sięgało od szyjki do denka, a butelka została pusta.
                        N 50°58'47,9"
                        E 20°50'34,7"

                        Comment

                        • mjp
                          † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                          • 2004.02
                          • 954

                          #27
                          rozbor napisał(a)
                          Pęknięcie sięgało od szyjki do denka, a butelka została pusta.
                          To nieco zmienia postać rzeczy...
                          Maciek
                          Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                          Comment

                          • Warek
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2003.12
                            • 127

                            #28
                            rozbor: miałeś butelke napełnioną na full ??, butelke zamrażałeś na leżąco czy stojąco ?

                            Tak się zastanawiam po cichu, czy nie zastosować zamiast zwykłej wody, płynu do chłodnic samochodowych, lub wręcz posolonej wody.
                            http://www.mafoto.pl/

                            Comment

                            • peter_1000
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2003.05
                              • 583

                              #29
                              Warek napisał(a)
                              rozbor: miałeś butelke napełnioną na full ??, butelke zamrażałeś na leżąco czy stojąco ?

                              Tak się zastanawiam po cichu, czy nie zastosować zamiast zwykłej wody, płynu do chłodnic samochodowych, lub wręcz posolonej wody.
                              Co prawda z fizyki w szkole byłem (jak to mówił mój profesor) popeliniarz, ale coś mi się po głowie kołata że fakt zmiany stanu skupienia wody z lodu na ciecz powoduje odbieranie ciepła z otoczenia. Był nawet taki eksperyment, że do butelki z lodem dosypywano soli (która przyśpieszała rozpuszczanie), co powodowało szybsze chłodznie otoczenia; w naszym wypadku zawartości fermentora. Dlatego nie wiem czy mając dwie takie same butelki wody, o tej samej temperaturze, ale jedną z dodatkiem soli; i próbując coś schłodzić, czy szybszego efektu nie uzyskamy tą z zamarzniętym lodem?
                              Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                              Comment

                              • rozbor
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2004.05
                                • 186

                                #30
                                Warek napisał(a)
                                rozbor: miałeś butelke napełnioną na full ??, butelke zamrażałeś na leżąco czy stojąco ?
                                Tu chyba był błąd. Butelka była nalana z meniskiem wypukłym i zakręcona, bez najmniejszej banieczki powietrza. Z drugiej strony przeżyła kilkanaście cykli zamrażanie-rozmrażanie i dopiero niedawno -BUM.
                                Zamrażana była na leżąco.
                                Dalej stosuję butelki z wodą ale teraz zakręcam lekko ściśnięte, tak że butelka jest taka "flakowata".
                                N 50°58'47,9"
                                E 20°50'34,7"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X