A co sądzicie o śrutowaniu słodu maszynką do mielenia maku. Są takie sprzedawane na targowiskach zwłaszcza przed świętami. Sam posiadam dwie takie maszynki. Zasada działania podobna jak w maszynce do mięsa, z tym że nie ma tam noża, ani sita na wylocie, tylko odległość od ślimaka wewnątrz do ścianki się zmniejsza i u wylotu jest już mała szczelina regulowana w dość szerokim zakresie. W efekcie mak jest miażdżony i lekko rozcierany.
Nie mam niestety możliwości zrobienia zdjęcia takiej maszynki ale podkreślam że są powszechnie dostępne i niedrogie.
Co do większych ziaren to mieliłem na tym sprzęcie również pieprz i efekty są świetne.
Sama maszynka jest niewielka i pewnie trzebaby ją jakoś zautomatyzować, choć osobiście zmieliłem kiedyś w ten sposób 2 kg maku. Niestety słodu nie próbowałem, a pomysł zrodził się przed świętami.
Nie mam niestety możliwości zrobienia zdjęcia takiej maszynki ale podkreślam że są powszechnie dostępne i niedrogie.
Co do większych ziaren to mieliłem na tym sprzęcie również pieprz i efekty są świetne.
Sama maszynka jest niewielka i pewnie trzebaby ją jakoś zautomatyzować, choć osobiście zmieliłem kiedyś w ten sposób 2 kg maku. Niestety słodu nie próbowałem, a pomysł zrodził się przed świętami.
Comment