Kapslownica „młotkowa” z browamatora

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • slaweksal
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2005.11
    • 6

    Kapslownica „młotkowa” z browamatora

    Witam wszystkich (nowy)
    Wczoraj rozlałem moją pierwszą warkę do butelek które zakapslowałem wspomnianym w temacie sprzętem. Kapslownica wydaje mi się w zupełności wystarczająca do kapslowania nie używałem żadnego młotka, wystarczyło jedną ręką mocno nacisnąć na kapslownicę a drugą ręką delikatnie poruszać rączką kapslownicy góra – dół i kapsle ładnie się zaciskały bez żadnego ryzyka uszkodzenia butelki, bez żadnych strat ani w butelkach ani w kapslach. Kapsle siedzą równo na butelkach więc wszystko powinno być dobrze. Nie widzę powodu inwestowania w jakiś droższy sprzęt.
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10785

    #2
    albo miałeś bardzo miekkie kapsle albo masz siłę pudziana
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • Shlangbaum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2005.03
      • 5828

      #3
      Ja używałem młotkowej z twardymi kapslami i rozbiłem kilka butelek mimo sprawnego wbrew pozorom używania tego prostego sprzętu. Potem kupiłem "Gretę". Nie mniej jednak podjąłem jakiś czas temu decyzję: WYMIENIę KAPSLOWNICĘ MŁOTKOWĄ NA PODSTAWKI

      Krakowski Konkurs Piw Domowych !

      Comment

      • slaweksal
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2005.11
        • 6

        #4
        Kapsle chyba mam twarde – gumka jest tylko na dnie kapsla, przy kapslowaniu trzymałem kapsle we wrzątku to ale ich chyba nie zmiękczyło cała tajemnica polega na poruszaniu kapslownicą delikatnie na boki

        Comment

        • arzy
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.06
          • 2814

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slaweksal
          (...) Nie widzę powodu inwestowania w jakiś droższy sprzęt.
          wystarczy że raz zakapslujesz Gretą to zobaczysz powód
          "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
          Bractwo Piwne
          Skład Piwa
          Piszę poprawnie po polsku!

          Comment

          • mario123
            Porucznik Browarny Tester
            • 2003.01
            • 250

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slaweksal
            Witam wszystkich (nowy)
            Wczoraj rozlałem moją pierwszą warkę do butelek ... Nie widzę powodu inwestowania w jakiś droższy sprzęt.
            Ciekaw jestem jaka będzie szczelność tak zakapslowannych butelek. Może się okazać, że piwo nie będzie nagazowane wystarczająco.

            Comment

            • Titus_Fox
              Porucznik Browarny Tester
              • 2005.10
              • 400

              #7
              heh, ja w zestawie z Biowinu dostałem Gretę, ale nawet jeśli bym jej nie miał - nie wydałbym kasy na "przedłużacz do młotka" Niemniej jednak brawo za pomysłowość.

              Comment

              • Warek
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2003.12
                • 127

                #8
                Witam

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slaweksal
                Witam wszystkich (nowy)
                do kapslowania nie używałem żadnego młotka, wystarczyło jedną ręką mocno nacisnąć na kapslownicę a drugą ręką delikatnie poruszać rączką kapslownicy góra – dół i kapsle ładnie się zaciskały bez żadnego ryzyka uszkodzenia butelki,
                Butelki przy szyjkach potrafią paskudnie pękać, zastanów się czy warto ryzykować pociętą rękę za pare złotych.

                Pozdrowienia
                http://www.mafoto.pl/

                Comment

                • strzelczyk76
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2003.11
                  • 823

                  #9
                  Zobaczysz - jak zakapslujesz z 1000 butelek! Meine Liebe Greta ma nawet więcej za sobą - i nigdy bym jej nie zamienił na coś gorszego, a nawet nią udało mi się rozwalić parę butelek

                  Może i na początek młotkowa wystarczy, ale jak chcesz się "bawić" w browarnictwo dłużej - obawiam się, że nie wytrzyma próby czasu.

                  Chociaż jedni katują się na siłowni, inni na kursach tańca, ja - myciem butelek... to chociaż kapslowanie chcę mieć w miarę komfortowe
                  NORMALNOŚĆ



                  Browar "nadRzeczny" warzy od 2003 r.

                  Comment

                  • Elm
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2005.09
                    • 8

                    #10
                    Witam,
                    też tak zakapslowałem moją pierwszą warkę - w październiku. Użyłem miękkich kapsli z Browamatora. Wszystkie butelki wypilismy ze smakiem, w grudniu. Gazu, faktycznie, bylo niewiele.
                    Powodzenia.

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X